 |
i nie gadaj o mnie, jak nie gadasz ze mną.
|
|
 |
wrzucam na luz, bo na chuj mam się spinać.
|
|
 |
najpotężniejszą bronią człowieka jest odwaga . jest niewidzialna , wymaga amunicji i nikt nie zakłada z góry , że jesteś w nią uzbrojony .
|
|
 |
nie pieprzę, że znam rozwiązania twych problemów, szanuję słowa - możemy pić w milczeniu.
|
|
 |
Nie piłem a jeśli to mało. Żyłem i żyć mi się chciało/ PEZET
|
|
 |
Dobro i zło, tu krzyżuje się ich droga. Szatan zawsze ma zielone, aniołowie stoją w korkach. Tutaj nie dochodzi słońce, przez zabrudzone okna. A na ostatnim piętrze, nie jesteś bliżej Boga.
|
|
 |
Znamy swą wartość, więc mijamy marność, wbijamy w fałsz, zazdrość i wszelką niejasność.
|
|
 |
Pewność siebie - mój sposób na porażkę, stary, najważniejsze nie płakać, śmiać się gdy krwawisz.
|
|
 |
Kaszlę jak skurwysyn, bo jaram za dwóch, nie mam sił by to rzucić, wiem, siara jak chuj.
|
|
 |
Nic nie widzisz w tej o banały walce. Pędzisz, ale cały świat ucieka Ci przez palce. A ja chcę stać by wiatr mi twarz smagał. Przegapiania chwil nie ma w moich planach. Od rana spokój, od rana świat przez pryzmat otwartych oczu. Pewne, trzeźwe spojrzenie, nie to z billboardów.
|
|
 |
Patrzysz, obserwujesz, cały świat masz w garści. A za chwilę na nic nie masz gwarancji.
|
|
 |
Jesteś mym bratem do pierwszej kłótni, potem potracę fałszywych kumpli.
|
|
|
|