głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pimpmyheart

ma dobre serce.

smallspy dodano: 16 grudnia 2011

ma dobre serce.

cholera mnie powoli trafia jak u osób  którzy byli kiedyś dla mnie niczym brat czy siostra widzę obojętność w oczach.   schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 16 grudnia 2011

cholera mnie powoli trafia jak u osób, którzy byli kiedyś dla mnie niczym brat czy siostra widzę obojętność w oczach. / schowalimimisia

podążaj za swoim sercem  nic więcej

smallspy dodano: 16 grudnia 2011

podążaj za swoim sercem, nic więcej

Niektóre słowa wypowiada się tak  jakby połknęło się szpilki.

smallspy dodano: 16 grudnia 2011

Niektóre słowa wypowiada się tak, jakby połknęło się szpilki.

jeszcze wczoraj nie wiedzialam  że dziś będę umiała kochać tak mocno.

smallspy dodano: 16 grudnia 2011

jeszcze wczoraj nie wiedzialam, że dziś będę umiała kochać tak mocno.

 co robisz ?     kocham.

smallspy dodano: 16 grudnia 2011

-co robisz ? - kocham.

czasami bywa tak  że wszystko jest inaczej niż powinno. zamiast siedzieć z przyjaciółmi teraz gdzieś na osiedlu  siedzę w domu  piję kawę i próbuję się jakoś otrząsnąć z mojego 'kochanego' życia.   schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 15 grudnia 2011

czasami bywa tak, że wszystko jest inaczej niż powinno. zamiast siedzieć z przyjaciółmi teraz gdzieś na osiedlu, siedzę w domu, piję kawę i próbuję się jakoś otrząsnąć z mojego 'kochanego' życia. / schowalimimisia

takie prawdziwe    teksty schowalimimisia dodał komentarz: takie prawdziwe (; do wpisu 15 grudnia 2011
krztusząc się płaczem próbowała powiedzieć do pustego pokoju  że wiedziała  że tak to się skończy. zawsze tak było. w snach widziała wspaniałe historie  które wydawały się gotowe do spełnienia  a gdy się budziła nie potrafiła się uspokoić  bo jeszcze nie udało jej się spełnić ani jednego jej snu. tym razem jednak nie wytrzymała  ten sen pobił wszystko  był zbyt okrutny  by mogła po prostu obrócić się na drugi bok i z powrotem znaleźć się w jej krainie. wstała więc i poszła do kuchni wziąć sobie melisę. jakoś dziwnie jej myśli powędrowały do tego  jak zginął jej taki wujek. po prostu położył się spać i już się nie obudził. 'ciekawe co mu się śniło' zapytała  chociaż wiedziała  że nie otrzyma odpowiedzi. a może jednak nawet nie chciała wiedzieć ...   CZĘŚĆ 2   sen schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 15 grudnia 2011

krztusząc się płaczem próbowała powiedzieć do pustego pokoju, że wiedziała, że tak to się skończy. zawsze tak było. w snach widziała wspaniałe historie, które wydawały się gotowe do spełnienia, a gdy się budziła nie potrafiła się uspokoić, bo jeszcze nie udało jej się spełnić ani jednego jej snu. tym razem jednak nie wytrzymała, ten sen pobił wszystko, był zbyt okrutny, by mogła po prostu obrócić się na drugi bok i z powrotem znaleźć się w jej krainie. wstała więc i poszła do kuchni wziąć sobie melisę. jakoś dziwnie jej myśli powędrowały do tego, jak zginął jej taki wujek. po prostu położył się spać i już się nie obudził. 'ciekawe co mu się śniło' zapytała, chociaż wiedziała, że nie otrzyma odpowiedzi. a może jednak nawet nie chciała wiedzieć ... / CZĘŚĆ 2 / sen schowalimimisia

