 |
chcę zmieniać świat dla niektórych,
chcę się starać, znosić trudy dla swoich ludzi .
|
|
 |
wiosna - nowe zauroczenia. lato - miłość,
jesien - rozpad związku, zima - leczenie się z miłości .
i tak samo, rok w rok .
|
|
 |
- mówiłam Ci już kiedyś, że Cię kocham? - nie. - uf, to dobrze.
|
|
 |
Bo fajnie jest usłyszeć od przyjaciela ` nie odchodź , nie zostawiaj mnie. proszę ` .
|
|
 |
faceci to dupki. ale zabijają pająki. nienawidzę pająków.
|
|
 |
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniła połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyła słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadła na krawężniku , na którym spędzali razem mnóstwo czasu . przypomniała sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał jej na palec obrączkę ze źdźbła trawy obiecując , że nigdy jej nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczuła jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny jej kruche serce . wracając do domu ujrzała go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu .. robisz ? - tylko tyle była wstanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając jej niesforny kosmyk włosów za ramię . - tęsknię
|
|
 |
zawsze będzie jakieś jutro. jakieś..
|
|
 |
a o uczuciach się nie piszę, podobno ...
|
|
 |
Jeżeli o mnie chodzi to się nie piszę na miłość. dziękuje, postoje.
|
|
 |
a ja poznałam już pięć, którym mówiłeś to samo.
|
|
|
|