 |
|
zaszklonymi oczami spojrzała na telefon. 1:04 'jeszcze napisze' powtarzała sobie w duchu, by zatrzymać łzy. ' zawsze pisał ' /slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
nie dała Ci mama kapci? -psa też mi nie dała -to poproś żeby Ci go przywiozła -brakuje mi go -to zadzwoń! weź telefon i zadzwoń.. -zrobie to! po swojemu.. -nie po swojemu, tylko normalnie -ALE JA NIE MAM PSA! nie trzeba wszystko, tylko mnie kochaj :)
|
|
 |
|
ten mały kochany jebak znów wrócił!
|
|
 |
|
' zasługują na to, na coś więcej niż mają. na to żeby wiedzieć ,że marzenia się spełniają '
|
|
 |
|
wmawiali ,że 2011 będzie lepszy. mówiłam od razu ,że nowy rok nic nie zmienia. to tylko kreślenie daty w zeszycie od matmy./slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
na dworzu świerszcze szalały, a my siedząc na posadzce mojego balkonu piliśmy herbatę. od czasu słyszałam że zawsze mogę na Ciebie liczyć. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
jak wróci mój przyjaciel, ten którego poznałam w wakacje. to zadzwoń. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
uwielbiałam te nasze letnie wieczory. gdy za towarzysza robiła nam muzyka i gwiazdy. a my siedzący na ławce przed naszą klatką. gadanie o byle czym. wracanie do domu po 24. I krzyk mamy, że czemu tak późno. uspakajany słowami ,że byłam z tobą. Lubiła Cię. Dalej cię lubi. Tak jak ja. Tylko przykro mi się robi gdy wspólne wypady za miasto, obgadywanie ludzi, nocne rozmowy ograniczyły się do rozmów na gadu typu: no, okej. nie. no. pa. smutne. /slowemnieogarniesz
|
|
|
|