 |
Pierdol sentymenty, żyj taraźniejszością.
|
|
 |
Nigdy niczego nie obiecuj, jeśli nie jesteś pewien, że dasz radę dotrzymać słowa. Łamanie obietnic boli. Jak nic, kurwa, innego. Zawsze. /dontforgot
|
|
 |
"tęskni za mną?"-zapytałam przyjaciela,który leniwie szukał jakiegokolwiek programu,na którym dało się zawiesić oko.nie odpowiedział,dopiero po chwili ogarnął,że do Niego mówię."kto,Młoda?"-zapytał. kiwnęłam głową,przytakując."jak cholera"-w końcu odpowiedział.posmutniałam."to dlaczego się nie odzywa?"-zapytałam.spojrzał na mnie z poważną miną."bo Wy jesteście jednakowe.jedna bardziej uparta od drugiej. takie dwie krowy, z jednego pastwiska"-powiedział,lekko się uśmiechając.patrzyłam na Niego,próbując się uśmiechnąć,ale nie byłam w stanie. "ale odezwie się w końcu,prawda?"-zapytałam,czekając na słowa otuchy."głupku,jesteście nierozłączne.pewnie,że się odezwie.potrzebuje czasu"-powiedział,przytulając mnie.wtuliłam się w Niego,lekko się uśmiechając i cicho powtarzając sobie "mam nadzieję" - bo chyba tylko to mi pozostało.||kissmyshoes
|
|
 |
Bo łzy smutku to trucizna.
|
|
 |
"Miłość siostrzana ze wszystkich uczuć jest najbardziej abstrakcyjna. Matka natura nie domaga się od niej owocu miłości." Ugo Betti
|
|
 |
Wielką zaletą przyjaźni z siostrą jest to, że nie trzeba niczego tłumaczyć.
|
|
 |
Zawszę podczas sporów z rodzicem stój po stronie rodzeństwa - nawet, jeśli uważasz, że ono nie ma racji. Rodzic wybaczy, a rodzeństwo będzie Ci wdzięczne i też kiedyś Tobie pomoże.
|
|
 |
Znaczysz więcej niż niejeden by chciał, ale i tak tego nie docenisz./jachcenajamaice
|
|
 |
Nas nie ma już dawno i nie będzie już nigdy. Mam pare blizn, bo kilka chwil pokłuło jak igły. Dziś to tylko parę dni z kalendarza, do których nie wracamy. No cóż, tak się zdarza.
|
|
 |
- Co z nami?
- Już raczej nic kurwa.
|
|
 |
- Po prostu pamiętam jak było wcześniej.
- Co masz na myśli?
- Myślę, że wszystko się zmienia. Ludzie się zmieniają, Ty się zmieniłeś. Rozmawialiśmy godzinami, a teraz jestem szczęśliwa, jak pogadamy pare minut. Kiedyś chciałeś ze mną być, a teraz wiecznie sprawiasz wrażenie zajętego. Pamiętam te żarty, śmiechy, uśmiechy, które wymienialiśmy. Szczerze wątpię, że pamiętasz z tego cokolwiek.
|
|
|
|