głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika papierosowy_dym

Nie umiesz mnie już przytulać. Nie masz dla mnie ani grama ciepła. Z trudem zdobywasz się na otoczenie mnie chłodnymi ramionami. Nie potrafisz mnie całować. Wysiłek stanowi subtelny dotyk Twoich warg na moim policzku. Nie patrzysz mi w oczy. Nie ma naszych spojrzeń. Nie ma tamtego dotyku. Nie ma rozmowy. Zatarł się nasz wspólny język. Nie ma słów. Powoli między nami nie ma nic  prócz pustki i jednostronnej tęsknoty.

definicjamiloscii dodano: 19 listopada 2013

Nie umiesz mnie już przytulać. Nie masz dla mnie ani grama ciepła. Z trudem zdobywasz się na otoczenie mnie chłodnymi ramionami. Nie potrafisz mnie całować. Wysiłek stanowi subtelny dotyk Twoich warg na moim policzku. Nie patrzysz mi w oczy. Nie ma naszych spojrzeń. Nie ma tamtego dotyku. Nie ma rozmowy. Zatarł się nasz wspólny język. Nie ma słów. Powoli między nami nie ma nic, prócz pustki i jednostronnej tęsknoty.

'' ...  wyjdź za mąż za mężczyznę  który kocha cię bardziej  niż ty kochasz jego. Bo ja   z własnego doświadczenia   wiem  że kiedy jest odwrotnie  to nie ma na świecie takiego zaklęcia  którym można by wyrównać różnicę.''

niekoffana dodano: 19 listopada 2013

''(...) wyjdź za mąż za mężczyznę, który kocha cię bardziej, niż ty kochasz jego. Bo ja - z własnego doświadczenia - wiem, że kiedy jest odwrotnie, to nie ma na świecie takiego zaklęcia, którym można by wyrównać różnicę.''

Doskonale wie  że darzę go ogromną miłością  toteż uznał  że wolno mu mną pomiatać.

niekoffana dodano: 19 listopada 2013

Doskonale wie, że darzę go ogromną miłością, toteż uznał, że wolno mu mną pomiatać.

brak czasu na cokolwiek!

niekoffana dodano: 19 listopada 2013

brak czasu na cokolwiek!

Nie czujesz się tak samo  a może  może  może wiesz jak to jest gdy nie masz tyle odwagi żeby być szczęśliwą i tyle siły by płakać więc  siedzisz w bezruchu  w bieliźnie albo starych ciuchach i może nie możesz nic wymyślić  nic poradzić i ciągle zastanawiasz się co chcesz  czego pragniesz ale jeszcze może wiesz  jak to jest gdy chcesz Go zobaczyć ale tego nie robisz  bo za bardzo boisz się odrzucenia i odmawiasz towarzystwa by spędzić kolejny wieczór z książką i papierosami a im więcej myślisz tym bardziej nie wiesz i gorzej się czujesz  i ciągle szukasz kogoś kto Cię zrozumie ale nikt się nie pojawia  tracisz już resztki nadziei i pozostaje Ci siedzieć  siedzieć i nie czuć nic  nic tak wielkiego  że powoli zacznie Cię zabijać.   ekstaaza

ifall dodano: 19 listopada 2013

Nie czujesz się tak samo, a może, może, może wiesz jak to jest gdy nie masz tyle odwagi żeby być szczęśliwą i tyle siły by płakać więc, siedzisz w bezruchu, w bieliźnie albo starych ciuchach i może nie możesz nic wymyślić, nic poradzić i ciągle zastanawiasz się co chcesz, czego pragniesz ale jeszcze może wiesz, jak to jest gdy chcesz Go zobaczyć ale tego nie robisz, bo za bardzo boisz się odrzucenia i odmawiasz towarzystwa by spędzić kolejny wieczór z książką i papierosami a im więcej myślisz tym bardziej nie wiesz i gorzej się czujesz, i ciągle szukasz kogoś kto Cię zrozumie ale nikt się nie pojawia, tracisz już resztki nadziei i pozostaje Ci siedzieć, siedzieć i nie czuć nic, nic tak wielkiego, że powoli zacznie Cię zabijać. / ekstaaza

Ale przecież wystarczy żebyś tu był  żebyś powiedział  nie idź do niego  zostań  a ja zostałabym  z Tobą  dla nas  zostałabym  bo czuję do Ciebie coś dziwnego  zostałabym  bo dobrze się przy Tobie czuje i cholera wracaj już  bo to z Tobą powinnam się zatracać a nie z nim  poczułam to dzisiaj jak mnie przytulił a później wódka  wódka  seks  jezu chcę do domu  do łóżka  ale ciągle nie potrafię mu odmówić i to nie miłość  to nic  tylko nadal nie umiem Go sobie odpuścić  ale to dlatego  że Cię nie ma  nie ma  nie ma a ja czekam głupia kolejny rok i jezu pomocy  brakuje mi ciągle czegoś  tego czegoś co odzyskuje przy Tobie  nie musisz być mój  po prostu bądź przy mnie  bądź  bo ja nie umiem żyć  nie umiem nic  jestem wrakiem  mam samobójstwo w genach  blizny na ciele  jego na sobie i rozpacz w głowie.   ekstaaza

