głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paczajkotku

bywa  że pomimo przeciwności odpowiadam ' tak ' . mimo iż wiem  że nie dam rady biorę się za nowe zadanie. lekceważąc cenę jaką będę musiała zapłacić za błąd  nie poddaję się. zawziętość i upartość   mam po tacie. dlatego skurwysynu jeszcze o Ciebie walczę.   yezoo   stare

yezoo dodano: 4 maja 2012

bywa, że pomimo przeciwności odpowiadam ' tak ' . mimo iż wiem, że nie dam rady biorę się za nowe zadanie. lekceważąc cenę jaką będę musiała zapłacić za błąd, nie poddaję się. zawziętość i upartość - mam po tacie. dlatego skurwysynu jeszcze o Ciebie walczę. [ yezoo - stare ]

dziękuję    teksty yezoo dodał komentarz: dziękuję ;) do wpisu 4 maja 2012
potrzebuję Jego ust  które tak cudownie kreśliły na moich wargach miłość. pragnę Jego dotyku  który subtelnie gładził każdą część ciała. chcę usłyszeć Jego głos  który bez przerwy wymawiał zdrobnienia mojego imienia. marzę o powrocie do przeszłości  w której istnieliśmy szczęśliwi My. chcę powrócić do Naszych miejsc  Naszych rozmów i Naszych  pałających miłością serc.   yezoo

yezoo dodano: 4 maja 2012

potrzebuję Jego ust, które tak cudownie kreśliły na moich wargach miłość. pragnę Jego dotyku, który subtelnie gładził każdą część ciała. chcę usłyszeć Jego głos, który bez przerwy wymawiał zdrobnienia mojego imienia. marzę o powrocie do przeszłości, w której istnieliśmy szczęśliwi My. chcę powrócić do Naszych miejsc, Naszych rozmów i Naszych, pałających miłością serc. [ yezoo ]

przepraszam za każde słowo  którym Cię uraziłam. za kilka spotkań  które musiałam odwołać. za drobne kłamstwa  jakie czasem musiałam ci dać. za nieszczery uśmiech  pod którym momentami się kryłam. za piękne oczy  dzięki którym wierzyłeś w nieprawdziwe słowa. za chwile  w których doprowadzałam Cię do szaleństwa. za wszystkie ciche dni. za każde ' nienawidzę Cię '. przepraszam z całego kruchego serca. tylko proszę  wróć już.   yezoo

yezoo dodano: 4 maja 2012

przepraszam za każde słowo, którym Cię uraziłam. za kilka spotkań, które musiałam odwołać. za drobne kłamstwa, jakie czasem musiałam ci dać. za nieszczery uśmiech, pod którym momentami się kryłam. za piękne oczy, dzięki którym wierzyłeś w nieprawdziwe słowa. za chwile, w których doprowadzałam Cię do szaleństwa. za wszystkie ciche dni. za każde ' nienawidzę Cię '. przepraszam z całego kruchego serca. tylko proszę, wróć już. [ yezoo ]

Mówisz  że kochasz deszcz  ale chowasz się pod parasolką  gdy pada. Mówisz  że kochasz słońce  ale szukasz cienia by w nim schronić się  gdy świeci. Mówisz  że kochasz wiatr  ale zamykasz okno  gdy wieje. Dlatego boję się  gdy mówisz  że mnie kochasz.   Bob Marley

yezoo dodano: 4 maja 2012

Mówisz, że kochasz deszcz, ale chowasz się pod parasolką, gdy pada. Mówisz, że kochasz słońce, ale szukasz cienia by w nim schronić się, gdy świeci. Mówisz, że kochasz wiatr, ale zamykasz okno, gdy wieje. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz. [ Bob Marley ]

http:  cojakocham.blogspot.com    nowy.   yezoo

yezoo dodano: 3 maja 2012

znajomi postanowili urządzić garden party.gdy już chciałam opuścić imprezę poszłam na górę po torebkę.weszłam do pokoju i ujrzałam Jego siedzącego na łóżku.spojrzeliśmy sobie w oczy. wezmę tylko torebkę. rzuciłam chwilę później kierując się ku wyjściu. zaczekaj. usłyszałam za sobą po czym poczułam dotyk Jego dłoni na swoim ramieniu. spieprzyłem to wiem.ale to chyba najlepszy czas by za wszystko Cię przeprosić.pamiętasz każdą spędzoną chwilę?to jak uciekaliśmy przed znajomymi  by pobyć na chwilę sam na sam.albo jak kochaliśmy się w Moim aucie.skarbie wybacz mi.jestem kretynem że potrafiłem Cię tak zranić.gdybym tylko mógł cofnąć czas.. mówił a ja starałam się zatrzymać napływające do oczu łzy.wzięłam głęboki oddech po czym rzuciłam: kocham Cię ale już nigdy nie będę w stanie popełnić tego samego błędu którego autorem stałeś się Ty. yezoo

