 |
Jak możesz mówić, że mnie znasz skoro nie masz pojęcia co teraz czuję, czego pragnę, za czym tęsknię, czego się boję...? Jak możesz tak po prostu mówić, że mnie znasz skoro uważasz, że wszystko u mnie jest w najlepszym porządku.
|
|
 |
Co z tego, że większość spraw układa się dobrze, skoro nie ma tego najważniejszego... poczucia bezpieczeństwa, spokoju, pewności.
|
|
 |
Właśnie teraz potrzebuję bezwarunkowej akceptacji. Kogoś kto będzie obok, nie pomimo moich wad, ale właśnie z ich powodu. Kogoś kto pokocha moją "ciemną" stronę bardziej niż tą dobrą. Potrzebuję pewności, że nawet jeśli upadnę na samo dno, to ten ktoś wyciągnie rękę w moim kierunku.
|
|
 |
Ale chyba najgorsze jest to, że czasami, gdy kładę się spać to marzę o tym żeby się nie obudzić.
|
|
 |
To takie dziwne. To co utrzymuje mnie przy życiu jednocześnie mnie zabija.
|
|
 |
Car, vois-tu , chaque jour je t'aime davantage,
Aujourd, hui plus qu' hier et bien moins que demain."
"Bo widzisz, kocham cię wciąz bardziej,
Dziś więcej niż wczoraj i mniej niż jurto"
(Rosemonde Gerard)
|
|
 |
Bo tak naprawde zaczynam myslec juz
Czy bylo warte poswiecic cale zycie
Bol przekracza moja wyobraznie chce juz zeby siebie poszedl
Bo tak naprawde za duzo pozostalo tu po Tobie / Fabisz
|
|
 |
"-O róży nauczysz się z botaniki, a o baranku z zoologii - recytował nauczyciel. - A o kochaniu? - zapytał Mały Książę. - Kochania nie ma w programie nauczania. - Czy nie jest ono potrzebne do życia?"
|
|
 |
(...) zapytałem, dlaczego zareagowała tak spokojnie na wieść, że odchodzę.
-Ponieważ życie nauczyło mnie cierpieć w milczeniu - odparła.
I dopiero wtedy objęła mnie i wypłakała w moich ramionach wszystkie łzy, których nie wylała tamtego dnia.
|
|
 |
Blizny na dłoniach mówią o nas więcej niż słowa
Przyjrzyj się zobacz, może dowiesz się więcej dziś o nas / Bonson
|
|
 |
Więc spójrz na mnie, patrz jak kroczy człowiek, który stracił wszystko...
|
|
|
|