ifall dodano: 19 listopada 2013

Ale przecież wystarczy żebyś tu był, żebyś powiedział "nie idź do niego, zostań" a ja zostałabym, z Tobą, dla nas, zostałabym, bo czuję do Ciebie coś dziwnego, zostałabym, bo dobrze się przy Tobie czuje i cholera wracaj już, bo to z Tobą powinnam się zatracać a nie z nim, poczułam to dzisiaj jak mnie przytulił a później wódka, wódka, seks, jezu chcę do domu, do łóżka, ale ciągle nie potrafię mu odmówić i to nie miłość, to nic, tylko nadal nie umiem Go sobie odpuścić, ale to dlatego, że Cię nie ma, nie ma, nie ma a ja czekam głupia kolejny rok i jezu pomocy, brakuje mi ciągle czegoś, tego czegoś co odzyskuje przy Tobie, nie musisz być mój, po prostu bądź przy mnie, bądź, bo ja nie umiem żyć, nie umiem nic, jestem wrakiem, mam samobójstwo w genach, blizny na ciele, jego na sobie i rozpacz w głowie. / ekstaaza

Znam Cię totalnie inaczej  niż wszyscy inni.

ifall dodano: 19 listopada 2013

Znam Cię totalnie inaczej, niż wszyscy inni.

Jest noc albo dzień  nie widzę niczego pomiędzy. Wszystko jest dla mnie albo białe  albo czarne. Nie umiem patrzeć na świat i widzieć teraz więcej kolorów. Ja też jestem albo wesoła  albo smutna. To uciążliwe  czasem nawet bardzo. Jeśli zbyt długo się uśmiecham  to potem za dużo płaczę  żeby odpłacić się za te chwile szczęścia. Nie wiem  komu za nie płacę i dlaczego  ale to robię i nie mogę przestać. Od kilku tygodni moje życie wygląda tak samo  każdy dzień jest identyczny  a noc przeraźliwie podobna do poprzedniej. Tęsknię za dawnymi uczuciami  nawet za pustką zaczynam tęsknić  kiedy mogłam po prostu przestać zwracać na siebie uwagę i zająć się czymś innym. A teraz jestem wszędzie  w każdej swojej myśli  dawna ja  obecna ja i ta  która przyjdzie. Chciałabym mieć w sobie więcej uczuć  więcej kolorów. Nie chcę być tylko taka albo taka. Chcę zaskakiwać samą siebie  dowiadywać się o sobie nowych rzeczy. Chciałabym nauczyć się nowego rodzaju uśmiechu  tego prawdziwego.   black lips

ifall dodano: 19 listopada 2013

Jest noc albo dzień, nie widzę niczego pomiędzy. Wszystko jest dla mnie albo białe, albo czarne. Nie umiem patrzeć na świat i widzieć teraz więcej kolorów. Ja też jestem albo wesoła, albo smutna. To uciążliwe, czasem nawet bardzo. Jeśli zbyt długo się uśmiecham, to potem za dużo płaczę, żeby odpłacić się za te chwile szczęścia. Nie wiem, komu za nie płacę i dlaczego, ale to robię i nie mogę przestać. Od kilku tygodni moje życie wygląda tak samo, każdy dzień jest identyczny, a noc przeraźliwie podobna do poprzedniej. Tęsknię za dawnymi uczuciami, nawet za pustką zaczynam tęsknić, kiedy mogłam po prostu przestać zwracać na siebie uwagę i zająć się czymś innym. A teraz jestem wszędzie, w każdej swojej myśli, dawna ja, obecna ja i ta, która przyjdzie. Chciałabym mieć w sobie więcej uczuć, więcej kolorów. Nie chcę być tylko taka albo taka. Chcę zaskakiwać samą siebie, dowiadywać się o sobie nowych rzeczy. Chciałabym nauczyć się nowego rodzaju uśmiechu, tego prawdziwego. / black-lips

Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się  przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc  w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi  która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca  ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń  a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła  które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie  obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie  a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa  które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem  że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy  że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca.  dontforgot

dontforgot dodano: 17 listopada 2013

Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się, przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc, w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi, która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca, ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń, a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła, które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie, obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie, a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa, które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem, że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy, że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca. /dontforgot

Miłość poznaje się po tym  że czyjegoś głosu pragniesz bardziej  niż ciszy.

