głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pieerdolisz69

Spróbujmy od początku . Na spokojnie   bez kłótni i nerwów . Płynących łez .   r .

raptownie dodano: 8 kwietnia 2013

Spróbujmy od początku . Na spokojnie , bez kłótni i nerwów . Płynących łez . ~ r .

Wiele razy przepraszałeś   obiecywałeś i nic z tego nie było . Każda niespełniona obietnica coraz bardziej bolała   zatruwała masz Związek . Nie pomogły słowa   łzy wspólne chwile .   r .

raptownie dodano: 8 kwietnia 2013

Wiele razy przepraszałeś , obiecywałeś i nic z tego nie było . Każda niespełniona obietnica coraz bardziej bolała , zatruwała masz Związek . Nie pomogły słowa , łzy wspólne chwile . ~ r .

Co się z nami stało ? Nie wiem . Nie potrafimy już tak rozmawiać . Towarzyszą nam w większości kłótnie prawie o nic . Stajesz sie skryty   niedostępny . Ja z każdym dniem co raz bardziej obojętna .   r .

raptownie dodano: 8 kwietnia 2013

Co się z nami stało ? Nie wiem . Nie potrafimy już tak rozmawiać . Towarzyszą nam w większości kłótnie prawie o nic . Stajesz sie skryty , niedostępny . Ja z każdym dniem co raz bardziej obojętna . ~ r .

Gdybyś tylko był znosiłabym wszystko. Twoje nocne telefony  w których przepraszałbyś mnie  że znów wybrałeś się na o jedne piwo za dużo. Twoje problemy  które chciałabym pomóc Ci rozwiązać. Twoją cholerną pracę i szkołę  które sprawiały  że nie mogliśmy się spotykać. Twój charakter  który jest bardzo ciężki. Twoich kumpli  którzy przyprawiali mnie o białą gorączkę tym ciągłym wyciąganiem Cię na imprezy. Twoją przeszłość  która sprawiała  że czasem nie potrafiłam Cię zrozumieć chociaż zawsze chciałam. Ja naprawdę zniosłabym wszystko  ale musiałbyś przy mnie być.    napisana

napisana dodano: 8 kwietnia 2013

Gdybyś tylko był znosiłabym wszystko. Twoje nocne telefony, w których przepraszałbyś mnie, że znów wybrałeś się na o jedne piwo za dużo. Twoje problemy, które chciałabym pomóc Ci rozwiązać. Twoją cholerną pracę i szkołę, które sprawiały, że nie mogliśmy się spotykać. Twój charakter, który jest bardzo ciężki. Twoich kumpli, którzy przyprawiali mnie o białą gorączkę tym ciągłym wyciąganiem Cię na imprezy. Twoją przeszłość, która sprawiała, że czasem nie potrafiłam Cię zrozumieć chociaż zawsze chciałam. Ja naprawdę zniosłabym wszystko, ale musiałbyś przy mnie być. / napisana

Brakuje mi tych chwil kiedy wygodnie rozsiadaliśmy się w objęciach na Twojej kanapie  by móc pooglądać ulubione seriale na Comedy Central. Brakuje mi tego jak namawiałeś mnie na oglądanie horrorów i tego jak w końcu rezygnowałeś widząc moją minę  która prosiła byś ich nie włączał. Brakuje mi wsłuchiwania się w rytm bicia Twojego serca  które zawsze skutecznie mnie uspokajało. Brakuje mi Twojego słodkiego marudzenia  że znów musisz zejść na dół do kuchni aby zrobić mi kawę. Brakuje mi tego gdy mówiłeś 'oj Smyku  co znów ćpałaś  że masz kolejny raz tak powiększone źrenice?'  a przecież wiedziałeś  że to ta miłość tak na mnie działa. Brakuje mi tego jak kazałeś siadać na przeciw byś mógł patrzeć wprost w moje oczy opowiadając przy tym historie swojego życia. Brakuje mi Twoich delikatnych i jednocześnie stanowczych pocałunków. Brakuje mi dotyku  ciepła  uczucia. Brakuje mi Ciebie całego  wiesz?    napisana

