 |
Bo tylko dzięki Tobie czułam się tak naprawdę szczęśliwa. //bereszczaneczka
|
|
 |
Tak więc ukryłam Ciebie w mojej duszy ciasnym zakamarku, na samym dnie poranionego serca i choć wiele łez wylałam z Twojego powodu, na zawsze już jakaś cząstka Ciebie we mnie pozostanie. Nie potrafię inaczej. //bereszczaneczka
|
|
 |
* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.
|
|
 |
i od tamtej pory noszę w sobie gorycz zmieszaną z największą pogardą... i we mnie, pode mną, nade mną
jest ciemność.
|
|
 |
Dopomóż mi proszę, tylko Ty to możesz. Rozbrajaj rozmową, okruchami ciepła, żeby moje myśli szumiały jak zboże i żeby tęsknota ode mnie uciekła. Wspieraj mnie codzienną swoją obecnością - tak bliską, że na wyciągnięcie dłoni będziemy przez życie przebiegać z szybkością taką, że mnie smutek więcej nie dogoni...
|
|
 |
Szukam Cię w każdym zaułku tęsknoty, w ulotnych cieniach na ścianie, na wyświetlaczu komórki
zanim poranek nie wstanie. Szukam Cię po śladach na miejskim kurzu, mijając dni po kolei, między Ulicą Zwątpienia, a Placem Cichej Nadziei. Szukam Cię... zaglądam w oczy przechodniom, wybiegając myślami po kres, zanim mi się nie rozmyjesz niczym chusteczka od łez..
|
|
 |
Pragnę zobaczyć znów Twoje oczy i uśmiech Twój.. //berszczaneczka
|
|
 |
|
Jak mam żyć skoro pewna część mnie gdzieś tam w środku dawno już umarła? Jak mam żyć bez motywacji? Jak żyć z brudnym sercem i zaniedbaną duszą?
|
|
 |
Staram się Ciebie nie kochać, staram nie potrzebować, ale to mnie rozrywa na strzępy, bo nasza znajomość zaszła za daleko.
|
|
 |
Moje życie -moja sprawa, ale bez Twojej obecności to już nie to samo./jnds
|
|
 |
Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. /Onar
|
|
|
|