itgetsbetter dodano: 16 listopada 2013

Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
Autor cytatu: patteek

Stała wbita jak w słup. Wydawać by się mogło że mogła usłyszeć coś co tak kurczowo pragnęła od siebie odsycić. Usłyszała  gdy łkałam  a ja nie potrafiłam Jej rzec nic  choć po czasie te  nic  rozlało się po całym moim sercu.  Zapytała powtórnie:  co jest  mała?   trzymając mnie za ramię. Znów nie odpowiedziałam  po czym poczułam  że to czas  aby wszystko wykrzyczeć Jej w twarz. Uniosłam się na swoich nogach szybkim ruchem  po czym nabrałam dużo powietrza do płuc. Spojrzałam na Nią  a Ona przekonująco prosiła o odpowiedź.  Boję się  boję się tego  że lada dzień odejdziesz  wraz z kolejnym oddechem  podmuchem wiatru . Zadrżała  po czym przecząco odparła:  Dlaczego tak sądzisz  kochanie? .  Gdyż znam prawdę  wiem coś  co zawsze przede mną ukrywałaś  chowałaś w najciemniejszych zakamarkach serca . Chwyciła mnie mocniej  wiedząc  że zaraz się wyrwę: To nie tak  chciałam dobrze  chciałam Ci powiedzieć wybacz mi .Komuś kto potrafił ośmieszyć Cię przed każdym udając miłość?Nie wiem  czy można.

itgetsbetter dodano: 16 listopada 2013

Stała wbita jak w słup. Wydawać by się mogło,że mogła usłyszeć coś,co tak kurczowo pragnęła od siebie odsycić. Usłyszała, gdy łkałam, a ja nie potrafiłam Jej rzec nic, choć po czasie te "nic" rozlało się po całym moim sercu. Zapytała powtórnie: "co jest, mała?", trzymając mnie za ramię. Znów nie odpowiedziałam, po czym poczułam, że to czas, aby wszystko wykrzyczeć Jej w twarz. Uniosłam się na swoich nogach szybkim ruchem, po czym nabrałam dużo powietrza do płuc. Spojrzałam na Nią, a Ona przekonująco prosiła o odpowiedź. "Boję się, boję się tego, że lada dzień odejdziesz, wraz z kolejnym oddechem, podmuchem wiatru". Zadrżała, po czym przecząco odparła: "Dlaczego tak sądzisz, kochanie?". "Gdyż znam prawdę, wiem coś, co zawsze przede mną ukrywałaś, chowałaś w najciemniejszych zakamarkach serca". Chwyciła mnie mocniej, wiedząc, że zaraz się wyrwę: To nie tak, chciałam dobrze, chciałam Ci powiedzieć,wybacz mi".Komuś,kto potrafił ośmieszyć Cię przed każdym,udając miłość?Nie wiem, czy można.

I od każdego słyszę  że buzia mi się nie zamyka i mówię strasznie dużo słów na minutę. Przy tym zastanawiają się skąd ten uśmiech na mojej twarzy i skąd czerpię tyle energii. Słyszę  że mam zaraźliwy śmiech  kiedy śmieję się ja  zaczyna śmiać się pół naszych znajomych a pół szkoły zachwyca się moim szczęściem. Nie patrzą na oczy tylko na ten uśmiech  który wzbudza w nich zazdrość  bo oni nie umieją bez przerwy obdarowywać ludzi uśmiechem.I to jest ich błąd z korzyścią dla mnie. Nie widzą głęboko skrywanego smutku  nauczyłam się go maskować i przybierać na twarzy uśmiech  podczas gdy oczy są szklane. Wolę przybierać maskę i lubię patrzeć jak kąciki ust innych osób podnoszą się do góry  tworząc uśmiech. Oni nie są smutni  że u mnie tak naprawdę nie jest dobrze  a ja mam świadomość  że się o mnie nie martwią. W końcu jestem  szczęśliwa  i chyba tego powinnam si ę trzymać  nawet jeśli to jest udawane.

nutlla dodano: 15 listopada 2013

I od każdego słyszę, że buzia mi się nie zamyka i mówię strasznie dużo słów na minutę. Przy tym zastanawiają się skąd ten uśmiech na mojej twarzy i skąd czerpię tyle energii. Słyszę, że mam zaraźliwy śmiech, kiedy śmieję się ja, zaczyna śmiać się pół naszych znajomych,a pół szkoły zachwyca się moim szczęściem. Nie patrzą na oczy tylko na ten uśmiech, który wzbudza w nich zazdrość, bo oni nie umieją bez przerwy obdarowywać ludzi uśmiechem.I to jest ich błąd z korzyścią dla mnie. Nie widzą głęboko skrywanego smutku, nauczyłam się go maskować i przybierać na twarzy uśmiech, podczas gdy oczy są szklane. Wolę przybierać maskę i lubię patrzeć jak kąciki ust innych osób podnoszą się do góry, tworząc uśmiech. Oni nie są smutni, że u mnie tak naprawdę nie jest dobrze, a ja mam świadomość, że się o mnie nie martwią. W końcu jestem "szczęśliwa" i chyba tego powinnam si ę trzymać, nawet jeśli to jest udawane.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć