głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pattinsonova

nie masz już zupełnie co ze sobą zrobić. pousuwałaś już zbędne pliki  posegregowałaś wszystkie idealnie w foldery  przejrzałaś wiadomości. odświeżasz notorycznie te same strony  odtwarzasz ten sam kawałek i mimo zmęczenia   nie schodzisz z komputera i nie kładziesz się spać. tylko dlatego bo na gadu przy Jego imieniu wciąż widnieje żółte słoneczko. a nuż  napisze.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

nie masz już zupełnie co ze sobą zrobić. pousuwałaś już zbędne pliki, posegregowałaś wszystkie idealnie w foldery, przejrzałaś wiadomości. odświeżasz notorycznie te same strony, odtwarzasz ten sam kawałek i mimo zmęczenia - nie schodzisz z komputera i nie kładziesz się spać. tylko dlatego bo na gadu przy Jego imieniu wciąż widnieje żółte słoneczko. a nuż, napisze.

wyjaśnij mi wszystko. przedstaw sytuację w jak najprostszy sposób. zero domysłów  zero złudzeń  zero gdybań. nie pozwól  żebym doprowadziła się do stanu  który na pozór będzie wydawać się teraz dobry  a w efekcie okaże się tym  który zniszczy wszelkie możliwe szanse i nadzieje. jeśli mogę Cię mieć  powiedz. nie będę mieć tak artystycznie wyjebanego na tą kwestię.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

wyjaśnij mi wszystko. przedstaw sytuację w jak najprostszy sposób. zero domysłów, zero złudzeń, zero gdybań. nie pozwól, żebym doprowadziła się do stanu, który na pozór będzie wydawać się teraz dobry, a w efekcie okaże się tym, który zniszczy wszelkie możliwe szanse i nadzieje. jeśli mogę Cię mieć, powiedz. nie będę mieć tak artystycznie wyjebanego na tą kwestię.

duma  upór  pewność siebie   to  co dzieli nas od samego początku.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

duma, upór, pewność siebie - to, co dzieli nas od samego początku.

film  kokosowa czekolada  ciepła kołderka  Ty   to moje marzenia na jutro.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

film, kokosowa czekolada, ciepła kołderka, Ty - to moje marzenia na jutro.

pamiętam nasze poranki  kiedy ustawiałam sobie budzik ściszony na jedynkę  żeby tylko wstać przed Nim i zrobić pyszne kanapki z twarożkiem i marmoladą. w efekcie zawsze budziłam Go z pełną skruchy miną pytając najciszej jak tylko potrafiłam  gdzie ma plastry  bo przeżyłam dość ekscytujące chwile z nożem.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

pamiętam nasze poranki, kiedy ustawiałam sobie budzik ściszony na jedynkę, żeby tylko wstać przed Nim i zrobić pyszne kanapki z twarożkiem i marmoladą. w efekcie zawsze budziłam Go z pełną skruchy miną pytając najciszej jak tylko potrafiłam, gdzie ma plastry, bo przeżyłam dość ekscytujące chwile z nożem.

Jesteśmy beznadziejne. Tak. My  wszystkie. Napawamy się nim  wypełniamy nasze główki myślami o nim  przyzwyczajamy się do tego  że on jest. Aż w końcu on  niespodziewanie znika. Jesteśmy  zawsze  totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki  którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.

zozolandia dodano: 7 kwietnia 2011

Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.

zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem  aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując.   wiesz  miałem tylko do Ciebie zagadać. zacząć flirtować. rozkochać Cię w sobie. kilka spotkań. zaliczyć  a potem olewać. taką miałem umowę  chory zakład.   uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to  co mówił.   udało Ci się  więc co tu robisz? czemu nie bajerujesz kolejnej?   zagadnęłam. podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie.   bo Cię poznałem. i każda rozmowa  każdy pocałunek  każde przytulenie  z jednej strony było wypełnieniem zakładu. z drugiej  płynęło z głębi serca.   zamilknął wstając. zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. uśmiechnęłam się do przesady słodko.   zauroczyłem się  mała. ale nie licz na nic. znam się dość dobrze. jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś  jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. szybko zapominam. niebywale szybko.   powiedział całując mnie w policzek i idąc  od tak.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem, aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując. - wiesz, miałem tylko do Ciebie zagadać. zacząć flirtować. rozkochać Cię w sobie. kilka spotkań. zaliczyć, a potem olewać. taką miałem umowę, chory zakład. - uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to, co mówił. - udało Ci się, więc co tu robisz? czemu nie bajerujesz kolejnej? - zagadnęłam. podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie. - bo Cię poznałem. i każda rozmowa, każdy pocałunek, każde przytulenie, z jednej strony było wypełnieniem zakładu. z drugiej, płynęło z głębi serca. - zamilknął wstając. zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. uśmiechnęłam się do przesady słodko. - zauroczyłem się, mała. ale nie licz na nic. znam się dość dobrze. jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś, jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. szybko zapominam. niebywale szybko. - powiedział całując mnie w policzek i idąc, od tak.

trochę mnie to kosztowało  więc radze teraz dodawać plusiki  bo powyrywam nogi z dupy! ♥ teksty zozolandia dodał komentarz: trochę mnie to kosztowało, więc radze teraz dodawać plusiki, bo powyrywam nogi z dupy! ♥ do wpisu 7 kwietnia 2011
o takich wspomnieniach się nie rozmawia  nie chwali  nie zazdrości. nie chciałbyś mieć takich wspomnień  uwierz.

zozolandia dodano: 7 kwietnia 2011

o takich wspomnieniach się nie rozmawia, nie chwali, nie zazdrości. nie chciałbyś mieć takich wspomnień, uwierz.

zbyt długo byłam rozpierdolona na drobne kawałeczki  czas się poskładać. to nic że samemu.

zozolandia dodano: 7 kwietnia 2011

zbyt długo byłam rozpierdolona na drobne kawałeczki, czas się poskładać. to nic że samemu.

spis połączeń nieodebranych  przepełniona skrzynka wiadomości nieprzeczytanych. jedna opcja 'usuń wszystkie'

zozolandia dodano: 7 kwietnia 2011

spis połączeń nieodebranych, przepełniona skrzynka wiadomości nieprzeczytanych. jedna opcja 'usuń wszystkie'

bierz łopatę  taczki i betoniarkę. popracujemy trochę nad naszą miłością.

definicjamiloscii dodano: 7 kwietnia 2011

bierz łopatę, taczki i betoniarkę. popracujemy trochę nad naszą miłością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć