 |
Czy ty też czasem zastanawiasz się o co tu kurwa chodzi.!
Myślisz że jesteś jedyną osobą która jest inna niż wszyscy a równie dobrze taka sama.?
Nagle znajdujesz przyjaciół którzy są podobni ale nie identyczni jak ty, i to że lubicie to samo, że uwielbiacie spędzać ze sobą czas to nic nie znaczy.! Kiedy zrobisz coś innego niż on, on cię zostawi bez chwili namysłu.
Przez pierwsze tygodnie bedzie próbował się z tb skontaktować ale później odpuści, zmieni numer, znajdzie sb nowych "lepszych" przyjaciół a cb zostawi i nie ważne że znaliście ponad 4 lata on ma to w dupie, myśli tylko o sb żeby jemu było jak najlepiej.!
I jak to się nazywa prawdziwa przyjaźń to jak do huja wygląda prawdziwa miłość.!!?
|
|
 |
Niektórych uczuć nie chce się opisywać, bo przez ujmowanie je w słowa tracą na wartości. Nie da się miłości opisać tak,aby ktoś inny poczuł jej ciepło, jaką wartość ma wtedy dla nas uśmiech drugiego człowieka, co czujemy gdy nas obejmuje,całuje. Jak również to co Cie rozpierdala staje się nic niewarte kiedy o tum mówimy, rozpierdala Cie od środka a w uszach innych jest to tylko drobnostka, która " z biegiem czasu się ułoży" a Tobie tak naprawde nie starcza powietrza żeby to wszystko przejść|rastaa.zioom
|
|
 |
Niektórzy wypluwają emocje na bitach, inni zatrzymują je gdzieś głęboko w sobie, a ja jestem z tych, którzy kształtują je między słowami zapisanymi nieraz nawet na dłoniach. / Endoftime, blog.
|
|
 |
'Bo Przyjaciółmi nazywam tylko tych, którzy pomimo moich błędów, nie opuszczają mnie, są blisko i udowadniają, że warto życ mimo tego, ze czasem najzwyczajniej w świecie mi się nie chce'
|
|
 |
To przyjaźń? może lepiej o tym nie mówmy. Te słowa chrzęszczą jak szkło pod podeszwą. Trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą.
|
|
 |
chwila, dzisiaj mamy chillout! :)
|
|
 |
Bywa, że kuje Cię coś w serce przez parę minut, a później jest już normalnie. Bywa, że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa, że tęsknisz tak jak ja, wiedząc doskonale, że to i tak bez sensu. Bywa, że coś zaczyna nas łączyć. To ból, tęsknota. To nasze uczucia. / Endoftime.
|
|
 |
16 lat temu dostałam nową grę. Nazywała się życie. Grałam w nią codziennie. 24 na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie ‘miłość’. Nie dałam rady. Wyskoczył napis ‘Game Over’.
|
|
 |
Moja dusza krzyczy, a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni, która je przytrzyma, choć na chwilę, byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły, grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra, każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję, po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia, gdy cierpię, gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka. / Endoftime.
|
|
 |
Wszechobecna zazdrość odbiera czasem oddech.
|
|
 |
Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.
|
|
|
|