napisana dodano: 8 kwietnia 2013

Brakuje mi tych chwil kiedy wygodnie rozsiadaliśmy się w objęciach na Twojej kanapie, by móc pooglądać ulubione seriale na Comedy Central. Brakuje mi tego jak namawiałeś mnie na oglądanie horrorów i tego jak w końcu rezygnowałeś widząc moją minę, która prosiła byś ich nie włączał. Brakuje mi wsłuchiwania się w rytm bicia Twojego serca, które zawsze skutecznie mnie uspokajało. Brakuje mi Twojego słodkiego marudzenia, że znów musisz zejść na dół do kuchni aby zrobić mi kawę. Brakuje mi tego gdy mówiłeś 'oj Smyku, co znów ćpałaś, że masz kolejny raz tak powiększone źrenice?', a przecież wiedziałeś, że to ta miłość tak na mnie działa. Brakuje mi tego jak kazałeś siadać na przeciw byś mógł patrzeć wprost w moje oczy opowiadając przy tym historie swojego życia. Brakuje mi Twoich delikatnych i jednocześnie stanowczych pocałunków. Brakuje mi dotyku, ciepła, uczucia. Brakuje mi Ciebie całego, wiesz? / napisana

To naprawdę bardzo boli  bo jeszcze kilka miesięcy temu mówiłeś  że nie wyobrażasz sobie żebyś mógł mnie zranić tak jak robił to każdy z moich poprzednich  a tymczasem zraniłeś mnie bardziej niż ktokolwiek inny.    napisana

napisana dodano: 7 kwietnia 2013

To naprawdę bardzo boli, bo jeszcze kilka miesięcy temu mówiłeś, że nie wyobrażasz sobie żebyś mógł mnie zranić tak jak robił to każdy z moich poprzednich, a tymczasem zraniłeś mnie bardziej niż ktokolwiek inny. / napisana

Może ostatni raz gdy patrzę Jej w  oczy  Chciałbym powiedzieć Jej jak  bardzo Ją kocham  Ale prosiła mnie bym dzisiaj nie  mówił o tym  Uśmiecha się i ma ten dołek w  policzku  Który tak bardzo lubię i   kurwa  mać   jest śliczna  Chyba nie widzi jak w dłoni drży  mi zapalniczka  Ręce mi się trzęsą... Nie chcę  żeby wyszła  Może nie umiem być już ani  trochę lepszy  Lecz jeśli to nie jest miłość  to  chyba Bóg jest ślepy  Przecież jest między nami tyle  fajnych rzeczy  Kurwa  co się z nimi stało? Nie  wiem. Kiedy?  Chcę Jej powiedzieć  że dla mnie  jest najlepsza  Zrzucić wszystko z blatu stołu i  się pieprzyć  Ale spogląda na mnie  nawet się  cofa  I nie chce żebym mówił o tym   żebym próbował  I nie chce żebym patrzył tak na  nią prosto w oczy  Bo nie chce musieć mówić mi  że  już mnie nie kocha

raptownie dodano: 7 kwietnia 2013

Może ostatni raz gdy patrzę Jej w oczy Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham Ale prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku Który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna Chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka Ręce mi się trzęsą... Nie chcę żeby wyszła Może nie umiem być już ani trochę lepszy Lecz jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy Kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem. Kiedy? Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza Zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć Ale spogląda na mnie, nawet się cofa I nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował I nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy Bo nie chce musieć mówić mi, że już mnie nie kocha

I niech mi nikt nie mówi  że nie starałam się w tym związku  bo kurwa wkładałam w to więcej niż mogłoby się wydawać. Poświęcałam więcej niż było to możliwe. Zarywałam noce  wylewałam łzy  wspierałam go  pomagałam mu  byłam zawsze w każdym momencie. Walczyłam o nas do ostatniej chwili. Do ostatniego momentu wierzyłam  że nam się uda  że przetrwamy wszystko  bo uczucie jest silniejsze. Robiłam wszystko dla niego i z myślą o nim. Nie było chwili żebym nie myślała o nim. Był dla mnie wszystkim. Spełniał moje marzenia  dawał powody do życia i motywację do walki z chorobą. Tylko w końcu nadszedł moment kiedy to on zadecydował  że nie przetrwamy  że musimy się rozstać  że moje serce jest dla niego nie wystarczające chociaż przecież kochało go z całych sił. I on doskonale wiedział  że moje życie straci sens gdy tylko mi powie  że musi odejść. Ale mimo wszystko odszedł i pozostawił mnie z masą pytań i z wewnętrznym bólem.    napisana

napisana dodano: 7 kwietnia 2013

I niech mi nikt nie mówi, że nie starałam się w tym związku, bo kurwa wkładałam w to więcej niż mogłoby się wydawać. Poświęcałam więcej niż było to możliwe. Zarywałam noce, wylewałam łzy, wspierałam go, pomagałam mu, byłam zawsze w każdym momencie. Walczyłam o nas do ostatniej chwili. Do ostatniego momentu wierzyłam, że nam się uda, że przetrwamy wszystko, bo uczucie jest silniejsze. Robiłam wszystko dla niego i z myślą o nim. Nie było chwili żebym nie myślała o nim. Był dla mnie wszystkim. Spełniał moje marzenia, dawał powody do życia i motywację do walki z chorobą. Tylko w końcu nadszedł moment kiedy to on zadecydował, że nie przetrwamy, że musimy się rozstać, że moje serce jest dla niego nie wystarczające chociaż przecież kochało go z całych sił. I on doskonale wiedział, że moje życie straci sens gdy tylko mi powie, że musi odejść. Ale mimo wszystko odszedł i pozostawił mnie z masą pytań i z wewnętrznym bólem. / napisana

Nikt tak pięknie nie mówił   że boi się miłości .

raptownie dodano: 7 kwietnia 2013

Nikt tak pięknie nie mówił , że boi się miłości .

I nagle zaświeciło słońce   pojawił się uśmiech na twarzy . Znów robi mi owocową herbatę i gładzi po włosach . Znów szepta do ucha   że kocha   r .

raptownie dodano: 7 kwietnia 2013

I nagle zaświeciło słońce , pojawił się uśmiech na twarzy . Znów robi mi owocową herbatę i gładzi po włosach . Znów szepta do ucha , że kocha ~ r .

Kocham Go i tak bardzo nie potrafię sobie z tym poradzić.    napisana

napisana dodano: 7 kwietnia 2013

Kocham Go i tak bardzo nie potrafię sobie z tym poradzić. / napisana

Zostań . Proszę Cię zostań i mnie przytul . Pozwól poczuć znów twoje pocałunki na ciele   twoje ciepło . Spojrzeć w twoje oczy   pozwolić się tobie mną zająć . Tak   wariuję . Myślałam   że potrafię utrzymać dystans . Że nie ruszają mnie twoje lzy a dzisiaj płakałam z Tobą jak bezbrona dziewczynka . Bez ciebie to nie ten sam świat   nie to rano słońce   powietrze nie pachnie tak samo .   r .

raptownie dodano: 6 kwietnia 2013

Zostań . Proszę Cię zostań i mnie przytul . Pozwól poczuć znów twoje pocałunki na ciele , twoje ciepło . Spojrzeć w twoje oczy , pozwolić się tobie mną zająć . Tak , wariuję . Myślałam , że potrafię utrzymać dystans . Że nie ruszają mnie twoje lzy a dzisiaj płakałam z Tobą jak bezbrona dziewczynka . Bez ciebie to nie ten sam świat , nie to rano słońce , powietrze nie pachnie tak samo . ~ r .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć