głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pain_go_away

w ciszy two­je ser­ce znaj­dzie od­po­wie­dzi  których ro­zum zna­leźć nie potrafi.

schizzy dodano: 19 maja 2014

w ciszy two­je ser­ce znaj­dzie od­po­wie­dzi, których ro­zum zna­leźć nie potrafi.

życie jest zabawne  niektóre rzeczy się zmieniają  ludzie się zmieniają  dlatego najlepiej polegać tylko na sobie. nigdy nie będziesz ofiarą  jeśli nie będziesz dla nikogo kimś ważnym.

schizzy dodano: 19 maja 2014

życie jest zabawne, niektóre rzeczy się zmieniają, ludzie się zmieniają, dlatego najlepiej polegać tylko na sobie. nigdy nie będziesz ofiarą, jeśli nie będziesz dla nikogo kimś ważnym.

chyba jedyne  co wiedziałam na pewno  to fakt  że nie mogę jeszcze raz pozwolić się zniszczyć. zbyt mało ze mnie zostało   moje serce było już niemal puste.

schizzy dodano: 19 maja 2014

chyba jedyne, co wiedziałam na pewno, to fakt, że nie mogę jeszcze raz pozwolić się zniszczyć. zbyt mało ze mnie zostało - moje serce było już niemal puste.

weź się w garść  wyjdź do ludzi udowodnij  że potrafisz.

schizzy dodano: 19 maja 2014

weź się w garść, wyjdź do ludzi udowodnij, że potrafisz.

wiesz . są osoby o których się nie zapomina przez całe życie . i właśnie ty taką osobą jesteś . jestem pewna  że cię nie zapomnę . tego jak mnie zawsze rozbawiałeś  tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku . i mimo tego  że to już koniec  to były najpiękniejsze chwile mojego życia .

wartozycmarzeniami dodano: 18 maja 2014

wiesz . są osoby o których się nie zapomina przez całe życie . i właśnie ty taką osobą jesteś . jestem pewna, że cię nie zapomnę . tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku . i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia .
Autor cytatu: ansomia

 dopóki bije mi serce nie odpuszczę  jedyny gość z którym walczę to ten w lustrze

spodobacisie dodano: 17 maja 2014

"dopóki bije mi serce nie odpuszczę, jedyny gość z którym walczę to ten w lustrze"

 Pamiętam ją jak patrzyła na mnie  gdy mówiłem  pomóż mi bo sam już kurwa nie ogarnę  i pamiętam ją jak odeszła w ciszy  zamknęła drzwi

spodobacisie dodano: 17 maja 2014

"Pamiętam ją jak patrzyła na mnie, gdy mówiłem "pomóż mi bo sam już kurwa nie ogarnę" i pamiętam ją jak odeszła w ciszy, zamknęła drzwi"

Mam odwagę by oddychać  by wdychać to samo powietrze co Ty. Mam siłę by obojętnie traktować Ciebie  lecz nie umiem znaleźć odwagi by przestać o Tobie myśleć.

wartozycmarzeniami dodano: 17 maja 2014

Mam odwagę by oddychać, by wdychać to samo powietrze co Ty. Mam siłę by obojętnie traktować Ciebie, lecz nie umiem znaleźć odwagi by przestać o Tobie myśleć.

2. Nie opowiem Ci jak się czuję  chcę byś odszedł. Chcę byś cierpiał  byś chociaż przez chwilę poczuł się jak Ja. Chcę by ból rozrywał każdy element twojego ciała trzy razy mocniej. Cierp  poddawaj się i narzekaj na życie. Poczuj się jak Ja każdej nocy  płacz. Upadnij najniżej jak się da by później dostrzec że wszystko miałeś przy sobie  mogłeś wiele zmienić gdybyś tylko chciał. Nie musiałeś się zmieniać  w prawdzie nic nie musiałeś. Wybacz mi  wybacz że nie potrafię z tobą rozmawiać. Przepraszam że już nigdy Ci nie zaufam  nie podam ci pomocnej dłoni choć tak bardzo chciałabym mieć Cię przy sobie. Dla Ciebie jestem tylko wspomnieniem  przyzwyczajeniem a może kolejnym fatalnym błędem. Nie chcę już upadać  nie chcę płakać tak mocno jak tej nocy  nie chcę się zabijać nikotyną która stała się moim uzależnieniem. Nie chcę staczać się na samo dno  chciałabym żebyś wiedział że ja nigdy nie zwątpiłam w nas  Ja zawsze wierzyłam że ta miłość jest darem od Boga. Dla mnie byłeś kimś więcej.

wartozycmarzeniami dodano: 16 maja 2014

2. Nie opowiem Ci jak się czuję, chcę byś odszedł. Chcę byś cierpiał, byś chociaż przez chwilę poczuł się jak Ja. Chcę by ból rozrywał każdy element twojego ciała trzy razy mocniej. Cierp, poddawaj się i narzekaj na życie. Poczuj się jak Ja każdej nocy, płacz. Upadnij najniżej jak się da by później dostrzec że wszystko miałeś przy sobie, mogłeś wiele zmienić gdybyś tylko chciał. Nie musiałeś się zmieniać, w prawdzie nic nie musiałeś. Wybacz mi, wybacz że nie potrafię z tobą rozmawiać. Przepraszam że już nigdy Ci nie zaufam, nie podam ci pomocnej dłoni choć tak bardzo chciałabym mieć Cię przy sobie. Dla Ciebie jestem tylko wspomnieniem, przyzwyczajeniem a może kolejnym fatalnym błędem. Nie chcę już upadać, nie chcę płakać tak mocno jak tej nocy, nie chcę się zabijać nikotyną która stała się moim uzależnieniem. Nie chcę staczać się na samo dno, chciałabym żebyś wiedział że ja nigdy nie zwątpiłam w nas, Ja zawsze wierzyłam że ta miłość jest darem od Boga. Dla mnie byłeś kimś więcej.

1. Znowu tu siedzę  w tym samym miejscu co zawsze. Spoglądam przed siebie  ignoruje każde słowa. Nie słucham ludzi którzy każą mi się cofnąć stoję za barierką zastanawiam się czy skoczyć a może zostać i katować się dalej. Wśród tłumu dostrzegam Ciebie widzę że patrzysz na moją kolejną porażkę  zastanawiasz się co tu robię. Myślisz że jest wszystko dobrze  mylisz się kolejny raz  kolejny raz masz nadzieję że sobie poradzę. Schodzę powoli  lecz nie idę w twoją stronę  nie spoglądam Ci w oczy. Omijam Cię  jakbyśmy się nie znali. Nie odwracam się  wszystko mnie przerasta  zaczynam płakać wypłukuję się ze mnie żal  cały ból który ostatnio nagromadził się we mnie przez Ciebie. Czuję że mogłam dziś wszystko zakończyć  mogłam skoczyć i już nigdy nie być dla nikogo problemem  mogłam się zabić  lecz brakło mi odwagi. Teraz zastanawiasz się pewnie czemu tak robię  czemu chcę na siłę wzbudzić litość  zastanawiasz się co chcę udowodnić. Dziś nic ci nie powiem  nie złapie Cię za rękę.

wartozycmarzeniami dodano: 16 maja 2014

1. Znowu tu siedzę, w tym samym miejscu co zawsze. Spoglądam przed siebie, ignoruje każde słowa. Nie słucham ludzi którzy każą mi się cofnąć stoję za barierką zastanawiam się czy skoczyć a może zostać i katować się dalej. Wśród tłumu dostrzegam Ciebie widzę że patrzysz na moją kolejną porażkę, zastanawiasz się co tu robię. Myślisz że jest wszystko dobrze, mylisz się kolejny raz, kolejny raz masz nadzieję że sobie poradzę. Schodzę powoli, lecz nie idę w twoją stronę, nie spoglądam Ci w oczy. Omijam Cię, jakbyśmy się nie znali. Nie odwracam się, wszystko mnie przerasta, zaczynam płakać wypłukuję się ze mnie żal, cały ból który ostatnio nagromadził się we mnie przez Ciebie. Czuję że mogłam dziś wszystko zakończyć, mogłam skoczyć i już nigdy nie być dla nikogo problemem, mogłam się zabić, lecz brakło mi odwagi. Teraz zastanawiasz się pewnie czemu tak robię, czemu chcę na siłę wzbudzić litość, zastanawiasz się co chcę udowodnić. Dziś nic ci nie powiem, nie złapie Cię za rękę.

Wybacz mi  że nie potrafię się pozbierać. Przepraszam Cię  że tak wiele dla mnie znaczył. Chciałabym dziś z Tobą porozmawiać  móc się oprzeć o twoje barki i poczuć że mogę na Ciebie liczyć. Porozmawiamy o problemach  rozterkach i o tym wszystkim co nas tak bardzo zabija. Tak  wiem Tobie też jest trudno  dla Ciebie też okrutny był dzień. Wiesz chciałabym się przytulić do Ciebie  chciałabym wreszcie pokazać Ci że jesteś dla mnie najważniejsza. Pragnę móc ujrzeć twój uśmiech  chciałabym zobaczyć garstkę szczęścia. Żyję dla Ciebie  żyję bo chcę pokazać światu że mimo bólu potrafię żyć  potrafię się pozbierać. Teraz jest bardzo trudno  nie za bardzo wiem czy idę w przód a może upadam i nie wstaję  ale mimo tego staram się  lecz wiem że bez Ciebie nic mi się nie udaję. Wiem że przy Tobie życie jest lepsze  ma więcej kolorów  wiem że przy Tobie mogę być sobą. Mimo że nie ma Cię teraz przy mnie  czuję że ta nić przyjaźni jest trwała. Czuję że jestem dla Ciebie ważna. Wiem że chcę żyć z Tobą.

wartozycmarzeniami dodano: 16 maja 2014

Wybacz mi, że nie potrafię się pozbierać. Przepraszam Cię, że tak wiele dla mnie znaczył. Chciałabym dziś z Tobą porozmawiać, móc się oprzeć o twoje barki i poczuć że mogę na Ciebie liczyć. Porozmawiamy o problemach, rozterkach i o tym wszystkim co nas tak bardzo zabija. Tak, wiem Tobie też jest trudno, dla Ciebie też okrutny był dzień. Wiesz chciałabym się przytulić do Ciebie, chciałabym wreszcie pokazać Ci że jesteś dla mnie najważniejsza. Pragnę móc ujrzeć twój uśmiech, chciałabym zobaczyć garstkę szczęścia. Żyję dla Ciebie, żyję bo chcę pokazać światu że mimo bólu potrafię żyć, potrafię się pozbierać. Teraz jest bardzo trudno, nie za bardzo wiem czy idę w przód a może upadam i nie wstaję, ale mimo tego staram się, lecz wiem że bez Ciebie nic mi się nie udaję. Wiem że przy Tobie życie jest lepsze, ma więcej kolorów- wiem że przy Tobie mogę być sobą. Mimo że nie ma Cię teraz przy mnie, czuję że ta nić przyjaźni jest trwała. Czuję że jestem dla Ciebie ważna. Wiem że chcę żyć z Tobą.

Znów pada deszcz  znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha  że mnie Kochasz że jestem najważniejsza  pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał  żebyś nie wyrzekał się słów  żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała  darowałam Ci każdy gorszy krok  wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało  słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego  mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną  urodzić Ci dziecko  byłam tego pewna  byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się  chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem  choć wiem że nadal tęsknisz  nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne  żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej  nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec  my już nie istniejemy.

wartozycmarzeniami dodano: 15 maja 2014

Znów pada deszcz, znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha, że mnie Kochasz że jestem najważniejsza, pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał, żebyś nie wyrzekał się słów, żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała, darowałam Ci każdy gorszy krok, wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało, słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego, mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną, urodzić Ci dziecko- byłam tego pewna, byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się, chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem, choć wiem że nadal tęsknisz- nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne, żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej, nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec, my już nie istniejemy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć