 |
Było mi cholernie zimno, chciałeś oddać mi swoją kurtkę stanowczo się sprzeciwiłam, nalegałeś lecz ja odmawiałam z taką samą siłą, padał śnieg a Ty byłeś chory nie mogłam pogorszyć Twego stanu, więc stnąłeś czule pocałowałeś, wypowiedziałeś mnóstwo komplementów, szepłeś kocham, potem mocno wyrzuciłeś z siebie falę gorącego powietrza ogrzewając moje zmarznięte ciało, muskałeś mą szyję pocalukami, byłeś grzejnikiem jak się tylko dało najbardziej..
|
|
 |
W sercu noszę Ciebie i nikt ani nic nie jest wstanie wyrwać nawet części, urywka skarba .
|
|
 |
Szczerze mówię, że to coś więcej niż zwykła szczeniacka miłość, szczrze mogę równiez powiedzieć że to miłość nie na chwilę, że związek ten nie jest następnym z kolei, jest pierwszym tak poważnym i serio mówię że ostatnim skarbie !
|
|
 |
Prawie wszystko robimy identycznie, nie jadłam jeszcze z Nim delicji ciekaw jestem czy i on najpierw obgryza czekolada zjada najbardziej nielubianą przeze mnie podstawę ciastka, a potem ze smakiem wsuwa galaretkę... ; *
|
|
 |
ei kurwa, a więc chcesz mi powiedzieć że po tylu latach znajomości, wyrzucasz mnie z n-k i to ma znaczyć że dla Ciebie nigdy nawet nie istniałam ? Sorry ale Twoja olewka i zachowanie jest po niżej krytyki dziwczynko ! Nawet na myśl Ci nie przyszła szczera rozmowa , potarfisz tylko obrabiać dupe za plecami, zgrywać wielką Panią tylko nie wiem czego, myślałam że choć trochę wiesz co to znaczy być lojalnym, ale jak zwykle myliłam się.
|
|
 |
nauczmy sie doceniać przyjaciół, bo życie nie kreci sie wyłącznie na miłości.
|
|
 |
Ustawiam sobie żelki w armię, ale rygor.Jak któryś nie chce stać to go zjadam. :D
|
|
 |
-Jak tam po ostatniej imprezie?
-Nie no spoko... Poznałem nowy przypadek
-Heheh no jaki?
-Wymiotownik (po czym? po ilu?) xd
|
|
 |
-Ty chyba masz cycki większe od mózgu!
-przecież ja mam mały biust..
-wiem;/
|
|
|
|