 |
|
naładowane sexem sms'y zamieńmy w rzeczywistość.
|
|
 |
|
za bardzo kocham, za bardzo tęsknie, za bardzo się przywiązuje, za bardzo płacze, za bardzo się przejmuję. w ogóle cała jestem ' za bardzo'
|
|
 |
|
funkcjonuję, choć bardzo bym chciała istnieć, wiesz?
|
|
 |
|
coraz częściej używam wyrazu "nic" . Na pytania, co się ze mną dzieje, wzruszam ramionami i beznamiętnie rzucam trzyliterowe słowo - nic. Tak, przyzwyczaiłam się do tego. Nadal w nocy płaczę w poduszkę.
|
|
 |
|
Drogi 2011, na razie nie sprawujesz się tak, jak powinieneś.
|
|
 |
|
przeszłość to taka suka, który uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.
|
|
 |
|
- kiedy mnie widzisz, czujesz to samo, co ja na Twój widok? - przyjemne łaskotanie, zamieszanie w głowie, wargi unoszące się mimowolnie do góry? - nie, chęć uduszenia.
|
|
 |
|
jeśli nikt na Ciebie nie czeka, pamiętaj że możesz liczyć na kubek gorącej herbaty.
|
|
 |
|
zwlekam się z łóżka odrzucając z grymasem na twarzy kołdrę. doczołguję się do drzwi balkonowych po czym sięgam dłonią do klamki. chłodne, poranne powietrze roznosi się mimowolnie po pokoju. biorę paczkę papierosów z parapetu i od niechcenia odpalam jednego z nich. wciągam zachłannie nikotynę do płuc, a wolną ręką przecieram zaspane oczy pod którymi widnieją jeszcze resztki wczorajszego makijażu. codzienna rutyna odkąd Cię nie ma.
|
|
 |
|
zamontowałam w klatce piersiowej monitoring. teraz pójdę na policję z nagraniem na którym ewidentnie widać jak kradniesz moje serce.
|
|
 |
|
pogadamy jak ogarniesz definicje słów: 'miłość', 'zaangażowanie' i 'wierność'.
|
|
 |
|
niezdarnie wycieram końcem rękawa łzy płynące po policzku. drżącą dłonią sięgam po butelkę z winem. wypijam kilka łyków, które drażnią mój przełyk. poprawiam kilka kosmyków włosów zaciągając je od niechcenia w górę. wertuję strony zeszytu od matematyki. równania. Twoje imię na marginesie. nierówności. serduszka. stosunek wielkości. dzielenie. a nie, nie. to dwukropek. z gwiazdką tuż obok. proporcja. tęsknię. nie pamiętam. kocham. zapominam. tak, radzę sobie. zajebiście, kurwa, to ogarniam.
|
|
|
|