 |
Błahe zakochania są dzisiaj modne. Mało kto szuka jedynej, prawdziwej miłości... Chyba jestem staroświecka. W dwudziestym pierwszym wieku miłość to cud.
|
|
 |
Czułam niedosyt. W tym wszystkim brakowało mi tylko jednego- pożegnania. Nie żegnalismy sie właściwie wcale. Teraz myślę o tym szczególnie często. Doszukuję się szczegółów. Tak naprawdę każdy dzień stanowił pożegnanie
|
|
 |
Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta.
|
|
 |
to jest taki mały paradoks. miałam szansę być z Tobą, mieć Cię zawsze i o każdej porze, przytulać Cię i całować, pachnieć Tobą, nosić Twoje ubrania i spać w Twoim łóżku, spacerować z Tobą, trzymać Cię za rękę, znowu przytulać kiedy byłoby mi smutno, bo jest, coraz częściej. nawet śnisz mi się po nocach, pierwszy raz od dłuższego czasu. i co Ty sobie myślisz? przyjdziesz we śnie, zaczniesz mnie całować i znikniesz? chciałabym Ciebie mieć, miałam swoją szansę, nie skorzystałam, bo ja głupia myślałam że jesteś dla mnie za dobry, to mogła być prawdziwa miłość, to mogłoby być szczęście, do nieba. a teraz co? budząc się mam smutek na twarzy, ukłucie w serduszku i żal, że ma Cię JUŻ ktoś inny. więc proszę Was, wykorzystujcie swoje małe i duże szanse, nie cierpcie jak ja. odruchowo strzelić sobie w łeb za swoje idiotyczne zachowania? CHĘTNIE. chciałabym żeby to wróciło, chciałabym zacząć od nowa, nie zepsuć niczego, nie olewać Cię, interesować się i poznać Cię. było, nie wróci, zmarnowałam.
|
|
 |
Uwielbiam facetów, którzy mają twardy, męski głos, pociągające perfumy i szacunek do swojej matki, tak mocny, że za nic w świecie nie pozwoliliby jej skrzywdzić.
|
|
 |
Miłość pojawia się wtedy, gdy zakochujesz się w tym, co niedoskonałe w drugiej osobie, a nie w tym, co już jest idealne.
|
|
 |
Nikt nie jest zazdrosny o kogoś, na kim mu nie zależy.
|
|
 |
Jeśli na czymś Ci zależy, nie patrz czy inni to akceptują
|
|
 |
Miałaś tak kiedyś, że płakałaś za każdym razem kiedy go widziałaś, że odwracałaś wzrok, kiedy szedł obok Ciebie? Że kiedy się do Ciebie uśmiechał Ty śmiałaś się w duchu? Że kiedy kładłaś się spać miałaś nadzieję że tym razem szloch nie przeszkodzi Ci zasnąć, że kiedy się budziłaś patrzyłeś na ekran komórki, z nadzieją że może coś do Ciebie napisał? Nie? To nie pieprz mi że czas leczy rany.
|
|
 |
Stałam się nieufna wobec wszystkich, zamknęłam się w sobie, w celu uniknięcia cierpienia.Ludzie przychodzą, sprawiają, że zaczyna mi na nich zależeć, a potem odchodzą, zostawiają mnie samą, z tysiącem emocji trudnych do określenia. A ja nie potrafie ich zatrzymać.
|
|
 |
Jak duży musi być rozmiar tęsknoty, jak głęboko trzeba się w niej zanurzyć, by przestać krzyczeć i przytulić się do jej dna? A potem zostaje już tylko moment, nim chłód przeszyje twoje płuca. A ty niby z wyboru, wraz z tlenem zaczniesz wdychać samotność, każdego dnia od nowa..
|
|
 |
Dużo czasu minęło nim zapomniałam o dawnych obietnicach i wyprułam z serca resztki ostudzonej miłości..
|
|
|
|