yezoo dodano: 3 maja 2012

znajomi postanowili urządzić garden party.gdy już chciałam opuścić imprezę,poszłam na górę po torebkę.weszłam do pokoju i ujrzałam Jego,siedzącego na łóżku.spojrzeliśmy sobie w oczy.-wezmę tylko torebkę.-rzuciłam,chwilę później kierując się ku wyjściu.-zaczekaj.-usłyszałam za sobą,po czym poczułam dotyk Jego dłoni na swoim ramieniu.-spieprzyłem to,wiem.ale to chyba najlepszy czas by za wszystko Cię przeprosić.pamiętasz każdą spędzoną chwilę?to jak uciekaliśmy przed znajomymi, by pobyć na chwilę sam na sam.albo jak kochaliśmy się w Moim aucie.skarbie,wybacz mi.jestem kretynem,że potrafiłem Cię tak zranić.gdybym tylko mógł cofnąć czas..-mówił,a ja starałam się zatrzymać napływające do oczu łzy.wzięłam głęboki oddech,po czym rzuciłam:-kocham Cię,ale już nigdy nie będę w stanie popełnić tego samego błędu,którego autorem stałeś się Ty.[yezoo]

najgorszy jest ból  tam w sercu  gdy na kimś się zawiedziesz. gdy osoba  po której nigdy byś się tego nie spodziewał  rani. kiedy zaufany człowiek  niszczy wszystko  co razem stworzyliście. najtrudniejsze jest wymazanie złych rzeczy z pamięci  nie wspomnę już o przebaczeniu  które w wielu przypadkach wydaje się być niemożliwe.   yezoo

yezoo dodano: 3 maja 2012

najgorszy jest ból, tam w sercu, gdy na kimś się zawiedziesz. gdy osoba, po której nigdy byś się tego nie spodziewał, rani. kiedy zaufany człowiek, niszczy wszystko, co razem stworzyliście. najtrudniejsze jest wymazanie złych rzeczy z pamięci, nie wspomnę już o przebaczeniu, które w wielu przypadkach wydaje się być niemożliwe. [ yezoo ]

chciałabym spojrzeć w lustro i dostrzec tą dziewczynę sprzed paru lat. mała blondynka z błękitnymi oczkami  kolorową sukienką w kwiatki i białymi sandałkami  trzymająca za rękę ukochana mamę i marząca o pysznymi obiedzie tuż po wizycie w przedszkolu. słodka dziewczynka z porywającym uśmiechem  która nie miała pojęcia o życiu. drobne stworzenie  które unikało mężczyzn w szerokich spodniach  z piwem i papierosem w ręku. maleńki skarb rodziców  który był na wagę złota  a z biegiem czasu powoli zaczął tracić swoją szlachetną wartość.   yezoo

yezoo dodano: 3 maja 2012

chciałabym spojrzeć w lustro i dostrzec tą dziewczynę sprzed paru lat. mała blondynka z błękitnymi oczkami, kolorową sukienką w kwiatki i białymi sandałkami, trzymająca za rękę ukochana mamę i marząca o pysznymi obiedzie tuż po wizycie w przedszkolu. słodka dziewczynka z porywającym uśmiechem, która nie miała pojęcia o życiu. drobne stworzenie, które unikało mężczyzn w szerokich spodniach, z piwem i papierosem w ręku. maleńki skarb rodziców, który był na wagę złota, a z biegiem czasu powoli zaczął tracić swoją szlachetną wartość. [ yezoo ]

ból jest chwilowy  miłość jest na wieki.

yezoo dodano: 3 maja 2012

ból jest chwilowy, miłość jest na wieki.

to czego tak mocno pragnę  nie powinno tak bardzo boleć.

yezoo dodano: 3 maja 2012

to czego tak mocno pragnę, nie powinno tak bardzo boleć.

traktowałam Ją  jak przyjaciółkę. mówiłam Jej o wszystkim. znała każdy szczegół jakiegokolwiek wyjazdu. wiedziała  jak mają na imię Moi znajomi i ile mają lat. często mi pomagała. chodziłyśmy razem na zakupy. wspierałyśmy się  gdy coś było nie tak. powtarzała  że zawsze mogę na Nią liczyć  bo doskonale wie  że z ojcem nie byłoby mi wcale tak łatwo. a dziś? po krótkiej kłótni spowodowanej niedogadaniem  poszła i wyrzuciła wszystko ojcu. każdy szczegół  który obiecała traktować jak najdroższa tajemnicę. oboje zaczęli oskarżać mnie o wszystko i zabraniać wieczornych wyjść. wiedziała doskonale  że będę musiała zerwać niektóre znajomości i z pewnością oczach przekreśliła coś  co w pewien sposób było dla Mnie  jak szczęście. Ona. własna matka  która miała być przyjaciółką   tą od serca.   yezoo

yezoo dodano: 2 maja 2012

traktowałam Ją, jak przyjaciółkę. mówiłam Jej o wszystkim. znała każdy szczegół jakiegokolwiek wyjazdu. wiedziała, jak mają na imię Moi znajomi i ile mają lat. często mi pomagała. chodziłyśmy razem na zakupy. wspierałyśmy się, gdy coś było nie tak. powtarzała, że zawsze mogę na Nią liczyć, bo doskonale wie, że z ojcem nie byłoby mi wcale tak łatwo. a dziś? po krótkiej kłótni spowodowanej niedogadaniem, poszła i wyrzuciła wszystko ojcu. każdy szczegół, który obiecała traktować jak najdroższa tajemnicę. oboje zaczęli oskarżać mnie o wszystko i zabraniać wieczornych wyjść. wiedziała doskonale, że będę musiała zerwać niektóre znajomości i z pewnością oczach przekreśliła coś, co w pewien sposób było dla Mnie, jak szczęście. Ona. własna matka, która miała być przyjaciółką - tą od serca. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć