 |
U mnie dobrze, we mnie źle....
|
|
 |
Nie bój się wykorzystać tej szansy, którą da Tobie los, wierzę, że każdy jest czegoś warty
|
|
 |
Powiedz dokąd iść, gdy wokół tylko mrok, kiedy nie mam już nic, powiedz jak mam żyć gdy dawno już umarłam i nie potrafię dziś śnić.
|
|
 |
każdy dzień, który mija rok zdaje się trwać.
|
|
 |
Potrafię jeśli dasz, ostatnią z drugich szans.
|
|
 |
Jednym cięciem nożyczek, precyzyjnie jak kat, wziąłeś pół fotografii ale cały mój świat..
|
|
 |
I wiesz? Kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, że to ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca.
|
|
 |
Żyletką boli,w rzece puchniesz,Kwasy plamią a gaz cuchnie,
Pęka sznur chcę się wyć,nie ma wyjścia muszę żyć.
|
|
 |
Kiedy coś przestaje boleć, przestaje mieć znaczenie.
|
|
 |
Staję tak czasem
w środku dnia
na białej ulicy
i zakrywam usta ręką.
Nie mogę przecież krzyczeć.
|
|
 |
- Trzy dni - rzekła. - Cóż to jest?
- Trzy dni - powtórzył. Uśmiechnął się. - Mój Boże, trzy dni. Wyobrażenia nie masz, ile może się pozmieniać przez trzy dni. To strasznie długo.
- Cóż to jest trzy dni wobec całego życia?
- Wiele. Czasem wszystko można stracić przez trzy dni.
|
|
 |
Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności.
|
|
|
|