|
co Ty o mnie wiesz ? - nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po przebudzeniu, do czego jestem zdolna, gdy ktoś mnie wkurwi, wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół ? jaki jest mój ulubiony kolor ? na której stronie łóżka lubię spać ? przy jakim kawałku się rozpływam , a przy jakim płaczę ? czy jadam śniadania ? jakie jest moje marzenie ? o czym myślę przed snem ? jak reaguję na niektórych ludzi ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? od czego jestem uzależniona ? jaką wodę pije ? wiesz chociaż ile łyżeczek cukru sypię do herbaty ? no właśnie .. - GÓWNO o mnie wiesz !
|
|
|
Się porobiło już nie dzielimy razem ławki
choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki.
|
|
|
Dzięki za prywatną opinie:D Masz racje jestem zdesperowana ale to dlatego ze brakuje mi czegoś w moim życiu czegoś bardzo ważnego... A czego? Sama nie wiem:P
|
|
|
[CZĘŚĆ II]
-Co w nim widziałam? złapał mnie tym, że gdy do mnie mówił czułam się jak kobieta, nie jak rzecz. a gdy miałam mega zły dzień i byłam mniejsza od mrówki swoim pierdoleniem o niczym sprawiał że rosłam do rozmiarów mount everestu i miałam siłę mu nakopać za to ze mnie nie słucha i zaczynaliśmy gonić się po domu a na końcu padaliśmy ze zmęczenia na podłodze a on mnie tulił i potrafił jeszcze rozśmieszyć do łez mimo że nie miałam sił już się śmiać
|
|
|
[CZĘŚĆ I]
-Coś ty w nim widziała? taki cham jak on nie mógł mieć zalet, nawet w zakochanych oczach...-uśmiechnęłam się na wspomnienie o nim, mimo ze strasznie mnie zranił.
-Co w nim widziałam? wiesz potrafi nieźle zakręcić w głowie. zwłaszcza mi, zanim cokolwiek zrobił wypytywał wszystkich chłopaków jaka jestem, co lubię, itd, a później po prostu zawrócił mi w głowie. bardzo dobrze wiedział ze lubię złych, zimnych sukinsynów i to wykorzystał bo on właśnie taki jest. czemu to zrobił? bo byłam obojętna na niego i jako jedyna dziewczyna umiałam się wydrzeć na niego, bo mnie akurat wkurwił, tak jak wtedy, gdy na mnie pierwszy raz wpadł i trafił na mój zły dzień.
-No tak tak wiem, ale nadal mi nie odpowiedziałaś na pytanie. więc?
|
|
|
- walcz, mała. - szepnął od ucha, przytulając mocno do siebie. - nie potrafię - wydukała, dławiąc się łzami. czuła, jak bezbarwne kryształki spływają po jej różowych policzkach. wtuliła się mocniej w jego ramiona. pragnęła poczuc bliskosc, cholerne bezpieczeństwo. szukała pomocy, wiary, nadziei, siły, że wszystko się ułoży i pokona to. jednak czuła, że życie jest o wiele silniejsze niż ona. czuła, jak przegrywa, ostatnią walkę. - nie potrafię. - szepnęła ponownie, poddając się.
|
|
|
W życiu każdej dziewczyny przychodzi moment kiedy zaczynamy potrzebować miłości . pragniemy miłości od chłopaka , pragniemy być kochane . chcemy przeżyć przygodę swojego życia , swoją pierwszą miłość , którą zapamiętamy już do końca życia
|
|
|
Przyszłam ze szkoły. Wbiegłam po schodach do swojego pokoju, trzasnęłam drzwiami. Rzuciłam się na łóżko i powiedziałam ,, Ostatni raz przez Ciebie płaczę skarbie " łzy zaczęły płynąć w niekontrolowany sposób, a serce złamało się na milion kawałków.
|
|
|
lubisz mnie?- tak i to bardzo.!- chyba tylko w teorii, przez fona i gg.!- jak to?- Bo w praktyce nigdy mi tego nie pokazałes, przy swoich kolegach nawet mi cześć nie powiesz.! -bo wiesz...- tak wiem jesteś dzieckiem neostrady, gg, fejsa i fona
|
|
|
między nami bywało różnie. były i wzloty, i upadki, ale zawsze mimo wszystko przetrwaliśmy ten najgorszy okres. teraz potrafimy się nie odzywać do siebie przez tydzień, tak po prostu. to jest bardzo dziwne z jednej strony, ale z drugiej - przyzwyczaiłam się do Twojego milczenia. chciałabym, żeby było tak jak kiedyś, ale tak nie będzie
|
|
|
Ona myślała że bez niego będzie jej lepiej . bo chcę być z innym . Ale tak nie było z nim zerwała a potem dopiero dowiedziała się że ten z którym chciała być chce być z inną . On robił jej chorą nadzieję bez lepszego jutra dopiero potem uświadomiła sobie co straciła ale wrócić nie mogła . za dużo by ją kosztowała kolejne zerwanie. Teraz jest sama bez nich obu nie wie co robić
|
|
|
|