 |
Nie mów, że będziesz na mnie czekał, bo nie wiesz co będziesz robił za dzień, miesiąc czy rok. Spotkasz inną dziewczynę. Ładniejszą, mądrzejszą, dojrzalszą i zaradniejszą a ja pójdę w zapomnienie. Usuniesz mnie ze swojego życia tak jak słońce topi śnieg, gdy przychodzi wiosna. / love_krowe
|
|
 |
Moje serce się na mnie obraziło, ponieważ nie postąpiłam po jego myśli. Tupnęło nogą i schowało się w głębi klatki piersiowej. Powiedziało, że dopóki nie wróci On to i Ono nie ma zamiaru ze mną współpracować. / love_krowe
|
|
 |
Czasami pozwalamy komuś odejść, chociaż wcale tego nie chcemy. Robimy to, ponieważ wierzymy, że będzie mu bez nas lepiej. / love_krowe
|
|
 |
chociaż czasem się nie dogadujemy. I choć tak często się sprzeczamy. I chociaż mamy całkiem inne poglądy na świat. To i tak jesteś mi bliższa niż ktokolwiek. Jesteś dla mnie jak rodzona siostra i to nigdy nie ulegnie zmianie. / ifall
|
|
 |
Okazał się kolejnym dupkiem na mojej drodze, który myślał, że swoim nieskładnym tłumaczeniem wszystko naprawi. Okazał się tym sukinsynem, który wolał Ją ode mnie, bo nie miała takiego życia i takiej przeszłości jak ja. / love_krowe
|
|
 |
Stałam w kolejce po cycki, gdy rozdawali szczęście w miłości. / love_krowe
|
|
 |
Są ludzie, za których już nigdy nie poręczysz. / Pih - Hajsy ponad kurwy
|
|
 |
Czasami mimo tego, że naokoło Ciebie jest dużo ludzi to czujesz się strasznie samotny. Czasami mówisz, ale nikt Cię nie słucha. Czasami milczysz, ale nikt nie chcę zrozumieć Twojej ciszy. / love_krowe
|
|
 |
Niestety nie mogę oddać Ci mojego serca, ponieważ Go nie posiadam. Kiedyś, kiedy liście zaczęły przybierać jesienne barwy wsadziłam Je do kieszeni dżinsów Twojego kolegi. / love_krowe
|
|
 |
|
Zawsze zastanawiałam się, kim właściwie dla niego jestem. Nigdy nie nazwał mnie swoją dziewczyną, przyjaciółką, czy nawet koleżanką. Teraz już znam odpowiedź. Po prostu byłam, jestem i z całą pewnością będę dla niego nikim. / bezimienni
|
|
 |
Jej miłość odbijała się w szybach autobusów, klatek schodowych, okien mieszkaniowych, w lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach. / ?
|
|
 |
Dzwonek do drzwi. - Ja otworzę! - krzyknęła w stronę salonu, gdzie siedzieli Jej rodzice. Dobiegła do nich i energicznie je otworzyła. Zamurowało Ją. Nie potrafiła wymówić nawet jednego, krótkiego słowa. - Mogę na chwilę wejść? - zapytał Jej gość. - Jasne. - powiedziała cicho i otworzyła szerzej drzwi. Chłopak skierował się w stronę Jej pokoju. Dobrze wiedział, gdzie się znajduję. Kiedyś przebywał w nim całe godziny. Dziewczyna poszła za nim. - Po co tu przyszedłeś? - wściekłość zaczęła rządzić jej osobą. - Pamiętasz jak powiedziałaś, że mnie kochasz? Nie umiałem odpowiedzieć Ci na te słowa, bałem się, że Cię zranię. Teraz wiem, że nie umiem bez Ciebie żyć. Chcę to wszystko naprawić. - Za późno, wyjdź. - odpowiedziała oschle. - Nie chcę Cię znać. / love_krowe
|
|
|
|