głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika partout

Zawsze  gdy z nim jestem  choć odurza mnie jego obecność  przychodzi do mnie myśl  której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie  że jeśli go stracę  to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie.

canie dodano: 3 maja 2013

Zawsze, gdy z nim jestem, choć odurza mnie jego obecność, przychodzi do mnie myśl, której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie, że jeśli go stracę, to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie.

Czy przy niej twoje serce bije szybciej niż przy mnie?   Czy ona daje Ci to  na co miałeś nadzieje?    Nocami tak bez miłosnymi  ukochany   mam nadzieję  że sprawiło to  że poczułeś się lepiej   wiedząc  jak bardzo Cię uwielbiałam.

canie dodano: 3 maja 2013

Czy przy niej twoje serce bije szybciej niż przy mnie? Czy ona daje Ci to, na co miałeś nadzieje? Nocami tak bez miłosnymi, ukochany mam nadzieję, że sprawiło to, że poczułeś się lepiej wiedząc, jak bardzo Cię uwielbiałam.

Zdejmij z niego swoje ręce    ponieważ on jest jedynym którego kiedykolwiek kochałam   Proszę  nie szukaj jej skóry    kiedy wyłączasz światło

canie dodano: 3 maja 2013

Zdejmij z niego swoje ręce, ponieważ on jest jedynym którego kiedykolwiek kochałam Proszę, nie szukaj jej skóry, kiedy wyłączasz światło

co ja najlepszego robię ze swoim życiem?

canie dodano: 3 maja 2013

co ja najlepszego robię ze swoim życiem?

tęsknię za nią  chociaż jeszcze niecałe kilka godzin temu leżałam wtulona w jej drobne ciało i śmiałam się najgłośniej jak potrafię  gdy kolejny raz jeden z nich zrobił coś głupiego.

canie dodano: 3 maja 2013

tęsknię za nią, chociaż jeszcze niecałe kilka godzin temu leżałam wtulona w jej drobne ciało i śmiałam się najgłośniej jak potrafię, gdy kolejny raz jeden z nich zrobił coś głupiego.

w takie dni jak ten potrzebuję jedynie kawy i Ciebie. nie mam ochoty nikogo widzieć  nie mam ochoty z nikim rozmawiać  nie mam ochoty nawet podnieść się z łóżka. w takie dni jak ten  chcę byś przyszedł  wszedł pod kołdrę  która nigdy nie jest wystarczająco ciepła i przytulił najmocniej jak potrafisz. chcę czuć pocałunki na swoich policzkach  chcę czuć delikatny dotyk dłoni na swoich biodrach  chcę słyszeć szept  który łaskocząc skutecznie odpędzi sen. nie rozbilibyśmy nic produktywnego  po prostu czas wypełnilibyśmy sobą  wzajemnym poznawaniem się na nowo  ciągle na nowo. zamknęlibyśmy się w swojej własnej bańce  odgrodzeni od reszty  od świata  od bólu.

canie dodano: 3 maja 2013

w takie dni jak ten potrzebuję jedynie kawy i Ciebie. nie mam ochoty nikogo widzieć, nie mam ochoty z nikim rozmawiać, nie mam ochoty nawet podnieść się z łóżka. w takie dni jak ten, chcę byś przyszedł, wszedł pod kołdrę, która nigdy nie jest wystarczająco ciepła i przytulił najmocniej jak potrafisz. chcę czuć pocałunki na swoich policzkach, chcę czuć delikatny dotyk dłoni na swoich biodrach, chcę słyszeć szept, który łaskocząc skutecznie odpędzi sen. nie rozbilibyśmy nic produktywnego, po prostu czas wypełnilibyśmy sobą, wzajemnym poznawaniem się na nowo, ciągle na nowo. zamknęlibyśmy się w swojej własnej bańce, odgrodzeni od reszty, od świata, od bólu.

moje szczęście ma brązowe oczy i ciemne włosy. moje szczęście uśmiecha się łobuzersko pokazując przy tym szereg nieskazitelnie białych zębów. moje szczęście ma metr osiemdziesiąt wzrostu i malutką bliznę na czole. moje szczęście pachnie calvinem kleinem  co mam okazję poczuć za każdym razem  gdy przytula mnie do siebie. moje szczęście nie wie  że jest moje. moje szczęście tak naprawdę nigdy moje nie było. moje szczęście nosi jego imię i jest zakazane  jak każda cząstka jego świata.

canie dodano: 3 maja 2013

moje szczęście ma brązowe oczy i ciemne włosy. moje szczęście uśmiecha się łobuzersko pokazując przy tym szereg nieskazitelnie białych zębów. moje szczęście ma metr osiemdziesiąt wzrostu i malutką bliznę na czole. moje szczęście pachnie calvinem kleinem, co mam okazję poczuć za każdym razem, gdy przytula mnie do siebie. moje szczęście nie wie, że jest moje. moje szczęście tak naprawdę nigdy moje nie było. moje szczęście nosi jego imię i jest zakazane, jak każda cząstka jego świata.

to trudne  ale się staram. nie pokażę przecież jak bardzo mnie to boli  jak bardzo to wszystko mnie dotknęło. łzy niczego nie zmienią  krzyk w niczym nie pomoże. taka kolej rzeczy  przyzwyczaiłam się.

canie dodano: 3 maja 2013

to trudne, ale się staram. nie pokażę przecież jak bardzo mnie to boli, jak bardzo to wszystko mnie dotknęło. łzy niczego nie zmienią, krzyk w niczym nie pomoże. taka kolej rzeczy, przyzwyczaiłam się.

