 |
Jak już jesteś to weź zostań ; *
|
|
 |
Nie jestem psem, więc już nie gonię Cię, to chyba proste? Nie dałem ponieść się
|
|
 |
"Pamiętasz, jak dokładnie 587 dni temu, byliśmy parą i tę piękne noce spędzaliśmy osobno ale jednak razem? My. Wtedy nikt inny się dla mnie nie liczył. Moje serce biło tylko dla Ciebie.
Nie kochałeś mnie, nie jestem głupia i wiem o tym. Chociaż wszyscy mi wmawiali, że coś do mnie czujesz. Ludzie zawsze mówili, że jesteśmy jak dwie połowy układanki, że to aż nierealne, że tak bardzo do siebie pasujemy. Jednak... Ja wiem, że dla Ciebie byłam tylko kolejną zabawką,bo nie potrafisz kochać."
|
|
 |
"Wiem, jak to jest, gdy czujesz się sobą dopiero jak on na Ciebie spojrzy, złapie za ręke albo nawet zażartuje z Ciebie, żeby każdy wiedział, że jesteś z nim, że należysz do niego." /ps. kocham cię
|
|
 |
powoli kończą mi się tabletki a ręce zaczynają mi drżeć. już nie wiem czy to strach czy do śmierci chęć. łykam jedną, druga staje w gardle, myślę sobie, że to koniec w końcu skończę tę męczarnie.
|
|
 |
racę tlen, czasem wiem, że może go odzyskam. czasem nie, w pogoni ubezwłasnowolnionych. odnaleźć sens, moja przystań, ten wers - to łatwizna. stąd zbiec najtrudniejsza część, by dalej biec.
|
|
 |
stałaś sama taka, oczy dawały mu łzy. chciałaś śmiać się, ale poczułaś, że to już nie Ty. miałaś szanse, ale jak widać, już nie miałaś sił. upadłaś, a wokół Ciebie kałuża krwi.
|
|
 |
' Nie lubię ludzi o poranku... a może poranków .... albo po prostu... ludzi. ' / otherr
|
|
 |
' Nie mam serca wiesz, chyba mi gdzieś wypadło, kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro. ' / wziuum
|
|
 |
I czasem piję sam z żalu, że nie mam z kim pić.
|
|
 |
Coraz więcej znajomych, coraz bardziej samotny.
|
|
|
|