 |
|
miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się, ty kurwo od twojego nazwiska
|
|
 |
|
dziś mam ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu
|
|
 |
|
karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu
|
|
 |
|
pieprze smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce
|
|
 |
|
chcę być pewny, że to miłość, a Ty że nie jesteś schizą
|
|
 |
|
po ogniu, został popiół,dziś to już nie kpiny
|
|
 |
|
nie wystarcza nam wiary i uciekamy w złudzenia
|
|
 |
|
noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc'..
|
|
 |
|
odwracam obraz na stronę dobra, choć to negatyw
|
|
 |
|
wszystko jest dobre na chwilę, póki wszystko jest spoko
|
|
 |
|
nie karmię emocjami wszystkich, którzy tu przyjdą, bo nie wszyscy by zostali ze mną, gdybym stracił wszystko.
|
|
 |
|
znam się na ludziach, bo chyba znam siebie,a ludzie to uczucia one są podobne przecież
|
|
|
|