 |
''Cieszę się życiem. Akceptuję fakt, że ono nie ma znaczenia.'' V&C BARCELONA
|
|
 |
możesz teraz czuć tylko dotyk mej nieobecności na swych
dłoniach, policzkach i tułowiu. może kiedyś nieświadomie
przy przystanku nabierzesz w płuca dym nikotynowy, który
przed sekundą wypuściłam ze swych płuc. czysta egzystencja.
|
|
 |
- zaczyna się wiosna wiesz co to oznacza?
- systematyczne golenie nóg i okolic bikini?
nienawidzę tego...
- miłość w powietrzu!
- nie znam tego składnika powietrza...
|
|
 |
zdradzają tylko ludzie, którzy są nieszczęśliwi sami ze sobą, którym
inni ludzie nie dają nic oprócz "nowości poznania", a potem zdradzają.
|
|
 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego , tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat , zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali , że się kochali i nadal kochają , a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po " wakacjach ". Było jej strasznie cieżko , jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry , miły , był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać , jednak wmawiałą sobie , że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy , przyśnił się jej zmarły chłopak , przytulił ją strasznie mocno do siebie , powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa , że jego już nie ma , że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem , powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany , poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.| rastaa.zioom
|
|
 |
nalej mi odrobinę wina, bo przyszło mi gasić uczucia w pustej lampce
i proszę nakarm mojego kota, bo dziś noc będzie potrzebna mi pieszczota zarostu i groźnych
ruchów palców czy pazurów jak zwał.
|
|
 |
- czemu nie widzisz we mnie pustki? nie widzisz jak się
męczę? czy nie mógłbyś dla odmiany zacząć się męczyć?
|
|
 |
laski , a więc życze wam jak najmniej skurwieli na swojej drodze , nie oszukujmy sie kręcą nas tacy więc kilka by sie ich przydało, jednak zakochany skurwiel to skurwiel z dobrym sercem , dużo uśmiechu na codzień , samych prawdziwych ludzi na swojej drodze i spełnienia marzeń .
|
|
 |
masz samochód, dom, jego niebieskie oczy...
- a może serce chce roweru, 1 pokoju i brązowych oczu kogoś innego...
|
|
|
|