 |
Może nie powinnam ale mam ochote napisać pare słów na temat tego co szaleje mi w głowie i sercu. Pewnie to nie właściwe miejsce, internet,strona,blog.. może to czytać każdy albo i nikt. Nie chcę już nikogo wciągać w zakamarki moich głupich myśli i tej całej tęsknoty, przynajmniej nie chce świadomie. Każdy ma swoje życie i jest szczęśliwy, ciepłe słowa pocieszenia dodają otuchy ale nie pomagają poradzić sobie z tym, co sie dzieje.. Wiem, że przynajmniej Ty tego nie przeczytasz. Chętnie cofnęłabym czas. Wiem, każdy tak mówi, że jeśli miałby tę wiedzę co teraz to wiele rzeczy zrobiłby odwrotnie. W życiu raczej nie powinno sie żałować bo nawet błędy potrafią nam pomóc trafić na właściwą ścieżke.. jednak ja z pewnością zrobiłabym wszystko inaczej.. przede wszystkim nie oglądała się za siebie a cieszyła teraźniejszością. Nie zwróciłam nigdy na to hasło uwagi, jednak to prawda, że żyjąć przeszłością możemy zgubić przyszłość../ część 1
|
|
 |
chcę żebyś kochał mnie mocniej, mocniej, mocniej
|
|
 |
jestem typem dziewczyny, która popełniają błędy
|
|
 |
Więc nie bój się deszczu,
bo ja jestem deszczem,
który pada na twoje
włosy i ręce
|
|
 |
Nigdy nie przestanę się dziwić, że zrobiłam tyle głupot, a dla Ciebie nadal jestem jedyna.
|
|
 |
Chciał zatrzymać czas i na skrzydłach jak ptak
Zobaczyć miasto, które tak kochał ostatni raz
|
|
 |
Sorry.Mam uczulenie na pierdolenie głupot.
|
|
 |
Miłość jest dziwna. Raz wydaję mi się, że już coraz mniej mnie obchodzisz, a później uświadamiam sobie, jak ogromny poziom sięga moja tęsknota za twoją osobą. To odchodzi i wraca, odchodzi i wraca... Kurwa, miłość weź sobie już odpuść, bo to jest męczące. Na tego pana szkoda już czasu. Wystarczająco dużo go zmarnowałam. Teraz proszę o takiego, który nie popełni jego błędów. Który będzie mnie kochał i okazywał to uczucie. Chcę poczuć się ważna i potrzebna właśnie takiemu osobnikowi. Potrzebuję odwzajemnionej miłości i odrobiny szczęścia w życiu.
|
|
 |
-co robisz?
– Uczę się na pamięć pewnych słów.
– Tak? A jakich? I w ogóle, po co?
–Zasłoniłam ręką kartkę w zeszycie, lecz wiedziałam, że przyjaciółka i tak nie da za wygraną. Podniosłam zeszyt tak, żeby mogła zobaczyć i zamknęłam oczy. ‘Nie kocham go’. Przeczytawszy to, tylko się zaśmiała i wzięła go ręki długopis skreślając słowo ‘nie’.
- Kochasz. –Uśmiechnęła się a ja wiedziałam, że jak zwykle ma rację.
|
|
 |
Niszczę sobie włosy farbą, wątrobe wódką, płuca fajkami, a serce Tobą
|
|
 |
tak, tak kolego. przy Tobie wariuję ze szczęścia.
|
|
 |
po prostu mam zajebistą potrzebę być komuś zajebiście do życia niezbędnym
|
|
|
|