 |
'Kiedy ktoś Cię opuści, poza tym, że tęsknisz, poza tym, że rozpada się cały ten mały świat, który razem stworzyliście, i że wszystko co widzisz albo robisz przypomina Ci o tej osobie, najgorsza jest myśl, że była to próba jakości i teraz wszystkie części, z których się składasz, noszą stempel ODRZUT przystawiony przez kogoś, kogo kochasz.'
|
|
 |
Trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam, wystarczy żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzić.
|
|
 |
Kiedy byłyśmy małymi dziewczynkami wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy jakie będzie nasze życie-biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy.. i wierzyłyśmy gorąco, że marzenie się spełni. Ale człowiek dorasta, któregoś dnia otwiera oczy i bajka pryska..Po prostu któregoś dnia odkrywacie, że bajka może być trochę inna niż sobie wymyślicie. Zamek może nie być zamkiem. I nie ważne czy będzie się żyło długo i szczęśliwie ..Ważne, że jest się szczęśliwym teraz
|
|
 |
To co mnie jedynie zasila jest niewidocznie. To co mnie trzyma na nogach jest niewidoczne. To co sprawia że mam siłe na kolejny dzień to totalne orzeźwienie. Kocham myśleć sama odcięta od wszystkiego. Czasami deszcze są symbolami moich łez a czasami symbolem odrodzenia się wszystkiego od nowa...
|
|
 |
Nienawidzę, gdy przypomina m i o Tobie zapach powietrza, jakieś słowo, zdarzenie, miejsce, piosenka, lub twarz. Nienawidzę, gdy każdą blondynkę średniego wzrostu mylę z Twoją mamą, a myśl o Tobie nie opuszcza mnie nawet na sekundę. Nienawidzę, gdy mi się śnisz. Nienawidzę myśli o Tobie, wspomnień z Tobą, Twoich oczu, włosów i ust. Nienawidzę wszystkich innych chłopaków, za to, że nie są Tobą. Nienawidzę wszystkich dziewczyn, które całowałeś, dotykałeś, kochałeś. Nienawidzę siebie. Ale Ciebie nie nienawidzę, nie potrafię... mimo, że tak bardzo chcę, i tak bardzo zasługujesz.
|
|
 |
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda.
|
|
 |
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałeś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś. Teraz
|
|
 |
szczerze nie znoszę tego uczucia, kiedy bardzo potrzebuję być przytulona, a dookoła nie ma ani jednej osoby, która mogłaby to zrobić. teraz, właśnie w tym momencie.
|
|
 |
Wszystko było już takie proste, takie łatwe, powoli się odnajdywałam. Uświadamiałam sobie, że on nie zastąpi mi powietrza i, że bez niego mogę iść dalej. I szłam, radziłam sobie, aż do momentu w którym znów go zobaczyłam. Bicie mojego serca nabrało ekstremalnego tempa, a sama nie wiedziałam jak się mam zachować. Te same włosy, te same oczy, niegdyś wpatrzone w moje, te same dłonie, których dotyk kochałam. Ten sam on. A kiedy jeszcze się ze mną przywitał, wszystkie wspomnienia stanęły przede mną i z całej siły uderzyły mnie w twarz. Jak to możliwe, że kiedyś byliśmy tak blisko, a teraz tak daleko? Serce, które powoli się goiło znów pękło na miliony kawałków, przypominając drobno stłuczone szkło. /lolaa_
|
|
 |
Wszystko trwa dopóki sam tego chcesz.
|
|
 |
W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję.
/?
|
|
 |
Nie mów, że nie ma miłości. Miłość istnieje. Ale to jest zła miłość, która każe nam poświęcać każdą chwilę na myśl o kimś, każdy oddech na wspomnienie jego zapachu, tylko po to, żeby za chwilę nam to odebrać i zostawić, samotnych i pogrążonych w rozpaczy. Jest okrutna.
|
|
|
|