 |
|
obudziła się we mnie tęsknota...
pragnienie wszystkiego co Twoje i Moje
pamiętasz..?
wzrok wiernie wpatrzony, szukający schronienia
i ciało, które drży choć nadal domaga się pieszczoty dotyku
znasz to milczenie!
tak niewiele trzeba... jedna chwila..minuta...sekunda...i bezruch
a potem...cichy szept rozkoszy
najmniejszy kawałek napięty jak struna!!!
czas przenika przestrzeń
oddech wciąż nie ustaje...
a ja pragnę Ciebie bardziej...
...mocniej...
|
|
 |
|
Zbyt często może widzisz łzy w mych oczach
zbyt często może mówię Ci, że kocham,
ale ja taka jestem i chcę być lepsza.
Musisz na prawdę w te słowa uwierzyć
Bez nas to wszystko traci swój urok,
bez Ciebie w mym życiu jest tylko ponuro.
Prosze popatrz ja na prawdę Cię kocham
|
|
 |
|
Czasem jeszcze wierzę że może być cudownie ostatnie dni były tego najlepszym dowodem.. Dziekuję Ci bardzo.....Cieszę się bardzo z każdej chwili spędzonej z Tobą lub gdzieś obok Ciebie, doładowuję swoje akumulatorki czyli dostaję pozytywnej energi, która pozwala mi przetrwać kolejne dni bez Ciebie tak jak np teraz, nie mówię że jest lekko ale jakoś sobie radzę, przecież muszę...
|
|
 |
|
Dziś kolejne chwile dzięki którym czuję że mogę być szczęśliwa, niewiele mi trzeba ich by czuć się cudownie, wystarczy jak jesteś obok, czuję pełnię szczęścia, wszystko nabiera barw i sensu. Uwielbiam Cię i ubóstwiam.
Uwielbiam jak się uśmiechasz,uwielbiam Twoje błyszczące oczka, które sa jak świecące iskierki, usta, które całuja namietnie, dłonie delikatnie wedrujące po moim ciele.....:))))Jesteś cudowny....
|
|
 |
|
Nie wiedzieć, czemu tak dziwnie los połączył nas,
podobno w życiu zdarza się to tylko raz...
Tak bardzo pragnę cię i ufam ci,
i będę kochała cię do końca moich dni.
Nie warto dziś dzielić dzień na dobre, czy złe,
gdy nie ma cię...
Tak bardzo pragnę cię i ufam ci,
i będę kochała cię do końca moich dni.
Słowa tej piosenki kojarzą mi się z Tobą i tym co czuję do Ciebie, choć czasem wątpisz w moje uczucia:))) Bardzo Cie pragnę i kocham nie zapominaj o tym..... bardzo tesknie za Toba, brakuje mi twojej bliskosci, pocałunków, dotyku, brakuje mi poprostu Ciebie..
|
|
 |
|
.... wiem że jeszcze wiele przed Nami, dajesz mi wiele radości, ciepła, poczucie bezpieczeństwa jak jestem u Twego boku że czuję się szczęśliwa ale również się boję bo każda przez nas podjęta decyzja może zranić wiele osób:(((((martwi mnie to i wiesz o tym dobrze. Ostatnie dni były dla Mnie cudowne, dziękuje Ci za to z całego serca...
|
|
 |
|
Aniele mój Ty wiedziałeś i cierpiałeś tak jak ja,
Przyrzekam Ci więc, że każdy mój dzień będzie światłem tych którzy zgubią się,
Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,
Twoja czułość...
Tak bardzo Cie kocham:(((( prosze nie opuszczaj Mnie...
|
|
 |
|
Tak bardzo mi Ciebie brak myslalam ze to minie lecz z dnia na dzien kocham Cie bardziej i bardziej jest mi ciagle z tego powodu zle:((( jak kolwiek nie zrobie bedzie zle, ktos bedzie cierpial....Czesto zadaje sobie pytanie czy tak naprawde musialo byc czy moglam tego uniknac, jak byloby gdybym Cie nie poznala? te i wiele innych pytan nasuwa mi sie, ciezko te mysli ogarnac i zebrac w jedna logiczna calosc. Znam Twoja decyzje ale obawiam sie ze moze ona wiele zmienic i wcale nie na lepsze, zniszczy Twoja stabilizacje to co do tej pory osiagnołeś, nie chciałabym zebyś kiedys żałował miłośc mija i zostaje szare i ciężkie zycie, każdy dzien to walka, zmaganie sie z przeciwnościami losu ....czy jestesmy to w stanie pokonac niewiem mam wiele obaw co do tego ale nie z Twojego powodu lecz mojego w duzej mierze jest to spowodowane tym iz nie umiem choc bardzo pragne....
|
|
 |
|
Nie będę płakać, nie mam już czym.
Obiecuję stać się człowiekiem, z którego będziesz dumny.
Będę myśleć o Tobie jak o aniołach, które tak kocham.
I szukać Cię będę pomiędzy liśćmi drzew.
Muszę sama stawić czoła światu, od nowa...
muszę nauczyć się żyć bez części mnie samej, którą ze sobą zabrałeś.
To wszystko o co Cię proszę
|
|
 |
|
Kazdego dnia zastanawaim sie czy tylko ja kocham kogos kogo niepowinnam czy sa być może też inni, którzy kochają nieszczesliwie i niedopowiednia osobe? Zastanawiam się czy możliwe jest żeby tak poprostu przestać kochać,chyba nieeee nie jestem robotem, nie mam wyłącznika więc nie umiem tak poprostu przestać kochać:(((czuję się winna jest mi z tym źle ale co mogę zrobić zwłaszcza że czego kolwiek nie zrobię będzie źle i ktoś będzie cierpiał:((( najgorsze że jeżeli Go zabraknie skończy się sens mojego życia:((( bo innego nie mam tylko on daje mi jakies nadzieje na walke o zycie, czuję się tak niedowartościowana że nikt mnie nie pokocha i nie zaakceptuje tak jak on
|
|
 |
|
Pytam sie czasami siebie
Skąd przyszłam dokąd iść..
Czy potrafie żyć bez Ciebie?
Czy mój świat to tylko Ty?
Czasem myśle że rozumiem
Po co ktoś nas uczył śnić
Ale teraz to nie ważne
Nie ma sprawy jest ok...
Powiedz mi dlaczego ja płacze?
Po policzku spływa mi łza?
Chociaż jesteś jaki jesteś
Chce przytulić do Ciebie mocno sie!
Bo ja wciąż KOCHAM Cię!!!
|
|
 |
|
dostałam to o czym marzyłam, cieplo, zrozumienie, poczułam dzieki niemu że jestem i mogę być komuś potrzebna że mogę coś komuś dać:) pomógł mi uwierzyć w siebie:((( więc jak mam go nie kochać dał mi coś czego szukałam całe życie i daje mi to prawie każdego dnia
|
|
|
|