Patrząc w niebo , spoglądam na szybę zauważam krople spadającego deszczu. Przypomina mi się życie , życie pełne łez , bółu , cierpienia. W zachmurzonym niebie widze płaczące twarze , błagające mnie o pomoc. Po czym odwracam głowę , ponownie otwieram oczy ... Ciemne niebo rozświetla słońce z kolorową teczą , w chmurach białych jak śnieg widzę tańczonce dzieci, uśmiechają się do mnie ja do nich i uświadamiam sobie że dziękuję Bogu ze żyje w tym zwariowanym świecie.
|