stanął zdębiały w drzwiach. patrzył się na nią jak by nagle rozsypała się na tysiąc kawałków. odłożył kubki z kakao na szafkę i powoli do niej podszedł. ona się nawet nie ruszyła  dalej siedziała skulona podciągając kolana pod brodę. płakała.  coś się stało ?   zapytał niepewnie  nie.   odpowiedziała  ledwo słysząc samą siebie  no przecież widzę   powiedział kucając przy niej  nie  na prawdę. jest super.   wyjąkała przez łzy  to w takim razie dlaczego płaczesz ?   drążył odgarniając jej włosy z twarzy  bo... bo wszystko jest takie piękne. wątpię więc  że to jest prawdziwe...   odpowiedziała spoglądając mu w oczy. wtedy ją przytulił siadając przy niej  co chcesz przez to powiedzieć ?   teraz on mówił zdecydowanie zbyt cicho  to  że znając moje szczęście to tylko sen.   gdy to mówiła  wszystko zaczęło się rozmywać  a ona się obudziła. łzy popłynęły jej ciurkiem. oparła się o ścianę  podciągając kolana pod brodę.   CZĘŚĆ 1   sen schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 15 grudnia 2011

stanął zdębiały w drzwiach. patrzył się na nią jak by nagle rozsypała się na tysiąc kawałków. odłożył kubki z kakao na szafkę i powoli do niej podszedł. ona się nawet nie ruszyła, dalej siedziała skulona podciągając kolana pod brodę. płakała. -coś się stało ? - zapytał niepewnie -nie. - odpowiedziała, ledwo słysząc samą siebie -no przecież widzę - powiedział kucając przy niej -nie, na prawdę. jest super. - wyjąkała przez łzy -to w takim razie dlaczego płaczesz ? - drążył odgarniając jej włosy z twarzy -bo... bo wszystko jest takie piękne. wątpię więc, że to jest prawdziwe... - odpowiedziała spoglądając mu w oczy. wtedy ją przytulił siadając przy niej -co chcesz przez to powiedzieć ? - teraz on mówił zdecydowanie zbyt cicho -to, że znając moje szczęście to tylko sen. - gdy to mówiła, wszystko zaczęło się rozmywać, a ona się obudziła. łzy popłynęły jej ciurkiem. oparła się o ścianę, podciągając kolana pod brodę. / CZĘŚĆ 1 / sen schowalimimisia

i zaczyna się teraz wielka mania na 'świąteczne sprzątania' . tata myje okna  mama odkurza   a ja leżę sobie na rozłożonym łóżku  na którym walają się poduszki  kołdra i koce  gdzieś tam w tym wszystkim leży sobie mój wyciszony telefon. piszę sobie na laptopie  którego kabel leci sobie przez cały pokój do gniazdka omijając szczotkę  łańcuszek i wszystkie kosmetyki leżące na podłodze  bo na biurku  na którym miały one leżeć jest położona masa książek  zeszytów i podręczników  ale to wszystko przez to  że na torbie  w której miałyby one być leży sobie mój pies. on jeden chyba aktualnie ma tak samo wyjebane na ten cały bajzel jak i ja.   schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 15 grudnia 2011

i zaczyna się teraz wielka mania na 'świąteczne sprzątania' . tata myje okna, mama odkurza, a ja leżę sobie na rozłożonym łóżku, na którym walają się poduszki, kołdra i koce, gdzieś tam w tym wszystkim leży sobie mój wyciszony telefon. piszę sobie na laptopie, którego kabel leci sobie przez cały pokój do gniazdka omijając szczotkę, łańcuszek i wszystkie kosmetyki leżące na podłodze, bo na biurku, na którym miały one leżeć jest położona masa książek, zeszytów i podręczników, ale to wszystko przez to, że na torbie, w której miałyby one być leży sobie mój pies. on jeden chyba aktualnie ma tak samo wyjebane na ten cały bajzel jak i ja. / schowalimimisia

hah  wtedy : dzień bez piwa dniem straconym. albo te pytania  idziemy dzisiaj na piwo ?   noo tak ? a jest jakieś święto czy coś ? teksty schowalimimisia dodał komentarz: hah, wtedy : dzień bez piwa dniem straconym. albo te pytania -idziemy dzisiaj na piwo ? - noo tak ? a jest jakieś święto czy coś ? do wpisu 15 grudnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć