 |
nadzieja jest matką głupich ale jest jak dupa i każdy ją musi mieć!!!!!!!!
|
|
 |
bądź człowiekiem, miej uczucia, uśmiech od ucha do ucha. przypomnij sobie czasy, potargane adidasy, łokieć za strupiały na kolanach świeże rany, teraz ich nie widać ale krwawią dużo mocniej, są zapisane w sercu wyrysowane w głowie, różne życie toczę, ale jeden ze mnie człowiek, głodny jesteś Ci pomogę kromkę chleba przepołowię./ wciagnij-fete
|
|
 |
|
często kocha się 'z przerwami'. to znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, że 'można wytrzymać' i w ogóle myśli się mocno o czym innym
|
|
 |
"Dlatego nie krępuj się nikim i kiedy zdaje Ci się, że coś może dać ci szczęście, chwytaj tę okazję i bądź szczęśliwy. Wiem z doświadczenia, że taka szansa przychodzi tylko ze dwa, trzy razy w życiu i jeżeli się ją przegapi, żałuje się potem do śmierci."
|
|
 |
"Dlatego nie krępuj się nikim i kiedy zdaje Ci się, że coś może dać ci szczęście, chwytaj tę okazję i bądź szczęśliwy. Wiem z doświadczenia, że taka szansa przychodzi tylko ze dwa, trzy razy w życiu i jeżeli się ją przegapi, żałuje się potem do śmierci."
|
|
 |
"Miłość to raptem słowo. Słowo z kina, z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje, oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć, równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie, zmień je w ściany domu, który stać będzie latami, niczym nie zagrożony i da ci szczęście, bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest trudne, a często niemożliwe. Nie wielu to umie. Naucz się tego.''
|
|
 |
"Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie."
|
|
 |
boję się. Nie muszę się spieszyć, to nie wyścig szczurów, to MÓJ czas w którym jestem kimś ważnym. I choć miotam się między starym a nowym stanem, nie zawsze wykładam kawę na ławę, nadal uciekam, wypieram i uśmiecham się najszczerzej jak umiem.
|
|
 |
Daleka droga przede mną… myślę że jestem wręcz na początku swojej drogi. Tej mojej a nie „dla innych ludzi”. Długo stałam na rozstaju dróg… dwie ścieżki… żyć czy umierać, rozumieć czy wyprzeć, zaakceptować czy potępić, pokochać czy znienawidzić, walczyć czy się poddać, zwyciężyć czy przegrać. Stałam z uśmiechem na twarzy, choć w sercu rozgrywała mi się bitwa stulecia. Łzy wylewały się na wszelki sposób tylko nie przez oczy, bolał mnie każdy kawałek mojego ciała i wnętrza ale zawsze było przecież OK...
|
|
 |
|
człowiek, który cierpi, nie mówi już nic, albo prawie nic, a na pewno nie krzyczy
|
|
 |
|
A teraz serio. Myślisz, że to ma sens? / Nataalii
|
|
 |
"Miałem zamiar podejść do ciebie i zapytać, czy masz wolny wieczór, ale uświadomiłem sobie, że wieczór to za mało, więc chciałbym zapytać od razu, czy masz dla mnie wolne całe swoje życie."
|
|
|
|