głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolerzeczywistosc

W zeszłym roku? Kto by pomyślał  że będę tą osobą  co dziś. Przeciwna schlewaniu się w trupa  paleniu  malowaniu  nie uczeniu się  wychodzeniu z domu po 20. Dziś? Jestem inna  silniejsza i nikt nie jest w stanie mnie zniszczyć. Alko lubię sobie wypić z dobrym towarzystwem i przy dobrej okazji  fajki są mi obojętne  choć ostatnio wyznaję zasadę  melanż bez fajki  melanż stracony   bez tuszu na rzęsach nie wychodzę z domu  gdy nie chcę mi się uczyć zazwyczaj tego nie robię bądź powtarzam 10 minut przed lekcją  wychodzenie po 20 to norma. Powiedz  gdzie Ty byłaś? Gdzie się ukrywałaś? Czuję się wreszcie sobą.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

W zeszłym roku? Kto by pomyślał, że będę tą osobą, co dziś. Przeciwna schlewaniu się w trupa, paleniu, malowaniu, nie uczeniu się, wychodzeniu z domu po 20. Dziś? Jestem inna, silniejsza i nikt nie jest w stanie mnie zniszczyć. Alko lubię sobie wypić z dobrym towarzystwem i przy dobrej okazji, fajki są mi obojętne, choć ostatnio wyznaję zasadę "melanż bez fajki, melanż stracony", bez tuszu na rzęsach nie wychodzę z domu, gdy nie chcę mi się uczyć zazwyczaj tego nie robię bądź powtarzam 10 minut przed lekcją, wychodzenie po 20 to norma. Powiedz, gdzie Ty byłaś? Gdzie się ukrywałaś? Czuję się wreszcie sobą.

Kochał mnie  przynamniej tak czułam do czasu  gdy zaczął brać i jarać te świństwa. Wolał iść z kumplami się zjarać na miasto niż odwiedzić mnie w szpitalu. Wolał zostać w domu sam i się najebać niż spędzić ten dzień że mną. Wolał pukać swoją byłą i wrócić niż spędzić moje urodziny razem ze mną. Wolał wszystko ode mnie. Ja wciąż wierzę  że istnieje ten chłopak  ale on nie wróci. Alko  zielsko  dragi  seks go zniszczyły  a ja nie jestem w stanie uratować go pd tego wszystkiego  gdy mnie odpycha od siebie. ja tego człowieka nie pokochałam.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Kochał mnie, przynamniej tak czułam do czasu, gdy zaczął brać i jarać te świństwa. Wolał iść z kumplami się zjarać na miasto niż odwiedzić mnie w szpitalu. Wolał zostać w domu sam i się najebać niż spędzić ten dzień że mną. Wolał pukać swoją byłą i wrócić niż spędzić moje urodziny razem ze mną. Wolał wszystko ode mnie. Ja wciąż wierzę, że istnieje ten chłopak, ale on nie wróci. Alko, zielsko, dragi, seks go zniszczyły, a ja nie jestem w stanie uratować go pd tego wszystkiego, gdy mnie odpycha od siebie. ja tego człowieka nie pokochałam.

i wtedy po raz pierwszy nie chciałam z Tobą pisać! jestem z siebie dumna :

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

i wtedy po raz pierwszy nie chciałam z Tobą pisać! jestem z siebie dumna :)

Chciałabym zapytać go czy mnie kocha  ale boję się prawdy z jego ust.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Chciałabym zapytać go czy mnie kocha, ale boję się prawdy z jego ust.

bez walki nie ma nic:

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

bez walki nie ma nic:)

nie potrzebował pistoletu by mnie zabić  wystarczyło  że odpowiednio dobrał słowa.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.

boisz się spróbować  aby przypadkiem nie usłyszeć pustego i żałosnego śmiechu innych ludzi? :

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

boisz się spróbować, aby przypadkiem nie usłyszeć pustego i żałosnego śmiechu innych ludzi? :/

Cześć. Piszę po to  aby się z Tobą pożegnać. Muszę wreszcie to zrobić  aby zacząć życie od nowa  aby widzieć barwy świata i odnaleźć zagubioną magię niektórych miejsc. Zbyt wiele żalu i bólu kosztowało mnie nasze rozstanie  a ostatnie miesiące były koszmarem. Czas to zakończyć. Ja zawsze będę miała do Ciebie sentyment  zawsze będę miło Cię wspominać  ale muszę sprawić aby te wspomnienia już nie bolały. Wiem  że Ty nigdy nie chciałeś moich łez ani tego żebym aż tak marnowała swoje życie. Nie jesteś wcale złym człowiekiem  jesteś po prostu czasem zbyt słaby aby zawalczyć o siebie. I ja też byłam słaba  ale teraz chcę nabrać nowej siły i przeciwstawić się cierpieniu. Trzymaj za mnie kciuki  pomyśl o mnie czasem i życz mi najlepszego. Wyjdź z mojego serca i pozwól żyć  bo wiem  że już nie wrócisz i nie sprawisz  że będzie jak kiedyś. Pamiętaj  że kochałam Cię najmocniej na świecie  dbaj o siebie i walcz o swoje szczęście. Uważaj na siebie  proszę.   napisana

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Cześć. Piszę po to, aby się z Tobą pożegnać. Muszę wreszcie to zrobić, aby zacząć życie od nowa, aby widzieć barwy świata i odnaleźć zagubioną magię niektórych miejsc. Zbyt wiele żalu i bólu kosztowało mnie nasze rozstanie, a ostatnie miesiące były koszmarem. Czas to zakończyć. Ja zawsze będę miała do Ciebie sentyment, zawsze będę miło Cię wspominać, ale muszę sprawić aby te wspomnienia już nie bolały. Wiem, że Ty nigdy nie chciałeś moich łez ani tego żebym aż tak marnowała swoje życie. Nie jesteś wcale złym człowiekiem, jesteś po prostu czasem zbyt słaby aby zawalczyć o siebie. I ja też byłam słaba, ale teraz chcę nabrać nowej siły i przeciwstawić się cierpieniu. Trzymaj za mnie kciuki, pomyśl o mnie czasem i życz mi najlepszego. Wyjdź z mojego serca i pozwól żyć, bo wiem, że już nie wrócisz i nie sprawisz, że będzie jak kiedyś. Pamiętaj, że kochałam Cię najmocniej na świecie, dbaj o siebie i walcz o swoje szczęście. Uważaj na siebie, proszę. / napisana

Skazany na smutek  nie chce już nikogo zranić  bo wole od ciebie odejść  niż non stop ciebie ranić.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Skazany na smutek, nie chce już nikogo zranić, bo wole od ciebie odejść, niż non stop ciebie ranić.

Bardzo mu ufałam. Ufałam mu od pierwszych chwil naszej znajomości i to dlatego jako miejsce na pierwszą randkę zaproponowałam mu moje mieszkanie. Może było to naiwne i lekkomyślne  ale wierzyłam  że jest dobrym człowiekiem  który mnie nie skrzywdzi. I wtedy się nie pomyliłam. Sprawił  że zapragnęłam spędzać z nim każdą chwilę  że nie potrafiłam się z nim rozstać. Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych czując się jakbyśmy się znali latami. Rozmawialiśmy o wszystkim. Zakochiwałam się już wtedy w jego oczach i jego uśmiechu. Już wtedy łączyło nas coś wspaniałego  nawet pomimo tego  że widzieliśmy się dopiero drugi raz w życiu. Czułam  że spełniają się moje marzenia i pragnienia. A dziś mija rok od tamtego wydarzenia  nas już dawno nie ma  zostały mi tylko wspomnienia takie jak te  a niektóre jeszcze piękniejsze. Bo z nim każda kolejna chwila była przepełniona coraz to większą magią.   napisana

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Bardzo mu ufałam. Ufałam mu od pierwszych chwil naszej znajomości i to dlatego jako miejsce na pierwszą randkę zaproponowałam mu moje mieszkanie. Może było to naiwne i lekkomyślne, ale wierzyłam, że jest dobrym człowiekiem, który mnie nie skrzywdzi. I wtedy się nie pomyliłam. Sprawił, że zapragnęłam spędzać z nim każdą chwilę, że nie potrafiłam się z nim rozstać. Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych czując się jakbyśmy się znali latami. Rozmawialiśmy o wszystkim. Zakochiwałam się już wtedy w jego oczach i jego uśmiechu. Już wtedy łączyło nas coś wspaniałego, nawet pomimo tego, że widzieliśmy się dopiero drugi raz w życiu. Czułam, że spełniają się moje marzenia i pragnienia. A dziś mija rok od tamtego wydarzenia, nas już dawno nie ma, zostały mi tylko wspomnienia takie jak te, a niektóre jeszcze piękniejsze. Bo z nim każda kolejna chwila była przepełniona coraz to większą magią. / napisana

I może nie zawsze było dobrze ale kurwa byliśmy szczęśliwi a przecież to jest ważne  nie?

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

I może nie zawsze było dobrze ale kurwa byliśmy szczęśliwi a przecież to jest ważne, nie?

Nienawidzę go i jest to szczera nienawiść. Ale wiem  że gdyby miał jakiś problem i chciał o tym porozmawiać to byłabym pierwszą osobą w jego drzwiach. Dlaczego? Właściwie to nie wiem. Wydaje mi się  że mimo tego co się się z nami stało  łączyło nas coś prawdziwego i dużego by tak po prostu być obojętnym na problemy osoby  która kiedyś była dla nas całym światem.

szpady.melodia dodano: 8 czerwca 2013

Nienawidzę go i jest to szczera nienawiść. Ale wiem, że gdyby miał jakiś problem i chciał o tym porozmawiać to byłabym pierwszą osobą w jego drzwiach. Dlaczego? Właściwie to nie wiem. Wydaje mi się, że mimo tego co się się z nami stało, łączyło nas coś prawdziwego i dużego by tak po prostu być obojętnym na problemy osoby, która kiedyś była dla nas całym światem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć