głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peopleandlove

Im więcej swobody której tak potrzebujesz ci daję  tym bardziej mnie kochasz. Im bardziej cię nie ma tym mniej mi zależy. Ja pierdole. Moje życie bardziej przypomina parodię niż tą szczęśliwą historię  którą obiecywali w bajkach.

bekla dodano: 31 sierpnia 2012

Im więcej swobody której tak potrzebujesz ci daję, tym bardziej mnie kochasz. Im bardziej cię nie ma tym mniej mi zależy. Ja pierdole. Moje życie bardziej przypomina parodię niż tą szczęśliwą historię, którą obiecywali w bajkach.

Uwielbiam czuć jej zapach  kiedy wyjdzie ledwo spod prysznica. Uwielbiam kiedy cała mokra  przytula się do mnie i nie chce odejść. Kiedy droczy się ze mną i wykorzystuje moje słabości. Jej obecność jest dla mnie czymś niezbędnym. Bądź już zawsze. Proszę.

bekla dodano: 24 sierpnia 2012

Uwielbiam czuć jej zapach, kiedy wyjdzie ledwo spod prysznica. Uwielbiam kiedy cała mokra, przytula się do mnie i nie chce odejść. Kiedy droczy się ze mną i wykorzystuje moje słabości. Jej obecność jest dla mnie czymś niezbędnym. Bądź już zawsze. Proszę.
Autor cytatu: your_abstraction

Dziś znalazłam pamiętnik który prowadziłam na początku naszego związku. Wczytując się  analizowałam każdy rysunek  każde czule wykaligrafowane litery składające się na twoje imię. Oczami wspomnień widziałam każdy kolejny dzień który spędziłeś śmiejąc się ze mną w moim łóżku. Wspominałam twoje wierszyki wysyłane na dobranoc  pocałunki  spacery  każdy najmniejszy gest tam opisany. Znów czułam tą radość i szczerze podziwiałam swoje oddanie dla Ciebie  tą całkowicie bezwarunkową  nieskazitelną miłość jaką cię darzyłam. W pewnym momencie moje wpisy przestały bić blaskiem  a odstęp czasu pomiędzy nimi wynosił nawet miesiące. Nie wiem co się stało  nie wiem co zrobiliśmy nie tak  ale wiedz że tęsknię za letnimi porankami przepełnionymi oczekiwaniem na Ciebie. Tęsknię za tobą uśmiechniętym na moim łóżku  za żelkami przyklejanymi do sufitu  pocałunkami w szyje i twoją dłonią na moim policzku. Tęsknię za twoimi oczkami. Kocie  proszę  wróć. Przecież cię kocham.

bekla dodano: 23 sierpnia 2012

Dziś znalazłam pamiętnik który prowadziłam na początku naszego związku. Wczytując się, analizowałam każdy rysunek, każde czule wykaligrafowane litery składające się na twoje imię. Oczami wspomnień widziałam każdy kolejny dzień który spędziłeś śmiejąc się ze mną w moim łóżku. Wspominałam twoje wierszyki wysyłane na dobranoc, pocałunki, spacery, każdy najmniejszy gest tam opisany. Znów czułam tą radość i szczerze podziwiałam swoje oddanie dla Ciebie, tą całkowicie bezwarunkową, nieskazitelną miłość jaką cię darzyłam. W pewnym momencie moje wpisy przestały bić blaskiem, a odstęp czasu pomiędzy nimi wynosił nawet miesiące. Nie wiem co się stało, nie wiem co zrobiliśmy nie tak, ale wiedz że tęsknię za letnimi porankami przepełnionymi oczekiwaniem na Ciebie. Tęsknię za tobą uśmiechniętym na moim łóżku, za żelkami przyklejanymi do sufitu, pocałunkami w szyje i twoją dłonią na moim policzku. Tęsknię za twoimi oczkami. Kocie, proszę, wróć. Przecież cię kocham.

Kiedyś gdy patrzył na jej twarz widział radość  miłość i troskę. Słyszał wszechogarniający śmiech. Czuł jej ciałko przylegające do niego  jej usta na jego policzkach obdarowujące go swoją słodyczą co kilka sekund. Każdego dnia witała go jej uśmiechnięta buzia  wypełniała szczęściem każdą chwilę  którą jej dawał. Czuli się szczęśliwi  planowali przyszłość  przeżywali razem miliony zwariowanych chwil. Jednak ich życie stopniowo przestawało biec tak cudownym torem  pojawiały się pierwsze kłótnie  groźby rozstań. Ich plany na przyszłość zmieniały się  przestawały być tak bardzo wspólne  ich miłość przestawała być priorytetem. A ona tęskniła. Udawali  przestali zauważać swoje uczucia. Pewnego dnia on spojrzał na nią ponownie. Jej oczy przestały być radosne  lecz zapłakane i podpuchnięte. Usta popękały  a skórki wokół paznokci były całkowicie zdarte. Chodziła ze spuszczoną głową  a dłonie chowała w za długich rękawach. Kochała zranionym sercem patrzyła pustym wzrokiem. Była lecz nie istniała

bekla dodano: 28 czerwca 2012

Kiedyś gdy patrzył na jej twarz widział radość, miłość i troskę. Słyszał wszechogarniający śmiech. Czuł jej ciałko przylegające do niego, jej usta na jego policzkach obdarowujące go swoją słodyczą co kilka sekund. Każdego dnia witała go jej uśmiechnięta buzia, wypełniała szczęściem każdą chwilę, którą jej dawał. Czuli się szczęśliwi, planowali przyszłość, przeżywali razem miliony zwariowanych chwil. Jednak ich życie stopniowo przestawało biec tak cudownym torem, pojawiały się pierwsze kłótnie, groźby rozstań. Ich plany na przyszłość zmieniały się, przestawały być tak bardzo wspólne, ich miłość przestawała być priorytetem. A ona tęskniła. Udawali, przestali zauważać swoje uczucia. Pewnego dnia on spojrzał na nią ponownie. Jej oczy przestały być radosne, lecz zapłakane i podpuchnięte. Usta popękały, a skórki wokół paznokci były całkowicie zdarte. Chodziła ze spuszczoną głową, a dłonie chowała w za długich rękawach. Kochała zranionym sercem patrzyła pustym wzrokiem. Była lecz nie istniała

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć