 |
Byłaby z nas świetna para, ponieważ oboje mamy obsesję na moim punkcie. /misspandora
|
|
 |
- Dzień dobry. - Udowodnij to. / misspandora
|
|
 |
Podobno u kobiet krew płynie w sercu, dlatego marzną im palce. Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, dlaczego mam zawsze ciepłe ręce. /misspandora
|
|
 |
"I'm not always a bitch, sometimes I sleep and I'm really cute then."
|
|
 |
Jeśli sądzisz, że od reality show o życiowych nieudacznikach dzieli mnie tylko krok, to pieprz się. Dzielą mnie co najmniej dwa. /marlies
|
|
 |
Leżałam na szpitalnym łóżku podłączona do różnorodnej aparatury gdy pojawił się tuż obok. Zamrugałam kilkakrotnie biorąc Go za przewidzenie, sen na jawie, podświadome pragnienie. "Co tu robisz?" mruknęłam decydując się jednak odezwać. "Dlaczego o takich rzeczach dowiaduję się od Twoich znajomych? Mogłaś zadzwonić" w Jego głosie czuć było żal. "Nie mogłam. Nasza znajomość należy już do przeszłości. Sam tak wybrałeś, sam mnie skreśliłeś" szepnęłam odwracając głowę by dłużej na Niego nie patrzeć. Po chwili poczułam jego wargi na moim czole, po czym oddalił się wychodząc ze szpitalnej sali i mojego życia. Po raz kolejny.. Maszyny ostrzegawczo zapiszczały gdy moje serce znów rozsypało się w pył..
|
|
 |
Powiedz mi ile bólu może znieść przeciętny człowiek? Ile razy świat może zawalić się na głowę? Ile razy jeszcze upadnę aż w końcu nie zdołam się podnieść?
|
|
 |
Nikt nie ma prawa zabierać mi nadziei.. Ty, On, Ona.. Nikt.. Nawet życie.
|
|
 |
Powiedziałeś, że nie zasługuję na miłość, że mi na tym nie zależy.. Nie wiesz jak cholernie się mylisz. Oddałabym wszystko aby poczuć wkoło siebie bezpieczne ramiona. Oddałabym każdą cząstkę siebie za codzienne "kocham" z czyichś ust. Zrobiłabym wszystko by mieć kogoś kto po prostu będzie trwał obok, bez względu na mój co chwilę zmieniający się humor, zły dzień czy brak makijażu..
|
|
 |
Oddam siebie w dobre ręce..
|
|
 |
Wolałabym umrzeć niż po raz kolejny usłyszeć, że nic dla Ciebie nie znaczę..
|
|
|
|