głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pamiecwrogiem

musimy to skończyć   jeżeli nas to niszczy .

onajestkurwa dodano: 10 października 2011

musimy to skończyć , jeżeli nas to niszczy .
Autor cytatu: panamal

marina   electric bass . teksty onajestkurwa dodał komentarz: marina - electric bass . do wpisu 10 października 2011
 cz. 8  Co mogłam stracić na tym spotkaniu? Tylko moją godność. To  że się tam stawię oznacza przegraną. Przecież obiecywałam sobie  że nigdy  nigdy więcej. Że nie dam satysfakcji  nie wrócę  nie ulegnę. Ale ta ciekawość  ciągłe pytanie 'czemu?' i miliony scenariuszy tego spotkania w mojej głowie nie dawały mi spokoju nawet na moment. Nikomu o tym nie powiedziałam  bo po co. Przyjaciółka odradziłaby mi tego spotkania  doskonale zdaję sobie z tego sprawę  przecież nigdy za nim nie przepadała. Usiadłam w kącie korytarza  czytając raz po raz napis na kapslu  a zaraz potem ukradkiem zerkając w stronę kieszeni  w której trzymałam kartkę z pytaniem na które wciąż szukałam odpowiedzi  z pytaniem o przyszłość  moją przyszłość   z godnością  albo z zaspokojeniem ciekawości. Wybór zdawał się zbyt trudny.  Gdyby ktoś spytał mnie wczoraj  co zrobiłabym w takiej sytuacji  odpowiedziałabym zdecydowanie 'Oczywiście nie poszłabym tam'. Jednak gdy się w niej znalazłam  to nie było już takie banalne.

bezimienni dodano: 10 października 2011

[cz. 8] Co mogłam stracić na tym spotkaniu? Tylko moją godność. To, że się tam stawię oznacza przegraną. Przecież obiecywałam sobie, że nigdy, nigdy więcej. Że nie dam satysfakcji, nie wrócę, nie ulegnę. Ale ta ciekawość, ciągłe pytanie 'czemu?' i miliony scenariuszy tego spotkania w mojej głowie nie dawały mi spokoju nawet na moment. Nikomu o tym nie powiedziałam, bo po co. Przyjaciółka odradziłaby mi tego spotkania, doskonale zdaję sobie z tego sprawę, przecież nigdy za nim nie przepadała. Usiadłam w kącie korytarza, czytając raz po raz napis na kapslu, a zaraz potem ukradkiem zerkając w stronę kieszeni, w której trzymałam kartkę z pytaniem na które wciąż szukałam odpowiedzi, z pytaniem o przyszłość, moją przyszłość - z godnością, albo z zaspokojeniem ciekawości. Wybór zdawał się zbyt trudny. Gdyby ktoś spytał mnie wczoraj, co zrobiłabym w takiej sytuacji, odpowiedziałabym zdecydowanie 'Oczywiście nie poszłabym tam'. Jednak gdy się w niej znalazłam, to nie było już takie banalne.

  wtedy   kiedy Cie najbardziej potrzebuję   kiedy mi na Tobie najbardziej zależy   to ty się ode mnie odwracasz .

onajestkurwa dodano: 10 października 2011

, wtedy , kiedy Cie najbardziej potrzebuję , kiedy mi na Tobie najbardziej zależy, to ty się ode mnie odwracasz .

gotowa byłabtym kupić PEZETOWI bukiet róż  za wszystkie kawałki jakie ma  które tak bardzo pomagają mi w życiu.

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

gotowa byłabtym kupić PEZETOWI bukiet róż, za wszystkie kawałki jakie ma, które tak bardzo pomagają mi w życiu.
Autor cytatu: jestdlamnietlenem

magiczne słowo 'czekam'

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

magiczne słowo 'czekam'
Autor cytatu: huba_buba

  jak Ci minął weekend?   jasno  ciemno  jasno  ciemno  poniedziałek.   ?

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

- jak Ci minął weekend? - jasno, ciemno, jasno, ciemno, poniedziałek. / ?

 Miałaś nie palić.  Miałeś kochać na zawsze.

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

-Miałaś nie palić. -Miałeś kochać na zawsze.
Autor cytatu: huba_buba

  co jest mała ? płaczesz ? przecież lubisz udawać silną ...

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

, co jest mała ? płaczesz ? przecież lubisz udawać silną ...

  refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień   ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką .

onajestkurwa dodano: 9 października 2011

, refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień , ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką .

 cz. 7  Wyszłam z łazienki z uśmiechem na twarzy. Jednak po chwili zastanowienia  nie wiem dlaczego zagościł na mojej twarzy. Przecież nic się nie wydarzyło. Wcale nie miałam zamiaru tam iść. Bo co może zmienić jedno  głupie spotkanie? Pokocha mnie na nowo i będziemy żyć długo i szczęśliwie? No wątpię. Usiadłam na podłodze pod ścianą korytarza. Otworzyłam torbę  wyjęłam tymbarka i otworzyłam go. Przeczytałam napis pod kapslem i o mało co się nie zachłysnęłam. 'Warto zaryzykować'. Zawsze powtarzałam  że kapsle nie kłamią. Złapałam się na własnym oszustwie?

bezimienni dodano: 9 października 2011

[cz. 7] Wyszłam z łazienki z uśmiechem na twarzy. Jednak po chwili zastanowienia, nie wiem dlaczego zagościł na mojej twarzy. Przecież nic się nie wydarzyło. Wcale nie miałam zamiaru tam iść. Bo co może zmienić jedno, głupie spotkanie? Pokocha mnie na nowo i będziemy żyć długo i szczęśliwie? No wątpię. Usiadłam na podłodze pod ścianą korytarza. Otworzyłam torbę, wyjęłam tymbarka i otworzyłam go. Przeczytałam napis pod kapslem i o mało co się nie zachłysnęłam. 'Warto zaryzykować'. Zawsze powtarzałam, że kapsle nie kłamią. Złapałam się na własnym oszustwie?

 cz. 6  Zadzwonił dzwonek  wszyscy poderwali się z krzeseł  a ja w ślimaczym tempie wstałam i sięgnęłam po torbę  po czym doznałam szoku. Stał przed moją ławką  trzymając w dłoni jakąś kartkę  którą mimowolnie musiałam przyjąć  bo wciskał mi ją w ręce. Później pobiegł za innymi  a ja ruszyłam się z miejsca dopiero  gdy nauczycielka mnie pogoniła. Wyszłam z klasy i poszłam szybko w stronę łazienki  by przeczytać liścik  jakby to był jakiś skarb  który bałam się pokazać innym z obawy  że mogą mi go ukraść. Gdy dotarłam na miejsce  rozłożyłam kartkę i przeczytałam 'Dziś  po lekcjach  tam gdzie kiedyś'.

bezimienni dodano: 9 października 2011

[cz. 6] Zadzwonił dzwonek, wszyscy poderwali się z krzeseł, a ja w ślimaczym tempie wstałam i sięgnęłam po torbę, po czym doznałam szoku. Stał przed moją ławką, trzymając w dłoni jakąś kartkę, którą mimowolnie musiałam przyjąć, bo wciskał mi ją w ręce. Później pobiegł za innymi, a ja ruszyłam się z miejsca dopiero, gdy nauczycielka mnie pogoniła. Wyszłam z klasy i poszłam szybko w stronę łazienki, by przeczytać liścik, jakby to był jakiś skarb, który bałam się pokazać innym z obawy, że mogą mi go ukraść. Gdy dotarłam na miejsce, rozłożyłam kartkę i przeczytałam 'Dziś, po lekcjach, tam gdzie kiedyś'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć