 |
|
-to,że Ty i ja,że to tak znowu razem,że to My to już nie możliwe,to graniczyłoby z cudem wiesz..too..to po prostu nie realne.wyjąkała z siebie przełykając z trudem ślinę.tak ciężko było jej ranić Jego serce.wiedziała,że czuje się winny,że wie,że zranił ją bardzo i że teraz tego żałuje.i choć wiedziała,że nie powinna nawet na niego patrzeć to w głębi serca czuła nadal tą ogromną słabość do Niego.ten lek i troskę o każdą nawet najmniejszą część Jego ciała.a najbardziej o uczucia.patrzył na nią jak w obrazek.po tych słowach oczy zaszkliły mu się lekko-ro..rozumiem.zadrżał mu głos.nigdy jeszcze nie widziała Go w takim stanie.nagle uklęknął schylając w dół głowę -co Ty robisz?wstań! cisza -co się dzieje,no ej?słyszysz?chłopak złożył ręce -nic.modle się o cud po czym wtopił w dłonie twarz płacząc -przepraszam! ja na prawdę nie chciałem...jaaa..ja Cię Kocham przepraszam! dziewczyna nie zastanawiając się długo uklękła obok chłopaka przytulając Go najmocniej jak umiała-razem.na zawsze.szepnęła
|
|
 |
|
Zawsze chciałam to zrobić. Chciałam podejść do Ciebie i wykrzyczeć w twarz jak jest mi źle. Jak brak Twojej obecności rozpierdala mnie od środka. Jak każdej nocy płaczę w poduszkę a potem ruszam do szafki po tabletki, bo ból głowy jest do niewytrzymania. Jak za każdym razem gdy mijam Cię na ulicy zagryzam wargi i odwracam wzrok, żebyś tylko przypadkiem nie zauważył, że kompletnie nie radzę sobie z tym światem. / ciamciaa ♥
|
|
 |
Sylwiaaa. To kolejna biba pod namiotem i trampolinkaa c`nieee?;>
|
|
 |
|
Mam wrażenie, że jestem jednym, wielkim, chodzącym nieogarnięciem.
|
|
 |
Wykładaj na stół wino i fajki,opowiem Ci o Nim./dariusia27
|
|
 |
|
wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę. ja już sobie nie radzę.
|
|
 |
|
chciałabym mu powiedzieć jak bardzo mi go brakuje, jak z każdym dniem kocham go jeszcze bardziej, jak każde zdjęcie doprowadza mnie do łez, jak jego fioletową bluzę wącham godzinami mimo iż już dawno straciła woń jego perfum, jak za każdym razem gdy go widzę mam ochotę rzucić mu się w ramiona a gdy coś się spieprzy iść do niego i wypłakać mu się w bluzę. niczego tak nie chce jak drugiej szansy z jego strony, kocham go tak mocno że nie potrafię wyrazić tego w jednym wpisie na moblo. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
koniec miłości , koniec związków i zakochiwać . nie będę cierpieć przez marnych frajerów . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
A ja go kocham../dariusia27
|
|
|
|