 |
|
nasza miłość była pisana ołówkiem, jeden twój ruch gumką i wymazałeś ją tak jak niepotrzebną kreskę na swoim rysunku. pomyłka malarzu.
|
|
 |
|
Najwyższy czas wyjść z domu . Zrobić makijaż . Ułożyć włosy . Kupić papierosy . Idę się najebać .
|
|
 |
|
Zrozumiałam, że nie chcę streszczać się zaledwie w jednej kwestii. Nie chcę każdego, nowego dnia szukać sobie miejsca we własnym życiu, czy też wciąż na nowo układać jego podstawy. Dziś, jedyne czego chcę to pozbyć się z pamięci tamtych dni, wspomnień i słów w nich zapisanych. Chcę pozbyć się z podświadomości tej myśli, że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej, że nigdy nie będzie tak dobrze. Serca nie oszukam, nie podmienię uczuć pozbywając się przy okazji bólu, ale dziś wiem, że to co mogę zrobić, to wyłącznie je zmienić. Mogę, naprawdę mogę. Wystarczy, że chłodne miejsce wypełnię nowymi, tym razem prawie idealnymi i tak doskonałymi jak nigdy, o które przede wszystkim nie będę się bać. Uczuciami, które dla mnie będą jakby podporą szczęścia, którymi bez przeszkód, po prostu będę mogła oddychać. / Endoftime.
|
|
 |
|
I've got an appetite for destruction.
|
|
 |
|
Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.
|
|
 |
|
Kiss me off before you go.
|
|
 |
|
A teraz milcz i patrz jak mnie tracisz.
|
|
 |
|
Pozwól, że najebię się jak głupia, podejdę do Ciebie i wyduszę, że kocham.
|
|
 |
|
gdy widzę Twoją dziewczynę mam ochotę dać Ci bułkę do tego pasztetu..
|
|
 |
|
zawsze umiałeś pocieszyć. usiadłeś,przytuliłeś, musnąłeś swoimi ustami moje usta. kiedyś biliśmy tak idealni, łączyło nas tyle rzeczy. dziś jesteśmy zupełnie innymi ludźmi.
|
|
 |
|
a najgorsze jest to, że nadal go kochasz,pragniesz,myślisz o nim ale tak naprawdę zniknął on na zawsze z twojego życia już dawno.
|
|
 |
|
tak , dokładnie tak było . w momencie gdy ja zaczęłam się dobrze bawić z innymi i gdy nie zwracałam już na niego uwagi , jemu zaczęło zależeć . stał się zazdrosny i za wszelką cenę znów chciał mnie odzyskać . silna wola ? nie w tym przypadku , poraz kolejny mu się udało .
|
|
|
|