głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika papeec

dałabym sobie za ciebie rękę urwać. i co ? nie miałabym kurwa ręki.

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

dałabym sobie za ciebie rękę urwać. i co ? nie miałabym kurwa ręki.

ja bym na twoim miejscu pamiętała o jednym. do mnie się nie wraca.

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

ja bym na twoim miejscu pamiętała o jednym. do mnie się nie wraca.

 Nie masz pojecia ile cennego miales w swoich rekach...

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

"Nie masz pojecia ile cennego miales w swoich rekach..."

 Nie wierzysz juz w moje słowa?Ok ale czy mowiłam prawde czy nie to ty juz nigdy nie bedziesz pewien...

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

"Nie wierzysz juz w moje słowa?Ok,ale czy mowiłam prawde czy nie to ty juz nigdy nie bedziesz pewien..."

bez zbędnych słów. to wszystko już .?

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

bez zbędnych słów. to wszystko już .?

 Mocny to Ty byłes lecz tylko przez chwile w nastepnych momentach w moich oczach wszystko straciłes...

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

"Mocny to Ty byłes lecz tylko przez chwile w nastepnych momentach w moich oczach wszystko straciłes..."

znam swoją wartość. znam ją bardzo dobrze. byłeś jedynym  przy którym nie musiałam pamiętać o swojej wartości. w końcu byłeś moim przyjacielem. po co miałabym to robić. ale jednak trzeba było. wykorzystałeś to  że oddałam ci całe swoje zaufanie  i całą swoją wartość. dziękuje.

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

znam swoją wartość. znam ją bardzo dobrze. byłeś jedynym, przy którym nie musiałam pamiętać o swojej wartości. w końcu byłeś moim przyjacielem. po co miałabym to robić. ale jednak trzeba było. wykorzystałeś to, że oddałam ci całe swoje zaufanie, i całą swoją wartość. dziękuje.

  dobra. trzeba to ogarnąć po męsku.   więc jak ?   są dwa wyjścia z tego wszystkiego.   jakie ?   albo pierdolnąć tym tak  żeby wszyscy usłyszeli  albo puścić z wiatrem  niech cicho odleci.

yourimagination dodano: 22 grudnia 2010

- dobra. trzeba to ogarnąć po męsku. - więc jak ? - są dwa wyjścia z tego wszystkiego. - jakie ? - albo pierdolnąć tym tak, żeby wszyscy usłyszeli, albo puścić z wiatrem, niech cicho odleci.

leżeliśmy wspólnie w łóżku. nagle coś w Ciebie wstąpiło. zacząłeś się dąsać  że mój zegarek za głośno tyka. że z mojej winy nie możesz zasnąć. zignorowałam Cię i obróciłam się na drugi bok. właśnie wtedy gwałtownie usiadłeś na łóżku. chwyciłeś mój nadgarstek i dosłownie zerwałeś zegarek  rzucając nim o podłogę.   co Ty wyprawiasz?!   zapytałam  wstając. uklękłam na podłodze  chcąc pozbierać kawałeczki rozwalonego zegarka. wskazówki leżały na drugim końcu pokoju. tarcza pękła na pół.   zegarek od mojej babci  jedyna pamiątka jaka mi po niej została.   powiedziałam  powstrzymując łzy.   co w Ciebie do cholery wstąpiło?!   kiedy ja upadłem  nie uroniłaś łzy. a teraz płaczesz nad nędznym zegarkiem?   spytałeś.   rodzinna pamiątka. symbol wspomnień  rozumiesz? miał dla mnie specyficzną wartość.   cholerna materialistka.   powiedziałeś  wstając z łóżka.   tutaj masz następny symbol. teraz nad nim możesz sobie ryczeć do woli   powiedział  rzucając mi przed nos swój zegarek po czym odszedł

abstracion dodano: 22 grudnia 2010

leżeliśmy wspólnie w łóżku. nagle coś w Ciebie wstąpiło. zacząłeś się dąsać, że mój zegarek za głośno tyka. że z mojej winy nie możesz zasnąć. zignorowałam Cię i obróciłam się na drugi bok. właśnie wtedy gwałtownie usiadłeś na łóżku. chwyciłeś mój nadgarstek i dosłownie zerwałeś zegarek, rzucając nim o podłogę. - co Ty wyprawiasz?! - zapytałam, wstając. uklękłam na podłodze, chcąc pozbierać kawałeczki rozwalonego zegarka. wskazówki leżały na drugim końcu pokoju. tarcza pękła na pół. - zegarek od mojej babci, jedyna pamiątka jaka mi po niej została. - powiedziałam, powstrzymując łzy. - co w Ciebie do cholery wstąpiło?! - kiedy ja upadłem, nie uroniłaś łzy. a teraz płaczesz nad nędznym zegarkiem? - spytałeś. - rodzinna pamiątka. symbol wspomnień, rozumiesz? miał dla mnie specyficzną wartość. - cholerna materialistka. - powiedziałeś, wstając z łóżka. - tutaj masz następny symbol. teraz nad nim możesz sobie ryczeć do woli - powiedział, rzucając mi przed nos swój zegarek po czym odszedł

U mnie były  ale nie ma bo nikt i tak nie chodził mimo ciągłych upomnień xd teksty fackyea dodał komentarz: U mnie były, ale nie ma bo nikt i tak nie chodził mimo ciągłych upomnień xd do wpisu 22 grudnia 2010
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością  za moimi żartami  dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem : brakuje mi jej .

heihatss dodano: 22 grudnia 2010

Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".

Za każdym razem kiedy Cię widzę  ktoś obok szturcha mnie łokciem żebym przypomniała sobie  że mam oddychać.

heihatss dodano: 22 grudnia 2010

Za każdym razem kiedy Cię widzę, ktoś obok szturcha mnie łokciem żebym przypomniała sobie, że mam oddychać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć