 |
nie ma nic gorszego od świadomości, że słuchasz kłamstw, a jednak w nie wierzysz. że pozwalasz się wykorzystywać, chociaż nie powinnaś. że zgadzasz się na rzeczy wbrew samej sobie, wbrew własnym zasadom. nie ma nic gorszego od podłej świadomości, że pozwalasz sobie na zdecydowanie więcej bo kochasz.
|
|
 |
Już nie ma tej całej magii, wypaliły się wszystkie emocje i cała miłość. Nie było Cię tak długo, że już zapomniałam jak to jest Cię kochać i stale Cię o tym zapewniać. Zapomniałam co robiłeś gdy byłeś zły, szczęśliwy, smutny. Jak przez mgłę pamiętam wyraz Twojej twarzy, gdy mówiłeś że kochasz. Całą miłość zastąpiła mi tęsknota za Tobą i dlatego po prostu zaczęłam zapominać.
|
|
 |
ja nie jestem uzależniona od komórki tylko od osoby z którą pisze. //domoty
|
|
 |
śpij Romeo. Julia dzisiaj daje innemu.
|
|
 |
kiedy byłam mała miłość to była mama i tata, lalka barbie i ken. gdy widziała całującą się parę mówiłam "fuuuj" i odwracałam głowę. nie śniłam o niej. nie chciałam żeby jakiś chłopak mnie przytulił. ważniejsze były lalki, pluszowe misie i skakanie po kałużach. kiedyś nie oddałabym lizaka za spędzenie z tobą czasu. a teraz.? teraz za 5 min spędzone z tobą oddałabym cały świat. //cukierkowataa
|
|
 |
giń zimowa chandro ! od dziś tylko wiosenne promienie słońca . ! //cukierkowataa
|
|
 |
ale przecież kobieta może być szczęśliwa bez mężczyzny, prawda?
|
|
 |
im głupsza, tym lepsza ? im delikatniejsza, tym seksowniejsza ? koleś, to co masz w głowie jest dla mnie cholerną zagadką.
|
|
 |
słodki uśmiech, ponętne spojrzenie i jestem Twoja? może w następnym wcieleniu.
|
|
 |
przeklinamy, pijemy, palimy i jaramy trawkę, ale i tak nadal jesteśmy damami. //cukierkowataa
|
|
 |
Wiesz, ostatnio poznałam fajnego chłopaka. Był miły, szalony, świetnie się czułam w jego towarzystwie i mogłabym całymi nocami z Nim smsować. Miał tylko jedną malutką wadę - nie był Tobą.
|
|
 |
Wczoraj uświadomiłam sobie, że coraz częściej się uśmiecham. Już nie siedzę z paczką chusteczek i nie płaczę z Twojego powodu. Wiesz.. chyba przyzwyczaiłam się do tego stanu, że naprawdę odszedłeś ode mnie.. chociaż od tego zdarzenia minęło pare miesięcy, to dopiero teraz to zrozumiałam. Już tego nie żałuję. Jestem po prostu szczęśliwa, że mogłam Cię poznać, przytulić, pocałować. Stojąc obok Ciebie byłam szczęśliwa, teraz też tak jest, ale już bez Twojej osoby. Teraz mogłabym stanąć naprzeciwko Ciebie, wpatrywać się w Twoje oczy i powiedzieć śmiało "życzę Ci szczęścia z Nią", uśmiechnąć się, pójść dalej i rozpocząć nowy rozdział życia. Z nowymi ludźmi, nowymi przygodami, nowymi miłościami..
|
|
|
|