 |
czasami chciałabym uciec od zgiełku ruchliwych ulic, daleko gdzie brakuje fałszywych ludzi. najlepiej na małą wieś, gdzieś w górach. codziennie rano pijąc poranne kakao widziałabym idealny widok. wieczorami zaś piekłabym pianki w ognisku, jak w amerykańskich bajkach. nocą leżałabym z Tobą przy kominku, na białym, miękkim dywanie i wiesz, świat wydawałby się lepszy, spokojniejszy - jak z bajki. chyba tak wyglada niebo.
|
|
 |
masz go przez większość dni w roku, nie wliczając wakacji, wszelkich świąt, weekendów, chyba sama najlepiej wiesz dlaczego. kiedy nikt nie zwraca na Ciebie najmniejszej uwagi szukasz jego sylwetki w tłumie ludzi spacerujących po szkolnym korytarzu. zawstydzona, ogarniasz jego nowe spodnie, buty, bluzę. mimo tego, iż już nic was nie łączy - tęsknisz, za jego uśmiechem, delikatnymi pocałunkami, barwą głosu. najwyższy czas zapomnieć, nie łudzić się. już nigdy nie będzie jak dawniej.
|
|
 |
kiedy odejdzieszsz, pamiętaj o mnie,
Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy.
Widziałem jak płaczesz, widziałem jak się śmiejesz.
Obserwowałem Cię śpiącą przez chwilę.
Mógłbym być ojcem Twojego dziecka.
Mógłbym spędzić z Tobą życie.
Znam Twoje lęki, Ty znasz moje.
Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze.
I kocham Cię, przysięgam, że to prawda.
Nie potrafię żyć bez Ciebie /goodbye my lover
|
|
 |
poczekaj, wytrzymaj, oddychaj głęboko. Ci którzy odchodzą w jakiś sposób wciąż są z tobą.
|
|
 |
zostały mi po tobie tylko słowa, zdjęcia i wspomnienia.
źle wpływające na stan psychiczny i fizyczny mnie.
|
|
 |
gdy tańczę na imprezach z nieznajomym mi kolesiem, Ty podchodzisz, łapiesz mnie w pasie, przyciągasz do siebie i mówisz: ' spadaj koleś, ona jest moja.' a gdy zapytany , co Ty wyprawiasz kurwa, szepczesz mi do ucha: ' siostra, widzę jak On na Ciebie patrzy. zasługujesz na kogoś lepszego niż na głupiego ruchacza damskich cipek. znam Go'. wtedy zdaje sobie sprawę jaki ogromny skarb mam przy sobie- prawdziwego przyjaciela, który chce bym związała się z wartościowym facetem . / k_j
|
|
 |
przyjaźń to taka suka, która zniszczyła całą moją osobę.. / k_j
|
|
 |
nieprzespane noce, wylane morze łez, opuchnięte czerwone oczy, utrata 3 kg w ciągu dwóch dni, bezsilność, depresja, fajki, alkohol, wagary, ciągły płacz, zamykanie się w pokoju, trzaskanie drzwiami, głośny smutny rap, kłótnie z mamą, pyskowanie nauczycielom, zawalanie materiału i ciągłe zaległości. tak wygląda moje życie. możesz być z siebie dumna. hah, przyjaciółka, o kurwa. / k_j
|
|
 |
chciałabym zasypiać z uśmiechem na twarzy, a nie z opuchniętymi od płaczu oczami. / k_j
|
|
 |
zrobiłam wszystko co w mojej mocy, byś nie stała się szmatą. cóż, nie wyszło. Twoje życie. Twoja opinia. Twoja przyszłość. przykre? nie. może trochę żałosne. / k_j
|
|
 |
I znów płaczę, i chuj, że płaczę, co?.
|
|
|
|