głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika panipanar

 młoda w piątek idziemy na bednarka  wykrzyknął radośnie brat rzucając się na moje łóżko razem z kumplami. ucieszyłam się nawet ale wszystko było by ok gdybym nie miała gorączki 39 stopni  chrypy przez którą skrzeczę jak żaba i te dreszcze przeszywające moje całe ciało. no super zapowiadał się świetny piątkowy wieczór z tymi debilami przy muzyce reggae ze smakiem czteropaka a pozostaje mi leżenie w łóżku w towarzystwie antybiotyku.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 2 marca 2011

"młoda w piątek idziemy na bednarka" wykrzyknął radośnie brat rzucając się na moje łóżko razem z kumplami. ucieszyłam się nawet ale wszystko było by ok gdybym nie miała gorączki 39 stopni, chrypy przez którą skrzeczę jak żaba i te dreszcze przeszywające moje całe ciało. no super zapowiadał się świetny piątkowy wieczór z tymi debilami przy muzyce reggae ze smakiem czteropaka a pozostaje mi leżenie w łóżku w towarzystwie antybiotyku. //cukierkowataa

nic nie irytuje mnie bardziej niż moment  kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie  a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia  skarbie.

abstracion dodano: 2 marca 2011

nic nie irytuje mnie bardziej niż moment, kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie, a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia, skarbie.

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu  kiedy nie ma Cię obok

abstracion dodano: 2 marca 2011

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu, kiedy nie ma Cię obok

nie znoszę  kiedy jestem już wedle przekonana  że uda mi się z nim pożegnać raz  a dobrze  a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną  mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha  kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi  że odchodzi  i nie odsunie się nawet na metr  a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę  rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

abstracion dodano: 2 marca 2011

nie znoszę, kiedy jestem już wedle przekonana, że uda mi się z nim pożegnać raz, a dobrze, a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną, mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha, kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi, że odchodzi, i nie odsunie się nawet na metr, a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę, rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

a na jego ustach jest ślad mojej miłości z małym połączeniem truskawkowego błyszczyka.  ♥A.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 1 marca 2011

a na jego ustach jest ślad mojej miłości z małym połączeniem truskawkowego błyszczyka. ♥A. //cukierkowataa

i nic mnie tak nie pociąga jak Ty kiedy wychodzisz mokry z pod prysznica w czerwonych jak miłość bokserkach.  happylove

cukierkowataa dodano: 1 marca 2011

i nic mnie tak nie pociąga jak Ty kiedy wychodzisz mokry z pod prysznica w czerwonych jak miłość bokserkach. /happylove
Autor cytatu: happylove

domówka u kumpla. ona ubrana w małą czarną popijała drinka. wyszła na balkon zaczerpnąć świeżego powietrza. poczuła jak ktoś łapię ją w tali  mała zapomniałaś się przywitać  wyszeptał głos w jej włosy które miała opuszczone na ramiona. odwróciła się pomału i obdarowała chłopaka słodkim uśmiechem  cześć  odpowiedziała cichutko czując jak serce przyspiesza.  co robisz  puszczając ją oparł się o balustradę. ona zaczęła spokojnie oddychać i rzuciła ironicznie w jego stronę  stoję . spojrzeli na siebie jak na parę idiotów  no tak. na to bym nie wpadł . uśmiechnął się delikatnie i pstryknął ją w nos. patrzyli się w ciszy na siebie przez chwilę a później jej bóstwo wyprostowało się i podszedło do niej. stanął blisko i chłodną dłonią musnął jej zaczerwienione policzki  pochylił się tak że wystarczył jeden ruch kończący sytuację pocałunkiem. a ona odwróciła się nagle ale on trzymał ją mocno za rękę przybliżając do siebie  nie uciekaj. lubię jak jesteś blisko mnie    cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 1 marca 2011

domówka u kumpla. ona ubrana w małą czarną popijała drinka. wyszła na balkon zaczerpnąć świeżego powietrza. poczuła jak ktoś łapię ją w tali "mała zapomniałaś się przywitać" wyszeptał głos w jej włosy które miała opuszczone na ramiona. odwróciła się pomału i obdarowała chłopaka słodkim uśmiechem "cześć" odpowiedziała cichutko czując jak serce przyspiesza. "co robisz" puszczając ją oparł się o balustradę. ona zaczęła spokojnie oddychać i rzuciła ironicznie w jego stronę "stoję". spojrzeli na siebie jak na parę idiotów "no tak. na to bym nie wpadł". uśmiechnął się delikatnie i pstryknął ją w nos. patrzyli się w ciszy na siebie przez chwilę a później jej bóstwo wyprostowało się i podszedło do niej. stanął blisko i chłodną dłonią musnął jej zaczerwienione policzki, pochylił się tak że wystarczył jeden ruch kończący sytuację pocałunkiem. a ona odwróciła się nagle ale on trzymał ją mocno za rękę przybliżając do siebie "nie uciekaj. lubię jak jesteś blisko mnie" //cukierkowataa

  jesteś jak Edward ze  zmierzchu    tak przystojny.?   nie . !  taak zimny . !  D   .cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 1 marca 2011

- jesteś jak Edward ze "zmierzchu" - tak przystojny.? - nie . ! taak zimny . ! ;D //.cukierkowataa

jak jest się małym dzieckiem  noc jest przerażająca. boimy się potworów wychodzących z szafy. przeraża nas księżyc w pełni i ten wiejący wiatr. kiedy dorastamy potwory się zmieniają. zaczynamy wątpić w samego siebie  co raz częściej cierpimy  pojawia się smutek i ta okropna samotność. i chociaż jesteśmy starsi i przestajemy wierzyć w niestworzone rzeczy wciąż się boimy ale wtedy ciemności.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 1 marca 2011

jak jest się małym dzieckiem, noc jest przerażająca. boimy się potworów wychodzących z szafy. przeraża nas księżyc w pełni i ten wiejący wiatr. kiedy dorastamy potwory się zmieniają. zaczynamy wątpić w samego siebie, co raz częściej cierpimy, pojawia się smutek i ta okropna samotność. i chociaż jesteśmy starsi i przestajemy wierzyć w niestworzone rzeczy wciąż się boimy ale wtedy ciemności. //cukierkowataa

nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę  wtedy wrażenie  że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego.  mam świadomość  że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe  bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi  swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją  że uda mi się zetrzeć ślad  niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia  cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców  pogarszając sytuację.

abstracion dodano: 28 luty 2011

nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę, wtedy wrażenie, że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego. mam świadomość, że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe, bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi, swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją, że uda mi się zetrzeć ślad, niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia, cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców, pogarszając sytuację.

kiedy maiłam pięć lat chciałam zostać prezydentem. a teraz.? teraz chce zostać na zawszę w twoim sercu.♥    cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 28 luty 2011

kiedy maiłam pięć lat chciałam zostać prezydentem. a teraz.? teraz chce zostać na zawszę w twoim sercu.♥ //cukierkowataa

spotkaliśmy się. wieczorem. przy blasku gwiazd. z nieba spadały delikatnie płatki śniegu które lądowały na naszych kurtkach. ostrożnie przytrzymywałeś mnie w tali tak żebym była blisko ciebie. a ja przyglądałam się twoim oczom błyszczącym niczym gwiazdy na niebie. zbliżyłeś usta do mojego ucha i wyszeptałeś cichutko  w prawej kieszeni kurtki mam coś dla ciebie . dając mi buziaka w policzek pożegnałeś się. kiedy w domu sięgnęłam do kieszeni wyciągnęłam karteczkę a na niej narysowane wielkie serce z napisem  Kocham Cię Myszko   uśmiechnęłam się sama do siebie bo wiem że mam ciebie   całe moje szczęście.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 28 luty 2011

spotkaliśmy się. wieczorem. przy blasku gwiazd. z nieba spadały delikatnie płatki śniegu które lądowały na naszych kurtkach. ostrożnie przytrzymywałeś mnie w tali tak żebym była blisko ciebie. a ja przyglądałam się twoim oczom błyszczącym niczym gwiazdy na niebie. zbliżyłeś usta do mojego ucha i wyszeptałeś cichutko "w prawej kieszeni kurtki mam coś dla ciebie". dając mi buziaka w policzek pożegnałeś się. kiedy w domu sięgnęłam do kieszeni wyciągnęłam karteczkę a na niej narysowane wielkie serce z napisem "Kocham Cię Myszko " uśmiechnęłam się sama do siebie bo wiem że mam ciebie - całe moje szczęście. //cukierkowataa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć