 |
Wiem jakie to uczucie, gdy zawodzi człowiek ale to nie złamie mi serca, nie będę płakał. A jeśli ból nas uszlachetnia, to mamy błękitną krew.
|
|
 |
Chcę żebyś został ze mną, a jednocześnie pragnę się od Ciebie uwolnić.. | slackerbitch
|
|
 |
I wczoraj wszystko było trochę inne, i trochę lepsze. Mimo za słodkich uścisków, za sztucznych i patetycznych słów, to byłam trochę bardziej szczęśliwa niż mogłam być. Tak zwyczajnie. Bez zobowiązań. | slackerbitch
|
|
 |
Opowiem mu o tym, oczywiście. A potem pójdę się utopić z radości. | slackerbitch
|
|
 |
Samobójcy są zawsze najbardziej odważni, w ten swój strachliwy sposób.. z tym że ja już nie należę do tego zacnego grona. | slackerbitch
|
|
 |
Czemu tak wielu z nas to po prostu puste, konsumpcyjne świnie, pozbawione indywidualności i dobrego smaku? Nie wspominając o guście... | slackerbitch
|
|
 |
Nauczyłam się już dawno, że życie jest trudne, a z bólem trzeba umieć koegzystować. | slackerbitch
|
|
 |
To czego oczekuje ode mnie tak zwany ogół społeczeństwa. Przynajmniej ta wrażliwsza część ; Znać. Czuć. Doświadczać. Kochać. Delektować się. Rozumieć. Sram na to, dokładnie tak samo mocno, jak oni odrzucają moją potrzebę inności. | slackerbitch
|
|
 |
Czegokolwiek by nie powiedzieli, raniąc się nawzajem, sami zabijali się samotnością i tęsknotą za tym drugim. Powolne umieranie z miłości. | slackerbitch
|
|
 |
Zabarykadowani siedzieli w ciszy czując zimno swoich słów, zatracając uśmiechy, umierając z każdym kolejnym dniem. Udawali, że wszystko było w porządku. Że nie wydarzyło się nic złego. Czując rozdzierający ból w piersiach okłamywali samych siebie mamiąc się nadzieją na lepsze jutro. | slackerbitch
|
|
 |
Szczerość jest iluzją. Każdego dnia kłamiemy, a nasze kłamstwa niczym dym wsiąkają w nas i w rozmówce. Wiesz kiedy już trochę popróbujesz bardzo łatwo rozpoznasz szczerość. Jest dużo rzadsza i nie występuje często. Lecz słuchając prawdy poczujesz, że sam wciągasz się w potok słów rozmówcy chcąc wiedzieć co było dalej. I jest tak nawet jeśli ten ktoś opowiada ci jakąś bzdurę. | slackerbitch
|
|
 |
Egzystuje w tej zagubionej krainie bezwładnie porozrzucanych odmian samotności. Kiedyś może miałam marzenia. Nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić kiedy umarły. Jak widać chyba nie zajmowałam się nimi zbyt dobrze. To nie jest tak, że byłam samotna, to nie jest tak, że nikt mnie nie kochał, nigdy tak nie było. To wszystko zaczęło się ode mnie. To ja pierwsza przestałam ich kochać, oddając wszystkie moje uczucia Tobie.| slackerbitch
|
|
|
|