 |
Bo wierzę w jego miłość.♥
|
|
 |
Nie potrafiłam skreślić go ze swojego życia 'ot tak'.
|
|
 |
|
Jestem tylko człowiekiem, nie szukam u Ciebie miłości, wystarczy, że wytrzymasz ze mną do końca i dłużej, albo chociaż jak długo się da, bez myśli żeby rzucić mną o ścianę, bez chęci podniesienia na mnie ręki, bo jestem tylko człowiekiem i wiesz niesamowicie błądzę i niesamowicie wkurwiam.
|
|
 |
Zaufanie. To świadomość, że ktoś możne Cie skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność, ze tego nie zrobi.
|
|
 |
Wrażliwy chłopak o słodkich oczach okazał się chujem bez serca.
|
|
 |
Kobietę się kocha, mimo wszystko, po to ona jest. Masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie. Przytulaj ją, daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj jej serce, kiedy ona odda ci swoje, zażywszy na to, że jej jest delikatniejsze, i pamiętaj najważniejsze: nie zrań jej, kurwa.
|
|
 |
Czas mija, czas przemija. Ale wspominania i uczucia są silne -nigdy nie przemijają. Jeśli twoje przeminęły, to znaczy, że nie były prawdziwe. Moje były prawdziwe i są wciąż głęboko we mnie. Czasem niepamięć jest dobra, ale ja jestem pieprzoną masochistką i chcę czuć każdy, nawet największy ból związany z tymi wspomnieniami. Nic nie jest łatwe i muszę się z tym pogodzić. W swoim życiu przeżyłam dwie wielkie straty. Sama nie wiem, która była gorsza, ale wiem, że obie zniszczyły mnie doszczętnie. Teraz już kompletnie siebie nie czuję, nie poznaję. Jestem wrakiem. Nie musiałam umrzeć, by nie istnieć. Całe dnie mogę spędzać w domu, nie potrzebuję świata zewnętrznego. Nie chcę samotnych spacerów bez celu, bezinteresownych uśmiechów przechodniów, nie chcę bezbarwnych rozmów. Nie potrzebuję niczego prócz tego, czego nie mogę mieć, co jest niedostępne i odległe. Jak nie mam jego, to po co mi jakieś cholerne substytuty? Chcę końca, tak bardzo chcę końca.
|
|
 |
|
mam tylko prośbę , postaraj się zrozumieć, że jetem w strasznym rozpierdolu .
|
|
 |
..dzięki Tobie skumałam, że ten brzydki świat jest piękny
i że nie liczy się nic, tylko momenty
|
|
 |
i tak przeżyłam więcej niż przeciętniacy, bo nie bałam się wziąć swojego życia w swoje łapy
|
|
 |
Ty jestes blisko wiec moge nawet dzis umierac
|
|
 |
|
Ludzie mówią, że rozumieją, przez co przechodzisz, ale to nieprawda. To niemożliwe. Jak mogą cię rozumieć, skoro ich życie płynie wciąż tym samym rytmem? Ja budziłam się w nocy i widziałam jego twarz na suficie. Wyobrażałam sobie, że słyszę jego głos na schodach. Wybuchałam płaczem w nieodpowiednich momentach, a gdy zaczynałam płakać, nie potrafiłam przestać. To było potworne./ książka
|
|
|
|