 |
|
cholera, coraz bardziej podobają mi się te Twoje czekoladowe oczy, zmysłowe usta, styl bycia, zachowanie, a przede wszystkim charakter.
|
|
|
|
słyszę dźwięk wiadomości i automatycznie uśmiecham się, bo w głębi serca czuję, że to wiadomość od Ciebie.
|
|
|
|
chcę oglądać z Tobą mecze Twojej ulubionej drużyny piłkarskiej, jeść w tym czasie pizze i pić piwo, przytulać się do Ciebie kiedy będę bała się podczas oglądania horroru, słuchać z Tobą muzyki, chodzić na długie spacery, tańczyć z Tobą całą noc, obdarowywać Cię buziakami nie tylko na przywitanie i pożegnanie, chcę patrzeć w Twoje oczy, trzymać Cię za rękę, chodzić z Tobą do kina, eksperymentować w kuchni, robić zakazane rzeczy, pić kawę i rozmawiać o błahostkach, chcę Cie wspierać, chcę żebyś był.
|
|
|
|
szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa,szczęśliwa, tak kurwa jestem SZCZĘŚLIWA!
|
|
|
|
Jak Ci się układa? mam nadzieję, że jest git
i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz | Jopel
|
|
|
|
z czasem każdy wieczór stał się taki sam, siedząc na balkonie, owinięta w ciepły koc z mokrymi włosami, słuchawkami na uszach, w których słychać było sentymentalne piosenki, siedziała 'po turecku' na zimnych płytkach z łyżeczką w dłoni jedząc lody. patrzyła w gwiazdy, wiedziała, że jest lepiej, ponieważ coraz rzadziej przez jej głowę przechodziła myśl o Nim. /descarado
|
|
|
 |
Niby nie palę i niby mam na Ciebie wyjebane./j_n_d_s
|
|
|
|
przepraszam dziewczynko, ale co Ty masz w głowie ? sieczkę i wodorosty czy może musli ? naprawdę myślisz, że to co robisz mnie boli ? śmieszna jesteś tak jak ten Twój chłoptaś.
|
|
|
|
uważasz, że po tak długim czasie jaki minął od naszego rozstania i po tych wszystkich świństwach będę zazdrosna o Ciebie, albo będę tęsknić? Nie bądź śmieszny, kotku.
|
|
|
|
nie chcę dawać nikomu rad jak ma postępować w życiu, nie tylko dla tego, że osobiście nie chciałabym, aby ktoś dawał mi wytyczne do mojego życia i w chodził w nie ze swoimi buciorami, ale przede wszystkim dlatego, że nie chce by za tydzień, miesiąc, rok ktoś zarzucił mi, że to czego naprawdę chciał nie wyszło przez moją radę.
|
|
|
|
dla mnie to wszystko staje się jakieś takie nudne i przereklamowane. monotonia wkrada się w moje życie. rutyna zabija mnie od środka. chcę od tego uciec, ale nie wiem jak. chcę od tego uciec, ale z drugiej strony boje się zmian jakie mnie czekają, co jeśli wpakuję się w jeszcze większe bagno niż to w którym tkwię obecnie? to nie chodzi o to, że wyrwę się na melanż z przyjaciółmi pod koniec tygodnia, tu chodzi o codzienność, szarą durną codzienność.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
