 |
" Nadal nie słyszysz, jak niemo krzyczę do Ciebie? " ..
|
|
 |
" Nie odtrącaj ręki, która Ci poprawia szalik pod szyją, przygładza włosy, strzepuje kurz z płaszcza, nie denerwuj się, gdy Cię wypytują o to, jak się czujesz, czy cię głowa nie boli, czy nie jesteś zaziębiona, jak Ci się spało, czy masz jakieś zmartwienie, nie narzekaj, że się Tobą interesują, że się wtrącają w Twoje sprawy, nie narzekaj, że Cię upominają, ostrzegają, przekonują. Bo przyjdzie taki czas, bo dojdziesz do tego, że nikogo nie będziesz obchodziła, że nikt nie będzie Cię pytał, ani ostrzegał, ani prosił. Stanie się to, czego chciałaś, nikt się nie będzie Tobą interesował. Zostaniesz sama. A gdy przyjdzie tragedia, wtedy może zabraknąć ręki, która by cię uratowała przed rozpaczą. Nie odtrącaj od siebie miłości, bo nie można jej znajdować w nieskończoność... "
|
|
 |
Działasz jak Redbull, dodajesz mi skrzydeł !
|
|
 |
" Czy to ja, czy ktoś inny? Czy to ja, czy mych myśli szpieg? " ..
|
|
 |
Bo niektóre rzeczy po prostu się nie zmieniają. Jest lepiej, kiedy pozostają takie same.
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić
/ laadyem
|
|
 |
" Jak do diabła skończyliśmy w ten sposób
/Czemu nie byliśmy w stanie
/Widzieć znaków, które przegapiliśmy
/I próbować odwrócić tabele
/Chciałbym, żebyś nie zaciskała pięści
/I rozpakowała swoją walizkę... " On zacisnął i się wyniósł. Już się z tym pogodziłam, ale to nie była zwykła rzecz, dlatego będę sobie o tym przypominać do końca świata. Tych wspomnień nigdy nie zdołam się pozbyć. Są takie dni, w których pamiętam o tym doskonale, mimo tak dużego upływu czasu. Jednak bywa też tak, że myślę o tym, jak o najpiękniejszym rozdziale w moim życiu, który już nie powróci. I przed snem dziękuję mu za każdą sekundę szczęścia. A było ich miliony..
|
|
 |
- Nie chciałbyś być zakochany? - Byłem kiedyś. To bolesne, bezcelowe i przereklamowane.
|
|
 |
" Rzeczy dzieją się wolniej,
kiedy za plecami tylko cień.
Masz na imię nikt,
ja oddycham swobodniej,
role zamieniły się." nareszcie, cholera..
|
|
 |
~ Z reguły człowiek obawia się tego, co nieznane..
|
|
|
|