 |
|
Nie boimy się wejść w związki. Boimy się uzależnienia od drugiej osoby. Umieramy ze strachu, że jedno słowo czy gest może nas doszczętnie zniszczyć.
|
|
 |
|
Gdy chcemy o czymś nie myśleć, myślimy o tym jeszcze bardziej. /[?] prawda.
|
|
 |
|
- Kto był Twoją Walentynką w tym roku? - Chuck Bass
|
|
 |
|
i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.
|
|
 |
|
Pewna jestem, że Ty jesteś obok, jesteś,
czujesz, czujesz mnie,
ja wiem, że czujesz zawsze obok mnie.
|
|
 |
|
I nie zawsze moge liczyć,
że na umowione spotkanie dojedziesz Kochanie.
|
|
 |
|
Gdy życie plany zburzy,
to bardzo chciałabym,
byś do końca był Ty
|
|
 |
|
wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy
|
|
 |
|
Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?
|
|
 |
|
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
|
najgorsze jest, że nie panujesz nad tym jak się od kogoś uzależniasz
|
|
 |
|
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś
|
|
|
|