|
' Nie zadowalaj. Nie kończ gównianej książki. Jeśli nie podoba Ci się menu, opuść restaurację. Jeśli nie
jesteś na właściwej drodze, wysiądź! '
|
|
|
-chciałbym mieć dziewczynę - a jaka może Ci pomogę mam dużo koleżanek ? - musi być wysoka szczupła blondynka z niebieskimi oczami i pięknym uśmiechem przede wszystkim szalona, wyrozumiała, szczera, pomocna , troskliwa, nie powinna za dużo pic , żeby nie lubiła siedzieć w domu w weekend. Powinna lubić dzieci być moją kochana żoną i matką moich synów..po prostu idealna - o jej to jakiś koncert życzeń - nie to prośba do Boga by dal mi Ciebie na zawsze.
|
|
|
Zobaczyłam go przypadkiem na mieście, on też mnie zauważył, oglądał się, i zastanawiał czy to aby na pewno ja. tak to byłam ja i to był on. tacy zupełnie inni . i w tym chaosie, w tłumie ludzi i przejeżdżających aut nasze oczy znów się spotkały. spojrzał na mnie już zupełnie nie mój wspaniały, bez tego błysku w oku, mówiącego, że kocha i zrobi dla mnie tak wiele. zabolało.
|
|
|
Nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem gdy Cię widzę.
|
|
|
' Broń prawdy, walcz z kłamstwem, nie podawaj ręki zdrajcom. ' / Edyta Pazura
|
|
|
Ludzie czekają przez całe życie. Czekają na lepsze czasy, czekają na śmierć. Czekają w kolejce, żeby kupić papier toaletowy. Czekają w kolejce po pieniądze. A jak nie mają szmalu, to czekają w jeszcze dłuższych kolejkach po zasiłek. Człowiek czeka, żeby położyć się spać, i czeka, żeby się obudzić. Czeka, żeby się ożenić, i czeka, żeby się rozwieść. Czeka na deszcz, czeka, aż przestanie padać. Czeka na posiłek, a kiedy go zje, czeka na następny. Czeka w poczekalni u psychiatry razem z bandą pomyleńców i sam nie wie, czy jest jednym z nich.
|
|
|
Pomyśl czy dałbyś klucze do domu dwóm swoim najlepszym przyjaciołom. Jeśli nie, zmień przyjaciół.
|
|
|
Kiedy po raz czterdziesty sprawdzałam czy nic nie napisałeś. Stało się oczywiste. Telefon się psuję.
|
|
|
O czym myślisz o trzeciej nad ranem?
|
|
|
jest okej, po prostu nie jestem szczęśliwy
|
|
|
U każdego w życiu przychodzi taki moment kiedy brakuję ci tak cholernie tej jednej najważniejszej osoby że jesteś w stanie szukać jej nawet w szafie.
|
|
|
Czasem, kiedy coś się rozpada można to związać sznurkiem, skleić klejem albo taśmą. A czasem nic nie można poradzić i rozpada się na tysiąc małych kawałeczków. Rozsypują się dookoła Ciebie i choć myślisz, że później je wszystkie znajdziesz, okazuje się, że jeden czy dwa zginęły na zawsze.
|
|
|
|