głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patrz_mi_w_oczy_kurde

skoro zawodzą nawet najbliżsi  to nikomu nie można ufać.

fuckyoumotherfucker dodano: 16 czerwca 2014

skoro zawodzą nawet najbliżsi, to nikomu nie można ufać.

Nikt nie będzie mówił mi jak żyć. Nikt nie powie mi kogo mam kochać. I nie pozwolę aby ktoś lub coś powstrzymało mnie od kochanie Ciebie lub bycia z Toba lub budowania przeszłości z Tobą. Ponieważ Ty jesteś moim życiem.

fuckyoumotherfucker dodano: 14 czerwca 2014

Nikt nie będzie mówił mi jak żyć. Nikt nie powie mi kogo mam kochać. I nie pozwolę aby ktoś lub coś powstrzymało mnie od kochanie Ciebie lub bycia z Toba lub budowania przeszłości z Tobą. Ponieważ Ty jesteś moim życiem.

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim I chcę tylko Ciebie w zamian  bo to Ty jesteś moim wszystkim

fuckyoumotherfucker dodano: 11 czerwca 2014

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś moim wszystkim

Czasami chciałabym powiedzieć Ci więcej niż potrafię.

fuckyoumotherfucker dodano: 11 czerwca 2014

Czasami chciałabym powiedzieć Ci więcej niż potrafię.

Zanim Cię spotkałam  nie wiedziałam  co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechać się bez powodu.

fuckyoumotherfucker dodano: 11 czerwca 2014

Zanim Cię spotkałam, nie wiedziałam, co to znaczy spojrzeć na kogoś i po prostu uśmiechać się bez powodu.

Błagam go w myślach  każdą komórką mojego ciała błagam aby mnie pocałował.

fuckyoumotherfucker dodano: 10 czerwca 2014

Błagam go w myślach, każdą komórką mojego ciała błagam aby mnie pocałował.

Odwracam się bardzo powoli w jego ramionach  tak że leże twarzą do niego. Głowę mam wspartą na jego ramieniu. Wpatruje się w jego piękne oczy  on również patrzy w moje oczy prawie w ogólne nie mrugając. Jest taki niesamowicie cudowny  przystojny. W tak krótkim czasie stał mi się tak drogi. Podnoszę rękę i przesuwam dłonią po jego policzku  on zamyka oczy i mimowolnie zbliża się do mnie.

fuckyoumotherfucker dodano: 6 czerwca 2014

Odwracam się bardzo powoli w jego ramionach, tak że leże twarzą do niego. Głowę mam wspartą na jego ramieniu. Wpatruje się w jego piękne oczy, on również patrzy w moje oczy prawie w ogólne nie mrugając. Jest taki niesamowicie cudowny, przystojny. W tak krótkim czasie stał mi się tak drogi. Podnoszę rękę i przesuwam dłonią po jego policzku, on zamyka oczy i mimowolnie zbliża się do mnie.

  przepraszam.    mogliśmy uniknąć tego całego cierpienia. Nie czuje się dobrze. Mam wrażenie jakby słońce zaszło i od paru dni w ogóle nie wzeszło. Dla mnie cały czas trwa ciemność.    to zupełnie jak u mnie.    powiedziałeś że mnie nigdy nie zostawisz  a wystarczyło że coś poszło nie tak i już byłeś za drzwiami.    kiedy powiedziałem ze nigdy cie nie zostawię?    przez sen. Już dawno nie słyszałam nic równie cudownego. Powiedziałeś że mnie kochasz. Czy teraz to czas przeszły?    nie!    to dobrze  kocham cie.

fuckyoumotherfucker dodano: 6 czerwca 2014

- przepraszam. - mogliśmy uniknąć tego całego cierpienia. Nie czuje się dobrze. Mam wrażenie jakby słońce zaszło i od paru dni w ogóle nie wzeszło. Dla mnie cały czas trwa ciemność. - to zupełnie jak u mnie. - powiedziałeś że mnie nigdy nie zostawisz, a wystarczyło że coś poszło nie tak i już byłeś za drzwiami. - kiedy powiedziałem ze nigdy cie nie zostawię? - przez sen. Już dawno nie słyszałam nic równie cudownego. Powiedziałeś że mnie kochasz. Czy teraz to czas przeszły? - nie! - to dobrze, kocham cie.

W cichej przystani jaką są dla mnie jego ramiona odpływam w spokojny sen.

fuckyoumotherfucker dodano: 6 czerwca 2014

W cichej przystani jaką są dla mnie jego ramiona odpływam w spokojny sen.

Przyznanie się do choroby jest jak napiętnowanie siebie. Skazujesz się na traktowanie z pogardą jak pod rasa człowieka czując na każdym kroku te pełne współczucia spojrzenia mieszające się najczęściej z politowaniem i obrzydzeniem. Jak gdyby oni pozwolili Ci w dalszym ciągu utrzymywać swoje żałosne jestestwo   głównie z litości. Oczekując  iż będziesz traktować to jako ich miłosierdzie.   slackerbitch

slackerbitch dodano: 4 czerwca 2014

Przyznanie się do choroby jest jak napiętnowanie siebie. Skazujesz się na traktowanie z pogardą jak pod rasa człowieka czując na każdym kroku te pełne współczucia spojrzenia mieszające się najczęściej z politowaniem i obrzydzeniem. Jak gdyby oni pozwolili Ci w dalszym ciągu utrzymywać swoje żałosne jestestwo - głównie z litości. Oczekując, iż będziesz traktować to jako ich miłosierdzie. | slackerbitch

Czasem wyobrażam sobie  jak przepycham się przez trzepoczący rzęsami i  drżący tłum  tych wszystkich blond  pięknych i cycatych panienek z głębią intelektualną na miarę kałuży  po drodze wyrywając im włosy garściami i wydłubując oczy.   slackerbitch

slackerbitch dodano: 3 czerwca 2014

Czasem wyobrażam sobie, jak przepycham się przez trzepoczący rzęsami i drżący tłum, tych wszystkich blond, pięknych i cycatych panienek z głębią intelektualną na miarę kałuży, po drodze wyrywając im włosy garściami i wydłubując oczy. | slackerbitch

Nie widziałam go tydzień i znów kurwa mój mozg nabiera mnie że już niewiele mnie obchodzi.

fuckyoumotherfucker dodano: 3 czerwca 2014

Nie widziałam go tydzień i znów kurwa mój mozg nabiera mnie że już niewiele mnie obchodzi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć