 |
S i o s t r a, b r a t w s z y s t k o b ę d z i e d o b r z e, t a k, k i e d y t o d o C i e b i e d o t r z e, p o z n a s z s m a k, w s z y s t k o b ę d z i e s ł o d s z e, j a k c a ł y p o p i e p r z o n y ś w i at C i e p o p r z e / Fokus
|
|
 |
od dziś postanowiłam być odpowiedzialna za codzienny uśmiech na twojej twarzy. taka banalna życiowa misja. :)
|
|
 |
A może sama powiesz mi
jak mam powiedzieć to tobie
że już nie kocham cię, nie chce
że kiedy patrzę na to jak jest
już nie przechodzą mnie dreszcze
już nie brakuje mi powietrza
już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze
|
|
 |
Pojawiłeś się przypadkiem wiec przypadkiem nie odchodź
|
|
 |
Nawet Gdy Pomyślisz, że Nie Myślisz To I Tak Myślisz O Myśleniu Na Temat Myślenia O Nie-myśleniu, Które Powoduje Myślenie O Nie-myśleniu I Nasuwa Się Dylemat... Kanapka Z Dżemem Czy Z Nutellą?? - Z NUTELLĄ : *
|
|
 |
Przestań gdybać,
a zacznij działać,
aby skurwysynom nie dać wygrać.
|
|
 |
czy ktokolwiek zdaje sobie sprawe z tego, że za jutro dostaniemy ponad dwa miesiące raju? : D
|
|
 |
Mam ochote mocno cie przytulić i powiedzieć, jak bardzo mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
Moge jedynie odtwarzać te minuty i cieszyć każdym gestem, wspomnienia to czasem najwięcej co mamy i tego nam nikt nie zabierze.. nie wiem dlaczego jesteś taką ważną dla mnie osobą, wiem tylko, że tęsknie. Za tą szczerością, śmiechem, nocnymi rozmowami, mruczeniem może to nawet dla kogoś i śmieszne, ale strasznie łatwo przyszło mi polubić to wszystko, ciężko od tak sie od tego odzwyczaić tym bardziej, jeśli ja tego nie chce.. chciałabym jeszcze jedną szanse. ' Co boli? To, że musisz tkwić bezczynnie .. ' właśnie, bezradność i bierne patrzenie na to co mogło być a czego nie ma / część 3
|
|
 |
tak bardzo za tobą tęsknie. Sama nie wiem nawet dlaczego, to było zaledwie pare dni pare chwil kilkanaście rozmów, z wieloma ludźmi przeżywam to wszystko na codzień jednak nie ze wszystkimi tak się czuje. Nie wiem dlaczego nie otworzyłam szeroko oczu i nie dostrzegłam, że wreszcie coś od życia dostałam, kogoś. Może to była ta szansa, ten moment, może to Ty. A ja to zepsułam.. i co teraz moge zrobić? Nic.. serc nie zmusze do niczego. Ani Twojego ani mojego. Żałuje.. najchętniej swojemu nakazałabym zapomnieć albo chociaż nie czuć. Nie wiem dlaczego ale kiedy patrze na te dni i chwile głową pełną wspomnień to widze te drobiazgi, małe dowody wielkich sympatii.. dlaczego dopiero teraz? A właśnie przez przeszłość, która za nic nie pozwoliła mi zanużyć sie bez głębokiego wdechu w teraźniejszość.. utonęłam. Nie mam Cie / część 2
|
|
|
|