 |
Ciągle udaję, że wszystko jest w porządku. Uśmiecham się, czasami żartuję, wygłupiam się... Ale to wszystko kamuflaż. Prawdziwa ja, jest smutna, płaczliwa i zagubiona w tym szarym świecie... // Annalina
|
|
 |
Może i moje życie byłoby jak bestseller, ale oprawione w wyblakłą okładkę nie interesuje nikogo. // Annalina
|
|
 |
"Miasteczko Salem" - film, który doprowadził do tego, że byłam spłakana i zesrana ze strachu oraz dostawałam orgazmu gdy na ekranie pojawiał się Rob Lowe. // Annalina
|
|
 |
Mam już dość uciekania przed samą sobą. Potykam się na własnych kłamstwach. Boję własnego odbicia w lustrze. Oszukuję samą siebie, że nadejdzie lepsze jutro, gdy tak naprawdę utknęłam w tym przerażającym wczoraj. // Annalina
|
|
 |
Ten, kto powiedział, że jestem pozytywną wariatką, nigdy nie widział jak płaczę. // Annalina
|
|
 |
Bolało. Boli. I będzie boleć. Niewątpliwie mam talent. Szkoda tylko, że do spierdzielenia sobie życia. Opinie pogrążają, a fakty bolą. Ale taka jest prawda. Niczego nie zmienię. Opierdzielałam się przez szesnaście lat życia, a teraz chcę być lepsza niż inni. Nie dam rady nawet im dorównać.Zawsze na boku, wiecznie odrzucana, wracam do internetowego konfesjonału i spowiadam się Wam. // Annalina
|
|
 |
Nie wiem dlaczego wróciłam. Kartki pamiętnika nie rozumią melancholii mojego pojebanego życia. Wy rozumiecie. Bynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli już mam być wiecznie samotna, to przynajmniej będę z Wami. Będę umierać z klawiaturą przy sercu. // Annalina
|
|
 |
Ouuukej . Więc tak . Odchodzę . Definitywnie . Jak bd mieć czas to pousuwam wpisy . No . Więc paa . < 3
|
|
 |
Marzyła żeby zginąć tak jak bohaterka jej ulubionej piosenki. Niewiele myśląc podniosła się i ruszyła w kierunku pobliskiego osiedla. Weszła do ostatniej klatki. Chciała przebyć tą ostatnią w swoim życiu drogę pieszo. Ruszyła powoli na 10 piętro. Wychodząc na dach wyjęła z torby telefon. "Pamiętaj że Cie kocham Misiaczku. ;*" napisała po czym klinkęła wyślij. Podeszła do krawędzi i szepnęła do siebie: "Tak kurwa kocham Go. A wy mnie zniszczyliście" robiąc krok do przodu. [cz.II] / 19mloda96
|
|
 |
Siedziała na krawężniku głowę chowając między kolana. Na uszach miała słuchawki, a w nich Piha. Z jej oczu płynęły łzy, a w głowie miała mętlik myśli. Odkąd wróciła do byłego ciągle słyszała od znajomych: 'kiedy znowu Cię zdradzi?', 'I tak Cię zostawi', 'Bawi się Tobą', 'Daj se z nim siana, to debil'. To bolało. Niszczyłą ją i jej nowo poukładaną psychikę. Odnawiały się jej świeżo zagojone rany po żyletkach. Gdy w uszach pojawił się głos Stabila i jego hit "Ona" zaczęła coraz bardziej zanosić się płaczem.[cz.I]/19mloda96
|
|
 |
haha, kochana chcesz usunąć mi moblo a ja no nie pozwalam, więc kochana ZMIENIŁAM ci HASŁO ;d wiem,wiem, zabijesz mnie za to, haha wiem jestem oookroopnaaa ale i tak mnie kochasz, nie oddam ci go dopóki nie odwidzi ci się usuwanie moblo ;d no bo masz pisać mi tutaj nawet jak to jest chore ;d
|
|
|
|