Spójrz na mnie i powiedz  że każda sekunda beze mnie jest stracona. Że nie ma chwili  kiedy byś o mnie nie myślał. Weź moją rękę i przyłóż ja do swojego serca  niech mam pewność  że bije tylko dla mnie. Nie chcę więcej łez  było ich wystrczająco dużo  to już ostatnie słone krople spływają po moim policzku. Nie przytulaj mnie po to  by został na mnie zapach Twoich perfum  których nie poczuję już więcej na Tobie. Daj mi poczuć  że ten mięsień znajdujący się w mojej klatce piersiowej z lewej strony bije z jakimś sensem. Powiedz  że wszystko co jest dla Ciebie ważne  masz już przy sobie. Powiedz  że beze mnie nie wiesz co to szczęście.Spójrz na mnie i powiedz  że kiedy nie ma blisko mnie to umierasz. Chociaż tym razem powiedz prawdę  chcę usłyszeć  że beze mnie  nie ma Ciebie. Przy otwartym oknie biorę głęboki wdech i czuję chłód na całym ciele  moje serce zamarza. Zamarza bo depczesz moje uczucie butem o bruk.

canie dodano: 3 maja 2013

Spójrz na mnie i powiedz, że każda sekunda beze mnie jest stracona. Że nie ma chwili, kiedy byś o mnie nie myślał. Weź moją rękę i przyłóż ja do swojego serca, niech mam pewność, że bije tylko dla mnie. Nie chcę więcej łez, było ich wystrczająco dużo, to już ostatnie słone krople spływają po moim policzku. Nie przytulaj mnie po to, by został na mnie zapach Twoich perfum, których nie poczuję już więcej na Tobie. Daj mi poczuć, że ten mięsień znajdujący się w mojej klatce piersiowej z lewej strony bije z jakimś sensem. Powiedz, że wszystko co jest dla Ciebie ważne, masz już przy sobie. Powiedz, że beze mnie nie wiesz co to szczęście.Spójrz na mnie i powiedz, że kiedy nie ma blisko mnie to umierasz. Chociaż tym razem powiedz prawdę, chcę usłyszeć, że beze mnie, nie ma Ciebie. Przy otwartym oknie biorę głęboki wdech i czuję chłód na całym ciele, moje serce zamarza. Zamarza bo depczesz moje uczucie butem o bruk.

gdzieś między naszymi pocałunkami a dotykiem jego rąk  zgubiłam serce  straciłam rozsądek  zdeptałam wyrzuty sumienia. skutecznie uciszyłam podszepty mówiące mi  że będę żałować. ta chwila  ten moment  ta noc  należała do nas. jego zachłanne usta  silny dotyk rąk i pożądanie  które czaiło się w kącikach jego oczu. obudził we mnie kobietę  której nigdy dotąd nie znałam. była nieobliczalna  pewna siebie i gotowa dostać to czego oczekiwała. działał jak narkotyk  pobudzał lepiej niż kofeina  powodował  że chciałam więcej i więcej. złamałam wszelkie granice  zapomniałam o jakichkolwiek barierach. za wszelką cenę chciałam go zdobyć  nie bacząc na konsekwencje.

canie dodano: 3 maja 2013

gdzieś między naszymi pocałunkami a dotykiem jego rąk, zgubiłam serce, straciłam rozsądek, zdeptałam wyrzuty sumienia. skutecznie uciszyłam podszepty mówiące mi, że będę żałować. ta chwila, ten moment, ta noc, należała do nas. jego zachłanne usta, silny dotyk rąk i pożądanie, które czaiło się w kącikach jego oczu. obudził we mnie kobietę, której nigdy dotąd nie znałam. była nieobliczalna, pewna siebie i gotowa dostać to czego oczekiwała. działał jak narkotyk, pobudzał lepiej niż kofeina, powodował, że chciałam więcej i więcej. złamałam wszelkie granice, zapomniałam o jakichkolwiek barierach. za wszelką cenę chciałam go zdobyć, nie bacząc na konsekwencje.

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę  że nie. Myślę  że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia  a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem   miłość. Myślę co ona robi z ludźmi  jak stajemy się opętani tym uczuciem  jak przedziera się do nawet największego skurwiela  jak kieruję naszym życiem  jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie  że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości  rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów  choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę  fajki  gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest  zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości.

canie dodano: 3 maja 2013

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości.

patrzysz na mnie znowu  ale nic nie robisz. nasze dłonie dotykają się  niby przypadkowo i oprócz nieśmiałych uśmiechów nic się nie dzieje. czuję Twoje spojrzenie na sobie  czuję ciarki  które ono powoduje i z całych sił zaciskam pięści  by nie rzucić się na Ciebie teraz  w tej chwili. wstaję i podchodzę do okna  odwracam się tyłem zapatrzona w ciemne niebo. nie mogę znieść tego  że jesteś tak blisko  a ja nie mogę nic zrobić. nie umiem sobie poradzić z natłokiem uczuć  które się kumulują. ponownie spoglądam na Twoją nieskazitelną twarz i już wiem. jestem tylko marionetką  to Ty pociągasz za sznurki.

canie dodano: 3 maja 2013

patrzysz na mnie znowu, ale nic nie robisz. nasze dłonie dotykają się, niby przypadkowo i oprócz nieśmiałych uśmiechów nic się nie dzieje. czuję Twoje spojrzenie na sobie, czuję ciarki, które ono powoduje i z całych sił zaciskam pięści, by nie rzucić się na Ciebie teraz, w tej chwili. wstaję i podchodzę do okna, odwracam się tyłem zapatrzona w ciemne niebo. nie mogę znieść tego, że jesteś tak blisko, a ja nie mogę nic zrobić. nie umiem sobie poradzić z natłokiem uczuć, które się kumulują. ponownie spoglądam na Twoją nieskazitelną twarz i już wiem. jestem tylko marionetką, to Ty pociągasz za sznurki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć