 |
|
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
|
o tym, ile to wszystko jest warte
|
|
 |
|
" I teraz wiem jak to życie można łatwo przegrać. "
|
|
 |
|
Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną. | hymhym.
|
|
 |
|
atmosfera stresu spala nas jak meteoryt.
|
|
 |
|
Czasami zamiast się wspinać o wiele łatwiej jest zejść,Ja na kolanach, po kamieniach póki tylko jest sens.
|
|
 |
|
"nie mam pojęcia co powiedzieć kiedy pytasz co słychać"
|
|
 |
|
Co boli ? To, że musisz tkwić bezczynnie w faktów niewoli, w wiecznym memento mori...
|
|
 |
|
Nie bój się, ja widzę i czuję. Każdego dnia wciąż się uczę jak żyć.
|
|
 |
|
wywrócił mój świat do góry nogami. pokochałam go tak, jak kocha się tylko raz w życiu. dedykowałam mu każdy oddech, każdy dzień, każde słowo. dlaczego wszystko, co jest tak piękne, zawsze się kończy? jak tsunami zniszczył moje życie. zniszczył całą mnie. odszedł z mojego życia - jednak nigdy z mojego serca.
|
|
 |
|
nasza miłość była jak kwiat. kiełkowała i rosła wraz z nasilającymi się uczuciami. pielęgnowaliśmy ją jak prawdziwy skarb, który gwarantuje nam bezpieczeństwo. nic więcej nie było istotne, liczyły się tylko coraz szybsze bicia naszych serc. napawaliśmy się sobą nawzajem, nie zwracając uwagi na otaczających nas ludzi i ten cholernie chory świat. właśnie to było najważniejsze - nie obchodziło nas nic, prócz tego, by być ze sobą do końca życia. wiesz? kiedy odszedłeś, moje się skończyło. bez Ciebie usycham, tak jak usechł kwiat naszej miłości.
|
|
|
|