głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paulan20

Chciałabym Cię teraz  tutaj obok mnie.

jachcenajamaice dodano: 21 września 2013

Chciałabym Cię teraz, tutaj obok mnie.

Myślałam  że cały bałagan uprzątnięty.  Co się tymczasem okazuje?  On powrócił.  W pełnej okazałości  pokazał swoje prawdziwe oblicze.  Kompletny mrok  ogromny burdel.  Nic dodać  nic ująć.  Twierdzisz  że trzeba zacząć od siebie  pozmieniać wszystko?  Nie da rady  Przecież właśnie starałam się odwrócić swoje życie o 180 stopni.  Jak się skończyło?  Obróciło się o 360.  Nie pytaj o nic wiecej   methamphetamine

methamphetamine dodano: 18 września 2013

Myślałam, że cały bałagan uprzątnięty. Co się tymczasem okazuje? On powrócił. W pełnej okazałości, pokazał swoje prawdziwe oblicze. Kompletny mrok, ogromny burdel. Nic dodać, nic ująć. Twierdzisz, że trzeba zacząć od siebie, pozmieniać wszystko? Nie da rady Przecież właśnie starałam się odwrócić swoje życie o 180 stopni. Jak się skończyło? Obróciło się o 360. Nie pytaj o nic wiecej / methamphetamine

po chuj ja mam zyc ? sie kurwa pytam po chuj ? jaki jest w tym sens ? niema  KURWA ! zadnego sensu  zadnych pozytywaow.. aby zawadzam .. wszystkim zawadzam.. juz nie wyrabiam  mam dziwne mysli  nie chce zyc  nie mam sily zyc  nie ma sensu bym zyla tuaj dalej i komplikowala...   methampehramine

methamphetamine dodano: 18 września 2013

po chuj ja mam zyc ? sie kurwa pytam po chuj ? jaki jest w tym sens ? niema, KURWA ! zadnego sensu, zadnych pozytywaow.. aby zawadzam .. wszystkim zawadzam.. juz nie wyrabiam, mam dziwne mysli, nie chce zyc, nie mam sily zyc, nie ma sensu bym zyla tuaj dalej i komplikowala... / methampehramine

totalny rozjeb w glowie

methamphetamine dodano: 18 września 2013

totalny rozjeb w glowie

przechodzę przez piekło   jest okropnie ohydnie   methamphetamine

methamphetamine dodano: 18 września 2013

przechodzę przez piekło , jest okropnie ohydnie / methamphetamine

durna rutyna. Niszczy życie. Prawie każde przyzwyczajenie  związanie się z czymś kimś zatruwa życie. Oczywiście  jest przyjemne ale wyniszcza od środka. A życie jest takie krótkie i kruche. Sami je sobie marnujemy. Nie wiem  co się ostatnio ze mną dzieje. Zamiast cieszyć się tym co mam  wciąż jest mi mało. Do tego te wszystkie zmartwienia  chcę aby przestało mnie to obchodzić.  methamphetamine

methamphetamine dodano: 14 września 2013

durna rutyna. Niszczy życie. Prawie każde przyzwyczajenie, związanie się z czymś/kimś zatruwa życie. Oczywiście, jest przyjemne ale wyniszcza od środka. A życie jest takie krótkie i kruche. Sami je sobie marnujemy. Nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje. Zamiast cieszyć się tym co mam, wciąż jest mi mało. Do tego te wszystkie zmartwienia, chcę aby przestało mnie to obchodzić./ methamphetamine

Nie mam ochoty nic robić  najchętniej całymi dniami siedziałabym zamknięta w swoim pokoju  nie odzywając się do nikogo. Z drugiej strony brakuje mi przez ten czas bycia w domu bliskości. Tak baaaardzo.  Zapijanie problemów ich nie rozwiązuje  a jedynie namnaża.  Nie wiem  na czym stoję.   methamphetamine

methamphetamine dodano: 14 września 2013

Nie mam ochoty nic robić, najchętniej całymi dniami siedziałabym zamknięta w swoim pokoju, nie odzywając się do nikogo. Z drugiej strony brakuje mi przez ten czas bycia w domu bliskości. Tak baaaardzo. Zapijanie problemów ich nie rozwiązuje, a jedynie namnaża. Nie wiem, na czym stoję. / methamphetamine

