 |
musisz mieć w oczach tą moc, co przyciąga jak magnes i sprawiać, że przyśpiesza mi tętno, gdy w nie patrzę i sprawiać, że drżą mi kolana, gdy mnie obcinasz, a kiedy staniesz za mną to mam szybciej oddychać
|
|
 |
Ja już nie chcę tracić, nie chcę ranić kogoś. Za dużo bólu, za dużo strat.
Powinnam odpocząć, iść na odwyk od życia. Wyłączyć się na ludzi, nie przejmować - przejść obojętnie.
Ale, nie potrafię- bo mi zawsze zależy bardziej.
|
|
 |
Niektórzy ludzie sprawiają, że chce się być kim lepszym, niż się jest. Dzięki nim odkrywamy swoje prawdziwe znaczenie, prawdziwą tożsamość. Przy nich umiemy latać, przy innych nie da się nawet biec, można tylko stać w miejscu albo z trudem powłóczyć nogami. |zakochanawnimx3
|
|
 |
On tak niesamowicie na mnie działa, sprawia, że czuję, jako jedyny sprawia, że czuje cokolwiek, ale nie zrozum mnie źle, to co wtedy czuję, jest ogromne, niesamowite i święte i nagle przestają mi się podobać ubrania, które mam na sobie i to jest tak wspaniałe i wszystko zawsze dzieje się tak szybko i znowu, nie zrozum mnie źle, to nie jest puste i zdesperowane, to jest najwspanialsze, on jest najwspanialszy, najprawdziwszy, najcieplejszy, najbardziej dla mnie, tylko dla mnie i, i potem to już jest świętość, nawet jeśli może wydawać się to brudne, potem jest już tylko najlepiej, zresztą, co ja w ogóle próbuję tutaj zrobić, przecież tego nie da się ubrać w słowa, nie da się, nie ma takich określeń, słów, zdań, które nie brzmiałyby nijako, nie da się o takich uczuciach, o takich ludziach jak on.
|
|
 |
przyjaźń.. ale nie już ta co kiedyś :)
|
|
 |
Walcz do końca, nie poddawaj się. Upadaj, wstawaj lecz nigdy nie pozwól by coś zniszczyło wszystko co budowałeś. Walcz o marzenie, o miłość walcz o samego siebie. Nie pozwól by inni zniszczyli Ciebie, żyj tak jak chcesz- żyj pełnią życia.
|
|
 |
To już 61 dni nie ma Cię tutaj, nie mogę zobaczyć twojego promiennego uśmiechu, nie słyszę słów które tak pięknie wychodziły z twoich ust niczym melodia. Uwielbiałam słuchać twoich opowieści, tak często opowiadałeś o miłości która Cię niszczyła, narzekałeś na Boga nie chciałeś dalej tak żyć. Obwiniałeś się, tak często miałeś wyrzuty sumienia że nie mogłeś jej uratować, że nie mogłeś powstrzymać śmierci. Tak często przepraszałeś mnie, że czasem jesteś tak bardzo obojętny, że zawodzisz i często jesteś pijany. Nigdy nie pomyślałam by od Ciebie odejść, by zostawić Cię- nie chciałam odchodzić, obiecałam Ci że zawsze przy Tobie będę, nieważne jak będzie źle Ja zawsze będę. To ty odszedłeś, tak nagle zakończyłeś swoje życie- przestałeś walczyć. Twoje serce przestało bić, twoje ciało już nie walczyło. Tak bardzo chciałeś pomagać innym, chciałeś pokazać innym żeby walczyli o miłość- pokazałeś że zawsze jest szansa. Chciałeś przeżyć jeszcze wiele wspaniałych chwil, dziękuję za wszystko.
|
|
 |
Nie jest mi łatwo wstawać i nienawidzić siebie, nie jest łatwo wstawać z myślą że kiedyś było wszystko poukładane. Nie jest łatwo spojrzeć Ci w oczy, i powiedzieć że życzę Ci szczęścia. Nie jest łatwo zaakceptować tego, że teraz ktoś inny będzie dla Ciebie całym światem. Nie jest łatwo żyć, gdy się nie ma po co.
|
|
 |
I sama nie potrafię zrozumieć jak to możliwe, że mam jeszcze w sobie tyle miłości. Byłam pewna, że tamten człowiek otrzymał wszystko co miałam, wszystko, rozumiesz. Teraz jesteś Ty. Strasznie poplątana sprawa, już jesteś ważny, już mam ochotę powiedzieć do Ciebie - Kochanie, ale nie mogę, nie powinnam być szybsza niż prawidłowy czas zwlekania, przepraszam, wiem, brzmi tragicznie, ale nie mogę wybiegać poza wszystkie etapy, życie nauczyło mnie ostrożnego poruszania się, czekania. Wyjdź pierwszy, proszę. / nieracjonalnie
|
|
 |
To jakiś obłęd. Myślę o nim gdy idę spać i myślę gdy wstaje, przeplata mi się w głowie jak robię herbatę i chyba pierwszy raz w życiu wierze, że my jesteśmy słuszni i warci naszej przestrzeni. Moje ciało jest słabe, ale czuje, że moje serce walczy we mnie. Obawiam się, że przebywanie obok Niego jest tym czymś czego potrzebuje moja dusza. I przepraszam Cię, że możesz pomyśleć, że nie jesteś wystarczająco ważny, staram się trzymać Cię najmocniej jak potrafię ale nie jestem jeszcze do końca ludzka, moje oczy jeszcze nie wyschły, staram się powiedzieć Ci, że Ty też jesteś tylko mój.
|
|
 |
Witajce ;) Mam do Was małą prośbę, chodzi o wyrażenie własnej opinii ;) Mianowicie chciałabym przez te wakacje napisać bloga, aczkolwiek nie wiem w jakiej postaci. Taki jak poprzednie, jakiś pamiętnik, dziennik, może macie jakieś pomysły? Nie wiem też czy jest sens cokolwiek zaczynać. Czekam na Wasze zdanie ;)
|
|
|
|