Po tygodniu myślenia  które dotkliwie pojechało mi po psychice wracam do siebie. Dużo rzeczy sobie uświadomiłam  nie zaprzeczę. Miałam wystarczająco dużo czasu  żeby obmyślić każdy swój ruch  krok. Wiem  co zamierzam. Zajebiście dobrze mi z tym. Kocham to życie  mimo tego jakim gównem jest.   methamphetamine

methamphetamine dodano: 14 września 2013

Po tygodniu myślenia, które dotkliwie pojechało mi po psychice wracam do siebie. Dużo rzeczy sobie uświadomiłam, nie zaprzeczę. Miałam wystarczająco dużo czasu, żeby obmyślić każdy swój ruch, krok. Wiem, co zamierzam. Zajebiście dobrze mi z tym. Kocham to życie, mimo tego jakim gównem jest. / methamphetamine

Mam niewysłowioną moc  skąd ona się wzięła to jednak nie wiem. Chociaż  co ja gadam. Wiem doskonale.   methamphetamine

methamphetamine dodano: 14 września 2013

Mam niewysłowioną moc, skąd ona się wzięła to jednak nie wiem. Chociaż, co ja gadam. Wiem doskonale. / methamphetamine

Przyznaje całkowitą racje. teksty jachcenajamaice dodał komentarz: Przyznaje całkowitą racje. do wpisu 13 września 2013
jakby z mojego życia.. kradne  oczywiście podpisuje    teksty teenager.in.love dodał komentarz: jakby z mojego życia.. kradne, oczywiście podpisuje ;> do wpisu 13 września 2013
Trzymałem ją za rękę  byłem przy niej bo wiedziałem  że tego potrzebuje. Na jej twarzy nie widniał uśmiech. Jej oczy były zapłakane. Bezbronna i niewinna stała obok mnie. Jej włosy delikatnie opadały na czarną tkaninę. Widziałem ją w innym odzwierciedleniu niż zazwyczaj. Była cała przepełniona smutkiem  radość jaką nosiła w sobie nagle z niej wyparowała. Serce krajało mi się na ten widok  ale nic nie mogłem zrobić. Przecież nie mogłem wskrzesić zmarłego. Co chwila mocniej łapała mnie za rękę. Pragnąłem zabrać ją z tamtą i móc przytulić. Widziałem jak stara się ukryć ból  który przepełnia jej ciało. Bałem się o nią. Chciałem by poczuła się bezpieczna  bo przecież w jej oczach było widać strach. Widziałem jak cierpi. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie  że po moim odejściu będzie jeszcze gorzej. Dziś wiem dlaczego na każde pożegnanie powtarza mi  że mam na siebie uważać. Boi się  że straci zbyt wiele. W ciszy prosiłem Boga by miał ją pod swoją opieką..    nic nieznaczacy

teenager.in.love dodano: 13 września 2013

Trzymałem ją za rękę, byłem przy niej bo wiedziałem, że tego potrzebuje. Na jej twarzy nie widniał uśmiech. Jej oczy były zapłakane. Bezbronna i niewinna stała obok mnie. Jej włosy delikatnie opadały na czarną tkaninę. Widziałem ją w innym odzwierciedleniu niż zazwyczaj. Była cała przepełniona smutkiem, radość jaką nosiła w sobie nagle z niej wyparowała. Serce krajało mi się na ten widok, ale nic nie mogłem zrobić. Przecież nie mogłem wskrzesić zmarłego. Co chwila mocniej łapała mnie za rękę. Pragnąłem zabrać ją z tamtą i móc przytulić. Widziałem jak stara się ukryć ból, który przepełnia jej ciało. Bałem się o nią. Chciałem by poczuła się bezpieczna, bo przecież w jej oczach było widać strach. Widziałem jak cierpi. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że po moim odejściu będzie jeszcze gorzej. Dziś wiem dlaczego na każde pożegnanie powtarza mi, że mam na siebie uważać. Boi się, że straci zbyt wiele. W ciszy prosiłem Boga by miał ją pod swoją opieką.. // nic_nieznaczacy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć